Pluszowa Kicia Rożek, czyli prezent Longera dla żony (pozdrawiać!). Czyż nie jest słodka?
Posts Tagged ‘Kicia Rożek’
Pluszowa Kicia Rożek!
Posted in Lego, tagged Kicia Rożek, LEGO, Longer, prezent, The Lego Movie on 17 października, 2014| Leave a Comment »
2015: The LEGO Movie
Posted in Lego, Zapowiedzi, nowości, tagged 2015, 70817 Batman & Super Angry Kitty Attack, 70818 Double-Decker Couch, 70819 Bad Cop Car Chase, Kicia Rożek, LEGO, nowości, The Lego Movie, zapowiedzi, zdjęcie, zestaw on 28 września, 2014| 3 Komentarze »
Trzy, całkiem ciekawe zestawy nawiązujące do fenomenu The LEGO Movie, tym bardziej atrakcyjne, że oferują sporo charakterystycznych figurek w relatywnie małych zestawach. Poniżej ładne fotki, część zestawów można już było oglądać na wystawach czy fotkach „preliminary”.
70817 Batman & Super Angry Kitty Attack
70818 Double-Decker Couch
70819 Bad Cop Car Chase
Zdjęcia z kanału Hoth Bricks.
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow epilog
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zestaw, Żyleta on 4 marca, 2014| 4 Komentarze »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
epilog
Wyprawy dobiegły końca, jednak o paru rzeczach wartałoby jeszcze, tak niezobowiązująco, wspomnieć. Ot, na ten przykład elementy zapasowe, czyli drobnica, która ma notoryczną skłonność do gubienia się. Zestaw spory, drobnicy tu dużo, tak więc i zapasowych klocuszków uzbierała się całkiem przyzwoita garstka:
A jak już jesteśmy przy elementach, to wcześniej zupełnie pominąłem takie oto patyczki, czyli Axle Pin 3L with Friction Ridges Lengthwise. Jest to tegoroczna nowość, na chwilę obecną, dostępne są w zaledwie paru zestawach. W statku znajdziemy ich cztery sztuki.
Między pierwszym masztem a steampunkowym kominem ukrył się wielce oryginalny kabestan formą przypominający jakiś silnik. Jednak co który znajomy oglądał statek, to miał zupełne inne skojarzenia, nie żeby świntuszyć, ale chyba projektanci mieli momentami tutaj naprawdę niezły ubaw!
Acha, żeby zobaczyć kabestan z tej perspektywy, trzeba zdjąć moduł komina, tak więc ten widok wcale nie jest prosty do wyczajenia. Przypadek? 😉
Mała kwestia techniczna: małe obiekty, ludziki, elementy fotografuję w namiocie bezcieniowym, niestety, statek już od początku straszył swoimi rozmiarami, trak więc namiot okazał się w przypadku tak wielkiej konstrukcji bezużyteczny. Jako że trzeba było coś poradzić, na szybko powstało takie oto stanowisko fotograficzne – z odpowiednim ustawieniem lamp było trochę zabawy i musiałem pstryknąć sporo zdjęć testowych, co też przełożyło się na opóźnienia w publikacji na blogu kolejnych wypraw. Efekt nie jest niestety w pełni zadowalający, jak widzicie, jest to amatorka totalna, a i mój aparat to wiekowy gruchot w stylu „Głupiego Jasia”, ale mam nadzieję, że fotki aż tak bardzo nie straszyły?
Chyba tyle. Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to najwyżej będzie postepilog. 😉
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa jedenasta
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zestaw, Żyleta on 4 marca, 2014| 4 Komentarze »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa jedenasta
Ukryte skarby, szczurek, wielkie „felgi” ze śmigłami, palenisko, skrzynia z narzędziami, monumentalny komin i wysoki, naprawę wysoki maszt przyozdobiony żaglami. A wszystko to wieńczy bocianie gniazdo i stylowy proporzec wykorzystujący złoty sai. W tym module aż czuć steampunkowy klimat!
Wreszcie statek jest gotowy! Zobaczcie sami, tu naprawdę jest co podziwiać, a mnogość detali i szczegółów wprost poraża!
Przy dużym Stalowobrodym z zestawu 70807 MetalBeard’s Duel statek prezentuje się bardzo dostojnie, choć jest dla niego ciut za mały,
stąd też widać rację bytu dla wersji Mini – tak pomniejszony Stalowy bez problemu mieści się choćby w swojej, niezbyt udanej, „kanapie”.
Nagromadzenie detalów i najróżniejszych upiększaczy powoduje, że na pokładzie nie znajdziemy zbyt dużo wolnej przestrzeni, mimo to nasza szczątkowa załoga bez problemu się tu pomieści.
Benek oczywiście musiał zawędrować jak najwyżej i okupuje bocianie gniazdo.
Okręt to prawdziwa uczta dla oczu, naprawdę, jest tu co podziwiać, a od nagromadzenia (powtarzam się?) detalów można dostać oczopląsu. Do tego wiele naprawdę ciekawych i unikalnych konstrukcyjnych patentów tylko potęguje niezwykłe wrażenia.
Wyraźnie widać, że projektantów mało co tu ograniczało. To nie jest zwykły statek piracki, który musi mieć jasno określone elementy, a na pewne wykraczające poza dopuszczalne normy rozwiązania nie wolno sobie pozwolić. Tu tego nie ma, śmigaj dusza, nich żyje wyobraźnia! Śmigła? Proszę bardzo, niech ich będzie ile wlezie! Kocioł parowy? Steampunk zawsze jest w cenie, czemu więc i tu go nie wsadzić! Oryginalne żagle? Żaden problem! Latająca krowa jako galion? Niech będzie, i to obowiązkowo ze złotymi rogami! I tak dalej, wymieniać można jeszcze długo…
Minusy? Oczywiście są. Mi prywatnie parę patentów nie przypadło do gustu, szczególnie wspominany już wygląd zwieńczenia kasztelu rufowego czyli swoista „kanapa”. Może się czepiam, ale ten element jest po prostu słaby i nie współgra z rewelacyjną resztą. Za minus można też potraktować niezbyt wygodny dostęp do kabiny Kapitana, szkoda że możemy do niej zajrzeć tylko po zdjęciu tej nieszczęsnej kanapy, naprawdę, tutaj przydałby się otwierany bok albo tył. Za minus można także potraktować brak obrotowego działka z przodu okrętu, fakt, od strony konstrukcyjnej wymagałoby to pewnych kombinacji, jednak za każdym razem gdy sięgałem ręką do działek, odruchowo chciałem je przekręcić, a tu niestety napotykałem opór.
Inne minusy to już szczegóły: mi zabrakło tutaj takich elementów jak choćby złote monety czy klasyczne pirackie mapy znane ze wcześniejszych serii. Nie przypadły mi do gustu okienka ze szybkami przyozdobionymi naklejkami udającymi kraty – nie rzuca się to może za bardzo w oczy, ale jest to jednak ewidentnie słaby element i niezbyt dobrze prezentuje się na tle dopracowanej reszty.
Tego może nie można potraktować jako minus, ale zastanawia mnie, jak okrętem steruje Stalowobrody, gdy z komina bucha dym? Zakończenie komina i ustawienie żagla powoduje, że gęste chmury skutecznie mogą zaciemnić Kapitanowi widok! Dodatkowo można by spekulować o zanurzeniu statku i wynikających z tego problemów w stylu: czy woda zaleje nisko osadzone działa, tym bardziej że pokryw ambrazur tu nie uświadczymy? Czy też będzie problem ze sterowaniem tą jednostką, z powodu niedostatecznego zanurzenia płetwy sterowej? Choć z drugiej strony, przecież statek ten pływa po klockowych morzach i oceanach… 😉
Najważniejsze plusy! W podpunktach i bez jakiegoś większego porządku:
– wiele, naprawdę wiele ciekawych elementów
– plastikowe żagle które o dziwo, świetnie się sprawdzają
– wielki komin
– sześć armat!
– fajnie zrealizowany kabestan
– klimat steampunku
– szczegóły, detale, wizualne dopieszczenie (oprócz kanapy i kratek-naklejek) całej konstrukcji
– piękna kabina kapitana (do której mógłby być łatwiejszy dostęp)
– fajne i klimatyczne działko (szkoda, że nieobrotowe)
– zwarta bryła okrętu
– niezłe bydle!
– super figurki, choć trochę ich tutaj mało…
– galion!
– przepiękna płetwa sterowa – autentycznie nawet ten detal wygląda perfekcyjnie!
– Mini Stalowobrody prezentuje się całkiem niezgorzej
– bardzo przyjemna budowa
– świetna gruba instrukcja
Bezsprzecznie plusy przewyższają minusy, ba! wręcz te wymienione przeze mnie wady naprawdę można potraktować jako marginalne.
Oczywiście pozostaje kwestia liczby elementów, co przekłada się na dwa fakty. Pierwszy to ciężar oraz mała poręczność modelu, dlatego też trudno nim „pływać” po dywanie, a najlepiej sprawdza się jako półkownik, jednak jak najbardziej pewne zasoby bawialności i tak posiada.
Drugi fakt jest najmniej przyjemny. Cena. Tysiąc złotych to kwota bardzo wysoka, i porównując statek choćby do takich modeli jak 71006 The Simpsons House (2523 części, 6 bardzo oryginalnych figurek, 899,99 zł), 10243 Parisian Restaurant (2469 części, 5 figurek, skuter, mnogość świetnych części i detali, 659,99 zł), 10237 The Tower of Orthanc (2359 części, 5 minifigurek + Great Eagle, Ent, monumentalna konstrukcja, 949,99 zł), naprawdę można mieć dylemat, co też wybrać, no chyba że portfel nie ma pretensji i pozwala na zakup wszystkiego. 😉
Ja wybrałem statek i nie żałuję. Nie jest to ósmy cud świata ale i tak okręt składa się bardzo przyjemnie, model wizualnie prezentuje się rewelacyjnie, zestaw jako całość sprawia autentycznie wiele radochy.
Polecam! Warto dla niego rozbić skarbonkę!
…ciąg dalszy nastąpi…
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa dziesiąta
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zes2014, zestaw, Żyleta, Żyleta taw on 3 marca, 2014| Leave a Comment »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa dziesiąta
Jako dzieło kończące konstrukcję kasztelu rufowego powstaje dziwny układ przypominający z jednej strony kanapę, a z drugiej coś na kształt tarasu widokowego, nawet znalazła się tutaj luneta! O ile luneta czy wykorzystanie biczy Indiany Jonesa prezentuje się całkiem przyzwoicie, to całość tej konstrukcji uważam za słabą, a na pewno niewspółgrającą ze wcześniejszymi wymuskanymi składowymi okrętu. Coś tu niestety zabrakło, jednak na szczęście, gdy element ten przyczepimy do statku, nieco zlewa się z całością i złe wrażenie momentalnie pryska. Dobrze natomiast prezentuje się tutaj maszt, który wieńczy układ dwóch złotych proporców i ciekawie złożone plastikowe białe żagle.
Warto od razu podkreślić, że w przypadku Latającej Krowy nie uświadczymy ani jednego żagla materiałowego, zamiast nich otrzymujemy konstrukcje wykorzystujące trzy rodzaje (każdy rodzaj w wersji prawej i lewej) Technicowych białych owiewek, dodatkowo identyfikowanych przez wyraźnie na nich wytłoczone numery elementów. W całym zestawie otrzymujemy kolejno następujące elementy tego typu:
– #1 Small Smooth Short, Side A (3 sztuki)
– #2 Small Smooth Short, Side B (2 sztuki)
– #13 Large Short Smooth, Side A (3 sztuki)
– #14 Large Short Smooth, Side B (2 sztuki)
– #17 Large Smooth, Side A (11 sztuk)
– #18 Large Smooth, Side B (10 sztuk)
Pomysł wydawał mi się cokolwiek karkołomny, spójrzcie tylko na te klocki: owszem, do Technicowych konstrukcji pasują perfekcyjnie, ale jako żagle?
Okazuje się, że sprawdzają się wprost wyśmienicie! No i nic nie będzie się strzępić! 😉
Kolejnym modułem jest „stanowisko strzelnicze” wyglądające nieco może za bardzo futurystycznie, ale jednak pasujące do całości okrętu. Niestety po połączeniu ze statkiem działka poruszają się tylko góra/dół, nie ma możliwości obracania ich w poziomej płaszczyźnie…
Bardzo ciekawie prezentuje się bukszpryt z żaglem przypominającym płetwę rekina oraz z galionem, czyli zgodnie z nazwą okrętu: krową ze skrzydłami.
Wkradł się tu jednak mały niesmak konstrukcyjny: bukszpryt jest wzmocniony w tylnej części Technicowym patyczkiem, czyli Axlem, w tym przypadku o długości 5. Długość niefortunnie tutaj wybrana, gdyż patyczek niestety trochę wystaje, przez co nie można do końca wpiąć zaślepki: pozostaje szczelina, na szczęście dość mała i nie rzuca się jakoś bardzo w oczy.
Łączymy wszystko w całość i trzeba to przyznać: okręt prezentuje się już przepięknie!
A to jeszcze nie koniec!
…ciąg dalszy nastąpi…
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa dziewiąta
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zes2014, zestaw, Żyleta, Żyleta taw on 1 marca, 2014| 6 Komentarzy »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa dziewiąta
Budowę kabiny rozpoczynamy jako osobny moduł.
Znajdą się w niej takie obowiązkowe elementy jak mapy, nie zabraknie także miejsca na obraz dziadka (?), oraz plany techniczne, czyli blueprinty! Wszystkie wymienione tutaj elementy są niestety naklejkami, szkoda, że nie załączono w tym przypadku chociaż klasycznych, drukowanych map.
Jako naklejki występują też dodatkowe ozdobniki z motywami kół zębatych, a także sama nazwa statku umiejscowiona pod tylnymi oknami kabiny.
W środku znalazło się miejsce dla naprawdę sporej liczby najróżniejszego wyposażenia, oprócz wspomnianych map i blueprintów, znajdziemy tutaj sekstans, globus, rafandynkę, jakieś dziwne ustrojstwa, a także skrzynię pełną skarbów! Co ciekawe, ani w skrzyni, ani w ogóle na całym statku nie uświadczymy ani jednej złotej monety! W seriach takich jak Pirates, Pirates II, a także Pirates of the Caribbean monety zawsze były obowiązkowym elementem, szkoda, że tutaj ich poskąpiono!
Ściany kabiny od zewnątrz prezentują się wprost rewelacyjnie: wiele „nierówności”, szczegółów w stylu pistoletów nad drzwiami, czy biczów Indiany Jonesa, złotych wstawek, wszystko to prezentuje się bardzo ładnie. Jak dla mnie dobre wrażenie nieco umniejszają szybki z naklejkami imitującymi kratki, po prostu nie pasują mi do wymuskanej reszty.
Gotowy moduł kabiny przyczepiamy do reszty statku. Tu uwaga: mimo że kabina powstawała jako osobny moduł, to po skończeniu budowy całego statku nie będzie zdejmowalna! Na szczęście kolejny moduł, czyli „kanapę przy kole sterowym” będzie już można łatwo odczepiać, dzięki czemu nie będzie problemów, by zajrzeć do środka kabiny.
…ciąg dalszy nastąpi…
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa ósma
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zestaw, Żyleta on 1 marca, 2014| Leave a Comment »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa ósma
Budowę statku rozpoczynamy oczywiście od kadłuba. O dziwo, początek zupełnie nie wskazuje, że docelowo powstanie z tego wielki okręt – zobaczcie zresztą sami, jaka to maciupka, jak twierdzi sam Stalowobrody, łupinka:
Armaty, wyciory, skrzynia z amunicją, beczka, czyli normalne wyposażenie każdego pirackiego okrętu. W niniejszym okręcie warto podkreślić, że armaty już od razu okupują obydwie burty!
Ster i śruba przypominająca śmigło. Śruba na żaglowcu? Przepięknie zdobiony ster? Już widać, że ten statek nie będzie zwykłą jednostką pływającą!
Konstrukcja szybko rośnie, pojawia się coraz więcej ozdobników i ciekawych kształtów. Dwie kotwice, po jednej na każdą burtę, połączono łańcuchami z pionowym pałąkiem – dzięki temu otrzymujemy prosty i funkcjonalny mechanizm ich opuszczania i podnoszenia.
Kolejne elementy przypominają nieco wykończenie drakkarów, przynajmniej pierwsza, ozdobiona „tarczami”, para.
Łupinka prezentuje się już całkiem zgrabnie!
Zaczyna powstawać tylna nadbudówka, czyli kasztel rufowy, znajdziemy tu beczkę z bronią, sporo ozdobników, tajemnicze złote krany,
a także żyrandol!
Kasztel musi prezentować się godnie, tak więc nie można żałować złotych ozdobników czy flag. Okna to wymieszanie krat z szybkami przyozdobionymi naklejkami mającymi te kraty przypominać. Prezentuje się to trochę kiczowato…
Jeszcze potrójne lampy, łańcuchy, czarne skrzydełka oraz śmigła: jedno małe, drugie całkiem sporych rozmiarów! Pierwszy moduł nadbudówki jest już gotowy!
Czas przystąpić do składania niezwykle bogatej w wyposażenie kabiny.
…ciąg dalszy nastąpi…
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa siódma
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zestaw, Żyleta on 26 lutego, 2014| 2 Komentarze »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa siódma
Budujemy!
Ale jeszcze nie statek. Jak w przypadku większości zestawów, główny model powstaje na samym końcu. Wcześniej czas na przystawki!
Piętrowa kanapa, czyli dwie kanapy: jedna nad drugą. Pomysł karkołomny i niezbyt sensowny, wszak majdające nogi osób zajmujących wyższy poziom będą skutecznie przeszkadzać osobom siedzącym niżej. Hm… Wytłumaczenie niby i sensowne, ale piętrowa kanapa jest przeznaczona dla Minifigurek, a te, jak dobrze wiemy, nie posiadają kolan, tak więc siłą rzeczy, żadnych majdających nóg tutaj nie będzie…
Kanapa ani pod względem konstrukcyjnym ani wizualnym mnie nie porwała, może gdyby była nieco „cięższa”, przypominała rzeczywiście dwie porządne kanapy, prezentowała by się bardziej „dostojnie”, a tak, to wygląda trochę nijak. I te study rozmieszczone niesymetrycznie, po co tak? Na kanapie mieszczą się oczywiście bez problemu minifigurki, jednak pod warunkiem, że nie mają niczego na plecach. Benek wiec ze swoją butlą normalnie nie usiądzie, Emmet także musi kombinować z klockiem oporu, Żyleta trochę ryzykuje, że siedząc w ten sposób uszkodzi swój piękny różowy kapturek…
Stalowobrody w ogóle na kanapę nie wejdzie, ale akurat on nie ma co na niej szukać, wszak ma swój wypasiony statek!
Dwie kostki, czyli przedstawiciele ciemnej strony, budzą u mnie bardzo ambiwalentne odczucia. W tym modelu spokojnie mogłoby ich nie być, choć należy przyznać, że jak na niby proste sześciany, buduje się je bardzo przyjemnie oraz są nawet dość bawialne! Mniejsza kostka dzięki prymitywnemu mechanizmowi wyrzuca zwiniętą siatkę (działa to tak sobie, trochę tu mało miejsca i na siatkę i na odpowiedni „wyrzut”), większa kostka posiada otwierane boki, dzięki czemu otrzymujemy całkiem fajne „skrzydełka” z podwieszonymi pociskami. Dodatkowo wyposażona jest w ukryty radar. Plus także za ramiona, a dokładnie za ich zakończenie – wyglądają naprawdę groźnie!
No cóż, przystawki nie porywają, jednak jakby nie było, są tylko przystawkami, teraz wreszcie czas na główne danie!
…ciąg dalszy nastąpi…
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa szósta
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zestaw, Żyleta on 25 lutego, 2014| 6 Komentarzy »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa szósta
Queasy Kitty – Kicia Rożek
(czyli w filmie: Alison Brie/Marta Dobecka)
Kicia Rożek uosabia to co w internecie najlepsze, czyli słodkie kotki i wesołe jednorożce. Nasza bohaterka ma wiele twarzy, potrafi być wesoła (zazwyczaj), elokwentna (w krawacie i w okularkach), także… (ciii… to jej sekret, dowiecie się z filmu!), nie obce jej też choroby, jak choćby choroba morska…
Biedna Kicia Rożek, całkowicie zieleniała, i to w paru dziwacznych odcieniach…
Kicię Rożek znajdziecie w paru zestawach z serii The LEGO Movie, w każdym prezentuje się nieco inaczej, wersja „chora” występuje tylko w przypadku statku.
Mini MetalBeard – Stalowobrody
(czyli w filmie: Nick Offerman/Adam Bauman)
Stalowobrody to moja ulubiona postać z filmu, wszak to Pirat, do tego wielce oryginalny. Gdy zapowiedziano Latającą Krowę, byłem niezmiernie ciekaw, jak zostanie rozwiązana w tym zestawie sprawa jego figurki. Wszak postać ta pojawiła się już w 70807 MetalBeard’s Duel i tam absorbowała całkiem pokaźną liczbę elementów. Powtórka więc raczej nie wchodziła w rachubę. Projektanci wybrnęli z tego całkiem sprytnie i ukazali nam… wersję pomniejszoną. Mały rekin, mniejszy miecz, koło sterowe, armaty (czemu czarne???), kotwica, tylko skrzynia (tym razem pusta!) i głowa pozostały w „normalnej skali”. Mini Stalowobrody prezentuje się nader ciekawie i bez wątpienia się udał, choć nie ma co się oszukiwać – do większego „brata” oczywiście się nie umywa, ale za to można go bezproblemowo zapakować do kieszeni i zabrać na wyprawę do pracy czy szkoły!
…ciąg dalszy nastąpi…
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa piąta
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zestaw, Żyleta on 23 lutego, 2014| 5 Komentarzy »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa piąta
W zestawie znajdziemy w sumie 6 figurek, w tym 4 minifigurki i dwie figurki składane z klocków. Biorąc pod uwagę wielkość zestawu, nie jest to wiele i szczerze mówiąc, miałem nadzieję na liczniejszą załogę… (Batman? Gdzie jest Batman?*)
Dwie pierwsze minifigurki to główni bohaterowie całej opowieści, otrzymujemy więc postać Neo zwaną tym razem:
Emmet
(czyli w filmie: Chris Pratt/Piotr Bajtlik)
Strój budowlańca, ulizana fryzurka z małym kogutem, główka z jednej strony radosna, z drugiej przerażona. Na spodenkach widać plakietkę z imieniem, tak więc te nóżki już na zawsze zostały przypisane tej postaci. Emmet do pleców ma przyczepiony klocek oporu, czyli dziwną czerwoną cegiełkę z dodatkowym otworem z boku. (mały spojler (zaznacz by przeczytać): jak zakrętka z dziurką ma skutecznie zamknąć tubę z klejem?).
Wyldstyle – Żyleta – Lucy
(czyli w filmie: Elizabeth Banks/Ewa Andruszkiewicz-Guzińska)
Śliczna fryzurka, bardzo ładna podwójna buźka, rewelacyjny strój z przepięknymi ozdobnikami. Całość uzupełnia odpowiednio dobrany kaptur. Śliczna i naprawdę urokliwa figurka (wersję z Dzikiego Zachodu znajdziecie w najnowszej serii Kolekcjonerskich Minifigurek)!
Benny – Benek
(czyli w filmie: Charlie Day/Maciej Kowalik)
W niniejszym zestawie Benny pojawia się po raz pierwszy, choć nie będzie to jego jedyny występ, wszak trudno, by był nieobecny w zestawie 70816 o wszystko mówiącej nazwie „Benny’s Spaceship, Spaceship, SPACESHIP!”
Benny jest klasyczną figurką kosmonauty pochodzącą z… no właśnie, z tym jest trochę zamieszania. W filmie zostało podane, że pochodzi z lat 80′, co jak najbardziej jest prawdą, niestety takie książeczki jak Życie jest czadowe Przewodnik po filmie z wydawnictwa Ameet podają, że pochodzi z 1979 roku, co jest po prostu totalną bzdurą.
Opierając się na Collector’s Guide (2 Edition) oraz LEGO Minifigure Year by Year warto nieco to usystematyzować.
Minifigurki w takiej formie jaką obecnie dobrze znamy, czyli z ruchomymi nóżkami i rączkami, pojawiły się w 1978 roku. Wtedy to na rynku zadebiutowały z nimi zestawy Town, Castle oraz Space. W tamtym roku pojawiło się dwóch kosmonautów, wyglądali prawie identycznie, różnili się jedynie kolorem: i tak otrzymaliśmy wtedy kosmonautę białego oraz czerwonego. Wkrótce dołączył do nich gostek w żółtym uniformie (1979), natomiast dopiero w roku 1984 grono to rozszerzyło się o czarnego oraz niebieskiego kosmonautę.
Tak więc nasz Benny narodził się najwcześniej w 1984 roku, choć oczywiście może pochodzić z jakiegoś zestawu wydanego w latach późniejszych. Zresztą wiek dobrze na nim widać: logo serii Space swoje już przeżyło, tak samo hełm na którym widać pęknięcie. Hełm w przypadku Bennyego to prawdziwy majstersztyk, i miłe mrugnięcie okiem do starszych miłośników LEGO, którzy dobrze pamiętają, właśnie jak te hełmy lubiły pękać. Zdradzę Wam tajemnicę: pęknięty hełm który nosi Benny tak naprawdę nie jest pęknięty, a jest to jedynie odpowiednio wymodelowany element.
Warto też zwrócić uwagę na buźkę, dwustronna główka po jednej stronie została ozdobiona szerokim uśmiechem, druga strona to także nawiązanie do klasyki i to dość dokładne: oczka są w pełni czarne, nie pojawiają się tu małe białe kropeczki jak w nowszych główkach – ot mały szczegół, ale potrafi cieszyć!
Poniżej Benny w otoczeniu klasycznych kosmonautów, niestety, zdjęcie to jest nieco oszukane i znajdują się na nim figurki pochodzące z serii Vintage Minifigure Collection które niby miały nawiązywać do klasycznych postaci, ale niestety nie są idealnym odwzorowaniem i pomijając niezbyt dobą ich Chińską jakość różnią się choćby… hełmami (nie pogubiliście się?)!
Hełmy z tamtego okresu to zresztą dość ciekawy i pogmatwany temat, jak macie ochotę bardziej go zagłębić, polecam artykuł Space Helmets na Quest For Bricks.
Vitruvius – Witruwiusz
(czyli w filmie: Morgan Freeman/Miłogost Reczek)
Marcus Vitruvius Pollio był twórcą człowieka witruwiańskiego, czyli wizerunku nagiego mężczyzny wpisanego w okrąg i kwadrat, a także traktatu „O architekturze ksiąg dziesięć” w której zawarto podstawowe składowe Architektury, czyli Piękno, Celowość oraz Trwałość. Patrząc na postać Witruwiusza z filmu The LEGO Movie, nie trudno pokusić się o stwierdzenie, że bez wątpienia Marcus Vitruvius Pollio był jego pierwowzorem. Oprócz tego, mimo że jest ślepy, może spoglądać w przyszłość, kleci rymowane przepowiednie, jest przywódca Architektów i podobno dobrze brzdąka na pianinie. A do tego mówi głosem Morgana Freemana, czego niestety w naszym kraju w kinach nie uświadczymy…
Kolorowy strój jak u Hippisa, zawiązana na węzeł broda, spięte długie włosy przyozdobione opaską. Dwustronna buźka pasuje do postaci, podobnie jak biała laska przyozdobiona kryształem prosto ze wspaniałej serii Monster Fighters. Niestety nie można tego samego powiedzieć o płaszczu, owszem, wygląda rewelacyjnie gdy się mieni, ale płaszcz który aż tak rzuca się w oczy dla ukrywającej się postaci? A co tam, najważniejsze że wygląda efektownie! Postać Witruwiusza pojawiła się także w zestawie 70809 Lord Business’ Evil Lair.
…ciąg dalszy nastąpi…
* w 70815 Super Secret Police Dropship
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa czwarta
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zestaw, Żyleta on 23 lutego, 2014| 3 Komentarze »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa czwarta
W zestawie znajdziemy sporo najróżniejszych klocków, warto więc przyjrzeć się, co ciekawszym elementom.
Jako że to statek, oczywiście nie mogło zabraknąć składowych kadłuba,
masztów i takielunku,
oraz kotwic, koła sterowego i innych dziwolągów, bez których prawdziwy statek nie może się obejść.
Żaden porządny okręt nie może obejść się bez armat!. Najlepiej strzelających i w przyzwoitej liczbie: tutaj otrzymujemy ich aż sześć!
Dotychczasowi rekordziści w postaci 6285 Black Seas Barracuda, 6286 Skull’s Eye Schooner i 10210 Imperial Flagship posiadali po cztery armaty, oj, mogliby mieć spore problemy w spotkaniu z Morska Krową!
Jednak, już chyba wiecie, Morska Krowa nie jest zwykłym statkiem, stąd też znajdziemy tutaj takie elementy jak ogromne śmigła, rury wydechowe oraz wielkie… felgi!
Technicowców zapewne zainteresują takie oto patyczki, czyli Axle Pin 3L with Friction Ridges Lengthwise. Jest to tegoroczna nowość, na chwilę obecną, dostępne są w zaledwie paru zestawach. W statku znajdziemy ich cztery sztuki.
Wśród drobnicy znajdziemy sporo broni, bicze Indiany Jonesa, złoty łom oraz złote krany (!), czarne skrzydła, sekstant, hak, flaszki, globus i inne…
Globus i rafandynka debiutowały w 2011 roku przy okazji licencyjnej serii Pirates of the Caribbean, dotychczas globus pojawił się w dwóch zestawach (4191 The Captain’s Cabin i 10224 Town Hall) a rafandynka w czterech (Haunted House, Thanksgiving Feast, The Captain’s Cabin i Classic Pirate Set).
Bardzo przyjemnym uzupełnieniem jest mała gromada zwierzaków: papuga idealnie pasuje do pirackich klimatów, szczur dobrze się tu zadomowił, tak więc okrętowi najwidoczniej nie grozi zatonięcia, a krowa… Krowa?
Krowa pełni tutaj rolę galionu, ot, pomysł wielce oryginalny i idealnie odzwierciedlając nazwę jednostki.
Sama krowa to całkiem spory unikat, dotychczas w kolorze brązowym pojawiła się tylko w jednym zestawie (10193 Medieval Market Village), dodatkowo łaciatą można było spotkać na farmie (zestaw 7637 Farm).
Furorę ostatnio robią nowe małe przeguby kulowe, całkiem ciekawie także wygląda okrągły plate 2×2 z dziurką pośrodku. Natomiast prywatnie nie lubię zupełnie zbędnych elementów w postaci choćby bricka 1×1 i wysokości 3: spokojnie przecież można złożyć cztery bricki 1x1x1!
Czas przystąpić do składania, ale jeszcze wcześniej: rzut oka na figurki!
…ciąg dalszy nastąpi…
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa trzecia
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zestaw, Żyleta on 22 lutego, 2014| 4 Komentarze »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa trzecia
Instrukcja. Zauważcie, że zastosowałem tu liczbę pojedynczą! Ogromny zestaw składający się z prawie trzech tysięcy elementów posiada plany składania zebrane tylko w jednej instrukcji! Rzecz doprawdy rzadko spotykana, a moim zdaniem powinna być taka praktyka stosowana o wiele częściej. Ale ja po prostu nie lubię dzielenia, wolę stokroć bardziej jedną porządną księgę, niż wiele cienkich broszurek, do tego jeszcze np.: różniących się papierem (a przez to jakością druku) na okładce.
Ale to taki mój fetyszyzm, co jednak w przypadku niniejszego zestawu przekłada się na kolejny plusik.
Instrukcja ma format zbliżony do A4 (dokładnie to 276×209 mm) i w sumie liczy aż 292 strony (razem z okładką)! Taka liczba storn przekłada się na grubość księgi, która to wynosi prawie centymetr! Aż przyjemnie wziąć ją do rąk!
Nie obyło się niestety bez technicznej wpadki: ktoś najwidoczniej zapomniał, że to spory grubas i zupełnie zignorował odpowiednią oprawę graficzną grzbietu – obecnie tutaj widać po prostu połączenie przedniej i tylnej okładki – rzecz mało estetyczna i niedopuszczalna w profesjonalnych publikacjach…
Co do zawartości: to jest ona standardowa i niestety bez żadnych wodotrysków: szkoda, że w serii The LEGO Movie nie zastosowano jakiegoś bardziej klimatycznego tła niż standardowe niebieskie z żółtymi obwódkami. Instrukcja rozpoczyna się od ukazania co też z elementów pochodzących z danych woreczków możemy zbudować:
Kolejna strona wyjaśnia jak używać pomarańczowego ustrojstwa pomocnego w rozkładaniu budowli oraz zachęca do kolejnego otwierania poszczególnych woreczków z elementami.
Plany budowy! Jest tego trochę! Na tę chwilę nie powiem Wam, jak sama instrukcja się sprawdza, dopiero zabieram się za składanie, jak coś mi się rzuci w oczy, nie omieszkam o tym w kolejnych wyprawach wspomnieć.
Klocków sporo, do tego różnorodnych, więc absolutnie nie powinien dziwić indeks elementów zajmujący aż cztery strony!
Księga kończy się trzema reklamami, w tym dwoma nawiązującymi do linii The LEGO Movie oraz jedną z moim „ulubionym” wrzeszczącym bachorem.
Na małym arkuszu naklejek znajdziemy sporo okiennych kratek, dwie mapy, dwa rysunki techniczne potocznie zwane blueprinty (!) oraz obraz i trochę ozdobników, w tym nazwę okrętu. Chyba skusze się i je przykleję.
Pudło, jego zawartość i instrukcja za nami, czas więc przejść do najważniejszej atrakcji, czyli budowania!
…ciąg dalszy nastąpi…
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa druga
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zestaw, Żyleta on 22 lutego, 2014| Leave a Comment »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa druga
W wielkim pudle znajdziemy… woreczki. Całą chmarę woreczków! Większość została ponumerowana. Dla kronikarskiego porządku pozwolę sobie wypunktować:
nr.: 1 – 1 sztuka
nr.: 2 – 2 sztuki
nr.: 3 – 2 sztuki
nr.: 4 – 1 sztuka
nr.: 5 – 2 sztuki
nr.: 6 – 2 sztuki
nr.: 7 – 3 sztuki
nr.: 8 – 2 sztuki
nr.: 9 – 2 sztuki
I dodatkowo jeden woreczek pozbawiony jakiegokolwiek numerku. W sumie więc znajdziemy tutaj aż 18 woreczków z elementami!
O czym to świadczy? Biorąc pod uwagę, że niektóre woreczki zawierają ledwie dwie garści klocków, a po wysypaniu elementów otrzymujemy sporych rozmiarów stertę zupełnie niepotrzebnej szeleszczącej folii – szkoda, że akurat pod tym aspektem TLG nie myśli o ochronie środowiska… Zresztą wcześniej rozwodziłem się, że pudełko jest wypełnione całkiem dokładnie, a wolnego miejsca nie ma wcale dużo. A tu okazuje się, że to bzdura! Przesypałem elementy do mniejszych woreczków strunowych, zachowując podział wg numeracji, i takie moje pakunki włożyłem do pudełka. Wypełniło się zaledwie do połowy! Ech, mrzonki o ekologii… (abstrahując od tematu, że oczywiście trochę luzu musi zawsze zostać – takie wymagania są podczas pakowania oraz transportu…)
Wróćmy jednak do statku. Oprócz tych 18 woreczków znajdziemy tutaj jeszcze parę klocków luzem (składowe kadłuba), mały arkusz naklejek oraz instrukcję. Instrukcję i naklejki zostały spakowane do osobnego woreczka i dodatkowo usztywnione tekturką – to akurat bardzo dobry pomysł, taka metoda pakowania idealnie zabezpiecza papier przed uszkodzeniem. Instrukcja zresztą w tym zestawie robi ogromne wrażenie, ale więcej na ten temat już podczas kolejnej wyprawy…
…ciąg dalszy nastąpi…
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli 70810 MetalBeard’s Sea Cow wyprawa pierwsza
Posted in Lego, Recenzje, tagged 2014, 70810 MetalBeard's Sea Cow, benny, chora Kicia Rożek, Emmet, film, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, Mini MetalBeard, nowości, Opowieści ze wzburzonych mórz, Queasy Kitty, recenzja, Stalowobrody, The Lego Movie, vitruvius, Witruwiusz, Wyldstyle, zdjęcie, zestaw, Żyleta on 21 lutego, 2014| 5 Komentarzy »
Opowieści ze wzburzonych mórz czyli
70810 MetalBeard’s Sea Cow
wyprawa pierwsza
Seria: The LEGO Movie
Rok premiery: 2014 (luty)
Liczba elementów: 2741
Figurki: 6: Benny, Emmet, Vitruvius, Wyldstyle, Queasy Kitty, Mini MetalBeard
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 58 x 47.5 x 12 cm
Cena: $249.99, £169.99, 249,99 €, 999,99 zł
TLG wpadło na pomysł o tyle prosty co genialny. Licencja na własne produkty? Film w którym główną rolę grają minifigurki oraz zestawy LEGO, które to, po wyjściu z kina, możemy nabyć w sklepie z zabawkami? Może nieco błędne koło, ale sprawdza się, zestawy podobno sprzedają się jak świeże bułeczki, a sam film okazał się wielkim hitem.
Jak to u TLG często bywa, w ich ofercie czasem można znaleźć też coś całkiem specjalnego. Zestawy takie potocznie noszą miano ekskluzywnych i zazwyczaj charakteryzują się sporymi rozmiarami nader ciekawymi konstrukcjami. W przypadku The LEGO Movie pierwszym takim wypuszczonym na rynek zestawem okazał się oryginalny statek Stalowobrodego, uzupełniony o takie dodatki jak choćby… piętrowa kanapa. Zarówno kanapa jak i statek odegrały swoje pięć minut na kinowym ekranie i o ile kanapa nie porywa, to statek od pierwszych zapowiedzi zdobył moje serce.
Zestaw, jak na ekskluzywa przystało, niestety swoje kosztuje. Jednak do dyskusji o cenie nadejdzie czas w podsumowaniu, teraz warto się przyjrzeć, co też dostajemy za tę niemałą kwotę.
Szata graficzna zachwyca – świetne zdjęcie statku w całej okazałości idealnie wypełnia przednią ściankę pudełka, klockowe morze, ciemne nastrojowe tło, zarys księżyca tylko potęgują dobre wrażenia. Samo logo serii mogłoby być nieco mniejsze, ale jakoś strasznie nie przeszkadza. Dwa narożniku upiększono motywami taśmy filmowej, w dolnym prawym znalazło się dodatkowo miejsce na wyszczególnienie figurek które znajdziemy w pudełku – jak na tak duży zestaw, nie ma ich niestety tutaj zbyt dużo…
Z tyłu pudełka główne zdjęcie prezentuje statek z nieco innej perspektywy. Dodatkowe zdjęcia prezentujące funkcjonalność modelu zostały ułożone w formie przypominającej kolejne kadry kliszy filmowej, trzeba przyznać, efekt jest naprawdę znakomity!
Dodatkowo zamieszczono także małe zdjęcie ukazujące budowę modułową statku, a przy okazji zaznaczono tu wymiary głównego modelu: 61 na 58 cm to nie w kij dmuchał!
Boczne ścianki to standardowe informacje (jakby ktoś pytał: są Chiny…) oraz dodatkowe zdjęcia, w tym ponownie wyszczególnienie figurek w skali 1 : 1 – zmieściły się bez problemu, wszak pudełko ma aż 12 cm grubości!
Mimo sporych rozmiarów, pudełko zostało całkiem dobrze wypełnione, wolnej przestrzeni w środku wcale zbyt dużo nie występuje.
Czas wysypać zawartość!
…ciąg dalszy nastąpi…
Premiera The LEGO Movie!
Posted in Lego, tagged 2014, badcop, batman, benny, Dobry Glina/Zły Glina, Emmet, film, frank, gordonzola, Kicia Rożek, LEGO, LEGO Przygoda, lucy, mapacop, metalbeard, nowości, president business, Prezes Biznes, robofed, roboswat, Stalowobrody, suds, The Lego Movie, unikitty, vitruvius, Witruwiusz, zdjęcie, Żyleta on 7 lutego, 2014| 4 Komentarze »
Dziś jest 07.02.2014 czyli premiera długo oczekiwanego (?) filmu The LEGO Movie, po naszemu LEGO Przygoda. Wybieracie się? Jak już film widzieliście – podzielcie się wrażeniami, ja dopiero odwiedzę kino pewnie w przyszłym tygodniu…
Przy okazji przegląd ważniejszych postaci z filmu, zdjęcia i opisy prosto z oficjalnej strony.
Emmet
Idealnie przeciętna, niczym się niewyróżniająca i przestrzegająca wszystkich zasad minifigurka LEGO, która przez pomyłkę zostaje uznana za najwspanialszego bohatera mającego podjąć się misji uratowania świata. Emmet dołącza do drużyny obcych postaci i wyrusza na wielką wyprawę aby powstrzymać złego tyrana — wyprawę, na którą zupełnie nie jest przygotowany, ale w uroczy sposób nie zdaje sobie z tego sprawy.
Żyleta
Spontaniczna i kreatywna bohaterka, która uwielbia przekraczać wszelkie granice. Dzięki silnej i niezależnej osobowości niestraszne są jej żadne przeszkody. Żyleta wierzy, że Emmet jest „Wybrańcem”, który zgodnie z przepowiednią uratuje Bricksburg. Między tą dwójką coś ewidentnie zaczyna iskrzyć, choć sama Żyleta nie do końca dobrze się z tym czuje, a do tego ma już chłopaka!
Witruwiusz
Wiekowy i bohaterski mag, który przewidział, że „Wybraniec” pokona Lorda Biznesa i zostanie najwybitniejszym mistrzem konstrukcji LEGO. Stara się nauczyć Emmeta, że aby stać się prawdziwym budowniczym, trzeba uwierzyć w siebie i przestrzegać własnych zasad.
Prezes Biznes
Prezes Biznes, sztywny dyrektor, który bardzo stara się pogodzić plany zawładnięcia światem z codziennym życiem. Zarządza dobrze prosperującą firmą, która produkuje nagrania muzyczne, programy telewizyjne, systemy monitoringu, podręczniki do historii i maszyny do głosowania, a przy okazji także produkty mleczne i kawę. Postać ta ma też ukrytą tożsamość — jest Lordem Biznesem, najgorszym z tyranów, który przy pomocy robomilicji chce przejąć władzę nad światem LEGO.
Dobry Glina/Zły Glina
Ten zbir to prawa ręka Lorda Biznesa. Swoją lojalność udowodnił, zdradzając własnych rodziców. W miarę rozwoju akcji okazuje się, że gdzieś w środku tej postaci chowa się też Dobry Gliniarz.
Stalowobrody
Zajadły mistrz konstrukcji LEGO z głową pirata i ciałem przypominającym wielofunkcyjny scyzoryk. Chce za wszelką cenę pokonać Lorda Biznesa i zemścić się za porażkę w ich pierwszym starciu.
Kicia Rożek
Ta postać pochodząca z Krainy Chmur, miejsca pełnego tęczy i szczeniaczków, to w połowie jednorożec, w połowie mangowy kociak, który kocha tańczyć. Z radością dołącza do innych mistrzów konstrukcji z zamiarem pokonania Lorda Biznesa, ale skrywa też wielką tajemnicę.
Benny
Ten kosmonauta z lat 70. ma popękany hełm i brakuje mu tlenu. Najbardziej kocha swój statek, zrobi jednak wszystko, aby pomóc innym mistrzom konstrukcji LEGO.
Ostatnie recenzje
Siła nostalgii: Fire Chief’s Truck 6643 i 60231 (1988 vs 2019)
Historia serii LEGO Castle
76119 Batmobile: Pursuit of The Joker
Spider-man: Far From Home 76129 Hydro-Man Attack
Spider-man: Far From Home 76128 Molten Man Battle
76095 Black Manta Strike
76114 Spider-Man’s Spider Crawler
The Lego Movie 2: The Second Part 70836 Battle-Ready Batman and MetalBeardKategorie
- Bez kategorii (24)
- Filmy (68)
- Doctor Who (2)
- Superhero (25)
- Gry (75)
- Komiksy (179)
- Chronologia (3)
- Komiks PRL-u (33)
- Książki (3)
- Lego (2 232)
- Art (37)
- Artykuły (12)
- Filmy (105)
- Fotki Super Trykociarzy (36)
- Ksiązki (32)
- Magazyny (167)
- Minifigures (78)
- Przegląd (28)
- Recenzje (492)
- Reklamy (34)
- TLG (13)
- Uwaga (2)
- Zapowiedzi, nowości (537)
- Nie tylko LEGO (16)
-
Najnowsze wpisy
- Jak czytać DC Odrodzenie, Uniwersum DC Chronologia wydarzeń (upgrade 2022-06)
- Jak czytać Marvel FRESH v0.1 Chronologia
- Jak czytać Kosmos Marvela v1.0 Chronologia
- Siła nostalgii: Fire Chief’s Truck 6643 i 60231 (1988 vs 2019)
- Droga do MCU, czyli historia filmowych adaptacji komiksów Marvela 1944-2021 – suplement o rok 2021
- Jak czytać DC Odrodzenie, Uniwersum DC Chronologia wydarzeń
- Jak czytać Nowe DC (New52) Chronologia wydarzeń
- Jak czytać Marvel NOW 2.0! Chronologia wydarzeń (aktualizacja)
- Filmy Superbohaterskie: Timeline
- Droga do MCU, czyli historia filmowych adaptacji komiksów Marvela 1944-2020
Rodzina 8studs
8studs w mediach
Meta
Komentarze
Archiwum
- Czerwiec 2022 (2)
- Maj 2022 (1)
- Kwiecień 2022 (1)
- Luty 2022 (1)
- Kwiecień 2021 (3)
- Marzec 2021 (1)
- Styczeń 2021 (2)
- Listopad 2020 (2)
- Październik 2020 (1)
- Sierpień 2020 (2)
- Czerwiec 2020 (2)
- Kwiecień 2020 (2)
- Marzec 2020 (1)
- Luty 2020 (2)
- Styczeń 2020 (1)
- Grudzień 2019 (1)
- Listopad 2019 (1)
- Wrzesień 2019 (1)
- Sierpień 2019 (1)
- Maj 2019 (1)
- Kwiecień 2019 (7)
- Marzec 2019 (4)
- Luty 2019 (4)
- Grudzień 2018 (2)
- Listopad 2018 (2)
- Październik 2018 (1)
- Wrzesień 2018 (1)
- Sierpień 2018 (1)
- Czerwiec 2018 (2)
- Maj 2018 (1)
- Kwiecień 2018 (4)
- Marzec 2018 (4)
- Luty 2018 (5)
- Styczeń 2018 (6)
- Grudzień 2017 (11)
- Listopad 2017 (9)
- Październik 2017 (2)
- Wrzesień 2017 (8)
- Sierpień 2017 (10)
- Lipiec 2017 (7)
- Czerwiec 2017 (6)
- Maj 2017 (9)
- Kwiecień 2017 (7)
- Marzec 2017 (5)
- Luty 2017 (6)
- Styczeń 2017 (11)
- Grudzień 2016 (6)
- Listopad 2016 (9)
- Październik 2016 (7)
- Wrzesień 2016 (10)
- Sierpień 2016 (13)
- Lipiec 2016 (24)
- Czerwiec 2016 (16)
- Maj 2016 (13)
- Kwiecień 2016 (18)
- Marzec 2016 (23)
- Luty 2016 (21)
- Styczeń 2016 (13)
- Grudzień 2015 (11)
- Listopad 2015 (8)
- Październik 2015 (12)
- Wrzesień 2015 (13)
- Sierpień 2015 (18)
- Lipiec 2015 (20)
- Czerwiec 2015 (23)
- Maj 2015 (22)
- Kwiecień 2015 (19)
- Marzec 2015 (14)
- Luty 2015 (32)
- Styczeń 2015 (33)
- Grudzień 2014 (29)
- Listopad 2014 (30)
- Październik 2014 (33)
- Wrzesień 2014 (29)
- Sierpień 2014 (24)
- Lipiec 2014 (31)
- Czerwiec 2014 (25)
- Maj 2014 (35)
- Kwiecień 2014 (22)
- Marzec 2014 (14)
- Luty 2014 (43)
- Styczeń 2014 (54)
- Grudzień 2013 (26)
- Listopad 2013 (41)
- Październik 2013 (32)
- Wrzesień 2013 (32)
- Sierpień 2013 (28)
- Lipiec 2013 (25)
- Czerwiec 2013 (22)
- Maj 2013 (29)
- Kwiecień 2013 (43)
- Marzec 2013 (34)
- Luty 2013 (15)
- Styczeń 2013 (1)
- Grudzień 2012 (93)
- Listopad 2012 (62)
- Październik 2012 (109)
- Wrzesień 2012 (67)
- Sierpień 2012 (61)
- Lipiec 2012 (69)
- Czerwiec 2012 (80)
- Maj 2012 (94)
- Kwiecień 2012 (104)
- Marzec 2012 (96)
- Luty 2012 (128)
- Styczeń 2012 (112)
- Grudzień 2011 (85)
- Listopad 2011 (55)
- Październik 2011 (55)
- Wrzesień 2011 (31)