Seasonal – Christmas – Special – Promotional
40106 Toy Workshop

Seria: Seasonal – Christmas – Special – Promotional
Rok premiery: 2014
Liczba elementów: 107
Figurki: 2: Elfy
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 14 x 12 x 6 cm
Cena: gratis w październiku 2014 do zakupów na Shop@Home na kwotę minimum 200 zł
BrickSet, BrickLink
TLG, jak na porządnego biznesmena działającego na rynku zabawkarskim przystało, korzysta ze wszelkich mód i okazji, tak więc konsumenci mogą spokojnie wybierać wśród produktów licencyjnych, a także nawiązujących tematyką do najpopularniejszych świąt. Boże narodzenie to temat chodliwy, a że w dzisiejszych czasach spokój czy miłość schodzą na dalszy plan, a zaczyna coraz bardziej rządzić pieniądz i cała komercyjna otoczka, skwapliwie korzysta z tego także taki moloch jak firma LEGO. Różne okazjonalne, mniejsze bądź większe, zestawy, w tym kalendarze adwentowe, obecne są w ofercie TLG już od wielu lat. Swoistym ewenementem jest seria Winter Village, w ramach której w ostatnich latach co roku pojawia się większy, należy od razu nadmienić że całkiem udany, zestaw. Jednak nie może zabraknąć także zestawów mniejszych, a gdy do tego są dostępne całkowicie za darmo (oczywiście jakieś warunki trzeba spełnić, za zupełnie darmo to nawet w bajkach nic nie jest!), od razu zaczyna czuć się „świąteczny” klimat.
Dla szybkiego przypomnienia, w kwestii małych promocyjnych świątecznych zestawów otrzymaliśmy już następujące produkty (pod nazwami linki do recenzji):
– w roku 2011: 3300020 2011 Holiday Set 1 of 2 i 3300002 2011 Holiday Set 2 of 2
– w roku 2012: 3300014 2012 Christmas Set
– w roku 2013: 40082 Christmas Tree Stand i 40083 Christmas Tree Truck
W tym roku także będą dostępne dwa zestawiki: niniejszy 40106 Toy Workshop, którego zdobyć jest banalnie prosto: po prostu należy złożyć na Shop@Home zamówienie na kwotę minimum 200 złotych. Nasz koszyk zostanie uzupełniony o tenże zestawik, a dodatkowo jeszcze będziemy mogli cieszyć się darmową wysyłką. Oferta ważna tylko w październiku! Drugi zestwik z tego roku: 40107 Ice Skating będzie dostępny na podobnych warunkach w listopadzie – tu uwaga – promocja najprawdopodobniej będzie trwać tylko jeden weekend!

Seria Winter Village kupiła mnie, dotychczas miałem przyjemność zrecenzować praktycznie wszystkie zestawy wchodzące w jej ramy (za wyjątkiem pociągu, który pasuje klimatem, choć bezpośrednio do serii nie zalicza się), łącznie z promocyjnymi. W tym roku miałem powiedzieć STOP, i sobie odpuścić kolejny zestaw. I wtedy TLG zrobiło niezłą niespodziankę: sięgnęło jeszcze bardziej po komercyjny aspekt świąt i zaserwowało nam kiczowatego Mikołaja à la Coca Cola, czyli zestaw 10245 Santa’s Workshop – i ponownie zostałem kupiony! Moje wrażenia już niedługo zaserwuję w recenzji tegoż zestawu, a teraz, po przydługim wstępie, zapraszam do krótkiej recenzji zestawu promocyjnego 40106 Toy Workshop, który także porusza Mikołajową tematykę.
Pudełko niezbyt duże, o bardzo schludnej i przyjemnej dla oka szacie graficznej. Miłym akcentem jest nadruk przypominający pieczęć lakową dumnie oznajmiający, że mamy do czynienia z „Edycją Limitowaną”. Dobre wrażenie psuje nagromadzenie napisów w wielu językach, ale w końcu kto może się domyślić, że mamy do czynienia z „zabawką do składania”?

Z tyłu pudełka inne spojrzenie na zestaw, oraz informacja, że w ofercie producenta znajdziemy wspomniany przed chwilą większy zestaw z Mikołajem. Jako, że zestawik dostępny jest także na rynku amerykańskim, koniecznie należy zaznaczyć, że chodzi o ofertę, a nie pudełko które trzymamy w rękach – co to to nie! Po co narażać się na proces? (Podpowiem: niech jakiś amerykaniec zaskarży, że ten napis jest tylko w języku angielskim, wszak to bez wątpienia jest tendencyjne!)

W moim egzemplarzu klocki dobrze zadomowiły się w pudełku i wcale nie chciały go opuścić:

Zawartość to dwa woreczki z elementami, trzeci zawierający komplet narzędzi, dwie płytki luzem, oraz instrukcja.


Kiedyś w LEGO panowały smutne czasy i mieliśmy elementy tylko w podstawowych kolorach. Dzisiaj panuje dobrobyt i mamy nawet wiele odcieni… brązowego? pomarańczowego? Co za dużo, to niezdrowo?

Budowniczych kamieniczek być może ucieszy nowy wzór cegły jako cegiełki 4×1, czyli połączenie znanych już wzorów cegiełki na cegłach 2×1 (zdanie potworek, z premedytacją). Ot, taka junioryzacja, chciałbym się kiedyś dowiedzieć, jaki jest sens opracowania takiego elementu, wszak ogranicza to możliwości przebudowy, czyli pośrednio nieco zaprzecza idei „Building Toy”? Może stąd ten napis na pudelku, może samo TLG już powoli zapomina, co produkuje?

Dziewięć narzędzi prezentuje się naprawdę fajnie i pozwoli wszystkim minifigurkom LEGO spokojnie wyżywać się w warsztatach samochodowych, bawić się w majsterklepki, naprawiać sprzęty, budować domy itp. Tylko ponownie, popatrzcie na zdjęcie poniżej, gdybyście tematu nie znali, powiedzielibyście że to klocki?

W zestawie znajdziemy parę elfów, i tu należy wyraźnie podkreślić określenie „para”, gdyż jeden z elfów to dziewczynka! Same elfy nawiązują do figurki Holiday Elf znanej z 11 serii Kolekcjonerskich Minifigurek – choć niestety wykorzystują tylko motyw zielonej czapki ze spiczastymi uszkami. Stroje, mimo że bardzo ładne, niestety są najzwyklejsze i dość pospolite. Tak samo buźki, owszem ładne, ale szkoda, że w ich kwestii (oraz torsów) nie pokuszono się o coś bardziej oryginalnego i klimatycznego. Warto też zauważyć, że dziewuszka najwidoczniej jest zmarzluchem, o czym świadczy szalik oraz rękawiczki, tymczasem chłopczyk ma rozpiętą koszulę. Czyżby tak mu się robota paliła w rękach, że nie zauważył mrozu?



Elfy specjalizują się oczywiście w produkcji zabawek, a nasza parka jest wybitnie uzdolniona i potrafi wyczarować takie cudeńka jak żółty spychacz, zielona ciuchcia, czy też przepiękny dziadek do orzechów!

Zabawki od razu są pakowane, w takie to zgrabne, dość małe (!), pakunki:

By praca sprawnie posuwała się do przodu, niezbędny jest odpowiedni warsztat. Mocna lampa, uporządkowane narzędzia, słoiki z farbą oraz imadło to niezbędne zaplecze każdego elfa! Może konstrukcja zalatuje trochę brakiem wykończenia, a tylko połowa dachu wygląda nieco komicznie, ale jednocześnie mamy bezproblemowy dostęp do wnętrza, a w ogólnym rozrachunku źle na pewno nie jest!


Zestaw jak najbardziej wart polecenia, wraz ze swoim większym odpowiednikiem, czyli warsztatem Świętego Mikołaja, wnosi sporo powiewu świeżości do serii Winter Village, równocześnie idealnie funkcjonuje jako autonomiczny produkt. Warto skusić się na coś z oferty Shop@Home, by zdobyć go w formie gratisa, gdy natomiast zakupy bezpośrednio w LEGO nam nie w smak, można zajrzeć na popularne serwisy aukcyjne, powinno się go udać zdobyć w cenie około 50-60 złotych (niezbyt mało, chyba warto jednak skorzystać z S@H).
Za wadę można potraktować brak oryginalnych strojów i buziek w przypadku figurek elfów, natomiast zaletą jest elfia dziewczynka – na chwilę obecną swoisty ewenement.
Wcześniej marudziłem na jajecznicę kolorystyczną oraz upraszczanie elementów, ale to akurat swoista wada (nie przez każdego może być traktowana jako wada, spore zaplecze barw może się podobać, choć nie da się zaprzeczyć faktowi, że jednak utrudnia to kreatywne budowanie własnych konstrukcji) większości nowych zestawów.

Po budowie zostało całkiem sporo zapasowych elementów, w tym dodatkowy pędzel!

A o tym, jak zestaw wypada na tle i w zestawieniu z warsztatem Mikołaja już niedługo w recenzji zestawu 10245 Santa’s Workshop.
Read Full Post »