Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘Chronologia’

By był komplecik, do graficzki o Marvelu jeszcze graficzka o DC. Czyli DC Odrodzenie i DC Uniwersum z okładkami ostatnio wydanych oraz zapowiedzianych w katalogu Egmontu pozycji. Standardowo, podziękowania dla Michała81 za ogromny wkład w jej powstanie.

Powyżej miniaturka, graficzki w większej rozdzielczości poniżej, pliki png w archiwach zip.

Wersja HD (standardowa 1920px) 5 MB

Wersja UHD, czyli o wyższej rozdzielczości (2800 px) 9,7 MB

Read Full Post »

Wydawnictwo Egmont upubliczniło niedawno swój najnowszy katalog, oczywiście znalazło się w nim parę ciekawych zapowiedzi, więc nadarzyła się idealna okazja, by zaktualizować graficzkę poświęconą Marvel Fresh. Graficzka DC też oczywiście otrzyma aktualizację, jak dobrze pójdzie, nawet jeszcze w tym tygodniu. Pieczę nad tym, by to jakoś się zgrywało, jak zwykle miał nieoceniony Michał81, koniecznie zajrzyjcie na jego bloga: Komiksowy Tygiel.

Powyższy obrazek to wersja podglądowa w małej rozdzielczości, niestety WordPress coraz bardziej zdziwia, zmienia nazwy plików, do tego stosuje swoje sposoby wyświetlania, w związku z tym pełnowymiarowe grafiki są do ściągnięcia w archiwach zip:

Wersja HD (standardowa 1920px) 2,5 MB

Wersja UHD, czyli o wyższej rozdzielczości (2800 px) 4,8 MB

Read Full Post »

Jako, że Egmont od czasu do czasu uraczy nas jeszcze jakimś albumem z czasów Marvel NOW!, czas najwyższy, na małą aktualizacje graficzki.

Powyższy obrazek to miniaturka, sama grafika dostępna jest w sumie czterech wersjach: prezentującej tylko pozycje wydane przez Wydawnictwo Egmont, w wersji rozszerzonej, uzupełnionej o pozycje wydane przez wydawnictwo Mucha oraz w ramach kolekcji, i to samo, ale dodatkowo w nieco wyższej rozdzielczości.

Jak czytac Marvel NOW Chronologia v20

Jak czytac Marvel NOW Chronologia v20 Bonus

Jak czytac Marvel NOW Chronologia v20 UHD

Jak czytac Marvel NOW Chronologia v20 Bonus UHD

Read Full Post »

Ultimate Marvel to całkiem ciekawy kawałek komiksowego tortu, w zamierzeniu zupełnie niezależny świat, który w końcu jednak miał wpływ na „normalne” uniwersum. Świat Ultimate, określany jako Ziemia-1610 istniał w latach 2000-2015, większość wydanych w jego ramach serii można traktować niezależnie, choć wyraźnie widać strukturę „od eventu do eventu”. Co w sumie nie jest niczym dziwnym, jeżeli chodzi o Marvela czy DC. Z Ultimate na naszym rynku ukazał się nieco tytułów, jednak nadal jest to tylko część całości. Niniejsza grafika, wyjątkowo, nie jest poświęcona tylko tytułom wydanym w języku polskim, ale w miarę porządkuje całość, czyli wszystkie serie komiksowe wchodzące w skład świata Ultimate wydane przez wydawnictwo Marvel. Podział jest dość umowny, choć nadal obowiązuje zasada układu wg chronologii wydarzeń, tak by pomóc w ogarnięciu lektury potencjalnemu czytelnikowi. Sam zresztą dopiero zabieram się za ten skrawek komiksowego świata, jak przeczytam całość (takie są przynajmniej plany) zapewne pojawią się jakieś poprawki czy ciekawostki. Jako że wiele osób narzekało na dość małe okładki w poprzednich grafikach superbohaterskich, tutaj są znacznie większe, podobnie rozmiarowo do tych z klasyki polskiego komiksu. Przez co grafika nieco się „wydłużyła”, ale mam nadzieję, że w niczym to nie przeszkadza. Układ opiera się na paru stronach opisujących chronologie, często opisy z różnych takich źródeł wzajemnie się wykluczają, ale mam nadzieje, że w miarę jest to zwizualizowane sensownie. Oczywiście piecze nad całością miał jak zwykle niezawodny michał81!

Powyżej miniaturka, wersję oryginalną graficzki, bez kompresji, umieszczam na serwerze zewnętrznym w archiwum zip (9 mega). W środku jest plik w formacie png: Jak czytac Marvel Ultimate Chronologia v10.

Poprzednie grafiki:

Klasyka Polskiego Komiksu:

Marvel/DC:

Inne:

Read Full Post »

Tadeusz Raczkiewicz zasłynął za sprawą swojego cyklu komiksów o Tajfunie, detektywie pewnej kosmicznej agencji, w których to zgrabnie łączył wątki science-fiction z sensacyjnymi, całość podlewając niezwykle gęstym sosem bezpretensjonalnej akcji! Scenariusz? Strasznie naiwny. Ale jak to się czytało! I oglądało, gdyż owszem, czasami Raczkiewicz miał problemy z perspektywą czy anatomią, ale potrafił tworzyć komiksowe plansze o niesamowitej dynamice!

Kolejna, już szósta, grafika z cyklu „Klasyka Polskiego Komiksu” poświęcona została temu artyście, tym bardziej, że oprócz przygód Tajfuna stworzył także wiele innych niezwykle ciekawych komiksów, więc z pewnością warto zapoznać się z jego twórczością.

Przy tworzeniu graficzki ponownie zebrała się grupa pasjonatów polskiego komiksu: Piotrek i Daniel z Kultowych Komiksów, Robert Radomski, Radosław „Łamignat” Gieremek z Fundacji Kreska oraz Wojtek „Mertusor”. Długie rozmowy, nie tylko o komiksach, z takimi zajawkowiczami to prawdziwa przyjemność!

Sporą liczbę albumów Raczkiewicza wydało wydawnictwo „Ongrys”. Wychodząc z założenia, że co szkodzi zapytać, udało się także, że Pan Leszek Kaczanowski rzucił okiem na graficzkę, przekazał sporo cennych uwag, a przy okazji podrzucił okładkę „Afery Bradleya”, czyli brakującego na chwilę obecną wśród wznowień albumu artysty, który będzie miał premierę w przyszłym roku, wraz z wydaniami zbiorczymi (liczba mnoga nieprzypadkowa).

Serdecznie zapraszamy:

Coraz więcej serwisów wydziwia z obrazkami, zmieniają nazwy, dodatkowo kompresują, zmieniają formaty… Stąd wersję oryginalną graficzki, bez kompresji, umieszczam na serwerze zewnętrznym w archiwum zip (10 mega). W środku jest plik w formacie png: Jak czytać Klasyka Polskiego Komiksu – Tadeusz Raczkiewicz – Chronologia v10.png.

Poprzednie grafiki:

Klasyka Polskiego Komiksu:

Marvel/DC:

Inne:

Na blogu za jakiś czas powinna pojawić się podstrona poświęcona graficzkom, tak by było łatwiej znaleźć najnowsze wersje. Link pojawi się zapewne w bocznym panelu.

Read Full Post »

Mała aktualizacja. 🙂

Coraz więcej serwisów wydziwia z obrazkami, zmieniają nazwy, dodatkowo kompresują, zmieniają formaty… Stąd wersję oryginalną graficzki, w większej rozdzielczości i bez kompresji, umieszczam na serwerze zewnętrznym w archiwum zip (4.5 mega). W środku jest plik w formacie png: Jak czytac DC Odrodzenie Chronologia v20.png.

Read Full Post »

Jacek Skrzydlewski zasłynął albumami „Kosmiczny Detektyw”, „Wyprawa na Ziemię” czy „Nowe przygody Mistrza Twardowskiego”, charakteryzujących się niezwykle urzekającą i plastyczną szatą graficzną. Na jego twórczość składa się także jeszcze wprost zatrzęsienie krótkich form komiksowych czy humorystycznych rysunków. Nadal jest aktywny zawodowo, publikuje obecnie w magazynie „Relax” od PolishComicArt, a w tym roku podpisał umowę z wydawnictwem Ongrys. Będzie więc zapewne okazja, by przypomnieć sobie jego dzieła, a jako, że jednak trochę ciekawostek w swojej twórczości posiada, kolejną grafikę dedykujemy Panu Jackowi.

Jak zwykle w procesie jej powstawania miało udział paru zapaleńców: Piotrek z Kultowych Komiksów, Robert Radomski, Radosław „Łamignat” Gieremek z Fundacji Kreska, Krzysiek Janicz z Na plasterki oraz Wojtek „Mertusor” który ma większy wpływ na grafiki niż sam twierdzi. 😉

Oczywiście co zaszkodziłoby zapytać także samego Pana Jacka Skrzydlewskiego, czy nie chciałby rzucić okiem na proces powstawania graficzki? I wyobraźcie sobie, że chciał! I rzucił! Nie tylko okiem, ale też paroma ciekawostkami, wspominkami, uwagami. Ale to nie wszystko! Pan Jacek także stworzył specjalnie na niniejszą graficzkę rysunek z pozdrowieniami dla swoich czytelników! Prywatna uwaga: naprawdę uwierzcie mi, kontakt z kolejnym twórcą, do tego możliwość wymienienia paru zdań, i jeszcze do tego tak cudowny rysuneczek!!! Aż mi serducho biło mocniej! Może nieco przesadzam, ale niezwykle się cieszę, że udało się coś takiego sklecić. Mam nadzieje, że i Wam się spodoba.

Serdecznie zapraszamy:

wersja mini:

Jak czytac Klasyka Polskiego Komiksu - Jacek Skrzydlewski - Chronologia v10 (MINI)

Coraz więcej serwisów wydziwia z obrazkami, zmieniają nazwy, dodatkowo kompresują, zmieniają formaty… Stąd wersję oryginalną graficzki, w większej rozdzielczości i bez kompresji, umieszczam na serwerze zewnętrznym w archiwum zip (12 mega). W środku jest plik w formacie png: Jak czytać Klasyka Polskiego Komiksu – Jacek Skrzydlewski – Chronologia v10.png.

Wcześniejsze grafiki:

Klasyka Polskiego Komiksu:

Marvel/DC:

Gry:

Read Full Post »

Indiana Jones stał się prawdziwą gwiazdą popkultury, choć nigdy niestety nie cieszyła się taką estyma jak choćby Gwiezdne Wojny. Mimo to klasyczna trylogia filmowa Raiders of the Lost Ark (1981), Indiana Jones and the Temple of Doom (1984) i Indiana Jones and the Last Crusade (1989) to kino przygodowe najwyższej próby. Nakręcona po latach czwarta część Indiana Jones and the Kingdom of the Crystal Skull (2008) wypadała dość słabo, aczkolwiek gwarantuje nieco dobrej zabawy. Obecnie w kinach gości Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023), czyli swoiste pożegnanie z postacią, film spotyka się z mieszanymi opiniami, jednak z pewnością nie można odmówić mu widowiskowości. W międzyczasie otrzymaliśmy jeszcze wysokobudżetowy serial The Young Indiana Jones Chronicles (1992-1996) przemontowany później i wydany jako The Adventures of Young Indiana Jones.

Oczywiście postać Indiany gościła także w powieściach (mocno takich sobie), komiksach (całkiem przyzwoitych) czy oczywiście grach. Tych wyszło całkiem sporo, a pierwsza zagościła na rynku już w 1982 roku na konsoli Atari 2600. Raiders of the Lost Ark podobnie jak wydany na C64 dwa lata później Indiana Jones in the Lost Kingdom obecnie funkcjonują tylko w ramach ciekawostki. Natomiast Indiana Jones and the Temple of Doom z 1985 wydany na automatach to już produkcja całkiem udana, która doczekała się w kolejnych latach szeregu portów na konsole i komputery, niestety żaden z portów w najmniejszym stopniu nie dorównywał oryginałowi. Za ogromne hity i w sumie najlepsze gry z Indianą można uznać dwie gry przygodowe Indiana Jones and the Last Crusade: The Graphic Adventure (1989) i Indiana Jones and the Fate of Atlantis (1992). W między czasie pojawiła się jeszcze klasyczna tekstówka Indiana Jones in Revenge of the Ancients (1987) oraz wiele gier platformowych: Indiana Jones and the Last Crusade: The Action Game (1989), Indiana Jones and the Last Crusade (Taito 1991) (tak, były trzy gry Last Crusade, a do tego w wieeelu wersjach), Indiana Jones and the Fate of Atlantis: The Action Game (1992), The Young Indiana Jones Chronicles (1992), Instruments of Chaos starring Young Indiana Jones (1994), Indiana Jones’ Greatest Adventures (1994). Większość mocno taka sobie, choć ostatni tytuł wyróżnia się bardzo na plus. Indiana Jones and his Desktop Adventures (1996) to ciekawostka, idealna do ogrywania w biurze podczas przerwy, lub… jak szef nie patrzy.

W świat 3D Indiana wszedł dość późno, gdy na rynku królowała już pewna Pani Archeolog: Indiana Jones and the Infernal Machine (1999), Indiana Jones and the Emperor’s Tomb (2003), Indiana Jones and the Staff of Kings (2009). Niestety żadna z tych gier nie stała się hitem. Natomiast jedną z lepszych pozycji jest LEGO Indiana Jones: The Original Adventures (2008) oraz kontynuacja LEGO Indiana Jones 2: The Adventure Continues (2009), podobnie jak inne gry z LEGO, pozycje te zapewniają wiele dobrej zabawy, także w kooperacji. Oprócz tego mięliśmy jeszcze produkcje edukacyjne The Adventures of Young Indiana Jones: Revolution, Special Delivery, Hunting for Treasure (2008-2009) i uczący zadań matematycznych Indiana Jones (2008) wydany tylko na konsoli Didj Custom Gaming System. Zdarzały się także potworki jak toporne twory na komórki, czy na siłę wykorzystujące licencję układanie kafelków i gra z serwisu społecznościowego. Z pewnością natomiast warto sięgnąć po Indiana Jones: The Pinball Adventure (2022) czyli elektroniczną wersje klasycznego flipera.
Obecnie w produkcji jest kolejna gra z Indianą, jednak na obecną chwilą nie wiadomo nawet, kiedy będzie premiera.

Link do grafiki w wysokiej rozdzielczości (plik ma 15 MB, na imgur)
WordPress coraz bardziej głupieje, więc na wszelki wypadek, grafika do ściągnięcia w archiwum zip.

Wcześniejsze grafiki:

Klasyka Polskiego Komiksu:

Marvel/DC:

Gry:

Read Full Post »

Bogusław Polch zasłynął dzięki niezwykle pieczołowitym, pełnym detali rysunkom, a wiele albumów które stworzył, nadal stanowi niezwykle przyjemną lekturę. Prywatnie serię o Ais uwielbiam, Tomek Grot to także bardzo ciekawe doznanie, a album Rycerze Fair Play naprawdę przyjemnie jest poczytać. A jest jeszcze Spotkanie, Funky, Geralt, Żbik i wiele, wiele więcej!

Kolejną grafikę dedykujemy temu niezwykłemu artyście. I ponownie, przy jej tworzeniu zebrała się grupka także niezwykłych osób:

  • Piotrek, współautor fanpejdżu Kultowe komiksy z czasów PRL-u, prawdziwy pasjonat i miłośnik komiksów z tamtych czasów.
  • Robert Radomski prawdziwy kolekcjoner i znawca starego komiksu, o ogromnej wiedzy na temat komiksu prasowego i nie tylko.
  • Łamignat, czyli Radosław Gieremek, działający w Fundacji Kreska, miłośnik twórczości Christy, ale także o ogromnej wiedzy na temat innych twórców.
  • Kapral czyli Krzysiek Janicz, także miłośnik twórczości Janusza Christy, autor doskonałych opracowań zawartych we wszystkich tomach Złotej Kolekcji Kajko i Kokosza.

Ale to nie wszyscy zapaleńcy! Nie mogło tutaj zabraknąć Daniela Koziarskiego, który jest współautorem książki poświęconej Polchowi: „Polch. Kowal od komiksów”!

Serdecznie chciałbym także podziękować Wojtkowi, znanemu na forum Komikspec jako Mertusor, którego pozytywne nastawienie, chęć wyszukiwania najróżniejszych dziwolągów, i ogólnie fajne podejście do naszej wspólnej pasji spowodowało, że będzie obecny (mam nadzieję) także przy kolejnych projektach.

Ale główna gwiazdą dzisiejszego wieczora jest oczywiście Bogusław Polch, tak więc serdecznie zapraszamy:

Coraz więcej serwisów wydziwia z obrazkami, zmieniają nazwy, dodatkowo kompresują, zmieniają formaty… Stąd wersję oryginalną graficzki, w większej rozdzielczości i bez kompresji, umieszczam na serwerze zewnętrznym w archiwum zip. W środku jest plik w formacie png.

Wcześniejsze grafiki:

Klasyka Polskiego Komiksu:

Marvel/DC:

Gry:

Read Full Post »

Mały przerywnik w grafikach komiksowych, sklecony nieco na boku. Seria The Legend of Zelda pod wieloma względami jest niesamowitym produktem, a o niej, jak i każdej z gier wchodzącej w jej ramy, można by rozmawiać godzinami. Grafika jest oczywiście przedstawiona w sposób bardzo uproszczony, ale może kogoś zachęci do zapoznania się z tymi grami? Tym bardziej, że ostatnia odsłona Breath of the Wild była rewelacyjna, a już w maju pojawi się bezpośrednia kontynuacja: Tears of the Kingdom.

Link do grafiki w wysokiej rozdzielczości (plik ma około 14 MB)

WordPress ostatnio coraz bardziej głupieje, więc na wszelki wypadek, grafika do ściągnięcia w archiwum zip.

Pozostałe grafiki:

Klasyka Polskiego Komiksu: Janusz Christa, Tadeusz Baranowski, Szarlota Pawel

Marvel/DC: Marvel NOW, NOW2.0, Fresh, Kosmos, DC NEW52, Odrodzenie, Sandman

Read Full Post »

Miał być przerywnik, coś, co się skleci relatywnie szybko, a okazało się, że z najnowszą grafiką zeszło nam ponad trzy miesiące! I w sumie nic dziwnego, wszak twórczość Szarloty Pawel była obecna w szeregu wydań albumowych, ale jednocześnie artystka ta stworzyła wiele historyjek, które chociaż opublikowane były na łamach gazety „Świat Młodych” i do dzisiaj niestety nie doczekały się żadnego wznowienia. Jeżeli do tego doliczymy wprost niezliczoną ilość rysunków, żartów, krótkich form komiksowych, a także ilustracji książkowych, to uwierzcie, jest w czym grzebać! A do tego dochodzi jeszcze aspekt stosowny nie tylko przez Szarlotę, czyli przerysowywanie i ponowne wykorzystywanie swoich pomysłów. Sam magazyn „Uśmiech Numeru” stanowił sporą zagadkę, gdyż owszem, wydania z pierwszych lat publikacji są powszechnie znane, ale ostatnie numery już nie były tak popularne, i nawet Biblioteka Narodowa nie ewidencjonuje wszystkich!

Przy powstawaniu grafiki zebrała się bardzo fajna ekipa:

  • Łamignat, czyli Radosław Gieremek, działający w Fundacji Kreska, autor wstępu do piątego tomu Złotej Kolekcji Kajko i Kokosza.
  • Piotrek, współautor fanpejdżu Kultowe komiksy z czasów PRL-u wielki miłośnik i znawca komiksów z tamtych czasów.
  • Robert Radomski, kolekcjoner i znawca starego komiksu, o ogromnej wiedzy na temat komiksu prasowego.
  • Kapral czyli Krzysiek Janicz, miłośnik twórczości Janusza Christy, autor doskonałych opracowań zawartych we wszystkich tomach Złotej Kolekcji Kajko i Kokosza.

Mam nadzieję, że chłopaki nie mają mnie dość, i w takim gronie spotkamy się przy kolejnych grafikach. Bo oczywiście, temat zamierzamy kontynuować, parę kolejnych już się kleci, a jedna jest nawet już „na ukończeniu”. Co więcej, liczę, że ekipa jeszcze się rozrośnie, zobaczymy co z tego wyjdzie. 🙂

Dodatkowo chciałbym serdecznie podziękować: Wydawnictwu MAC za udostępnienie okładek swoich publikacji, Tomaszowi Kołodziejczakowi z Wydawnictwa Egmont za odpowiedź na parę pytań, Tomaszowi za wycieczkę do Biblioteki Narodowej i obfotografowanie brakujących pozycji oraz użytkownikom forum KomikSpec szczególnie Mertusoriowi i Rodriguesowi!

W kwestii samej grafiki, nie trzymamy się sztywnych ram i sam układ nieco się zmienia, w przypadku Szarloty Pawel zastosowaliśmy podział wg serii które stworzyła, a także nie mogliśmy się oprzeć, by dodać choćby rozdział poświęcony magazynowi „Uśmiech Numeru”. Z którym zresztą była niezła zabawa, gdyż w końcu udało się zdobyć większość okładek, ale brakowało… jednej. Tomik ten ma Biblioteka Narodowa, wysłałem więc zamówienie reprograficzne, ale z powodu praw autorskich Biblioteka nie może niestety powielać i udostępniać takich materiałów. Ale można udać się osobiście i zrobić sobie we własnym zakresie skan lub zdjęcie. Do Warszawy mi nie po drodze, jednak znalazła się osoba, która udała się na takową misję, ukończoną na szczęście sukcesem! Szarlota Pawel zastosowała specyficzną, do tego bardzo urokliwą, czcionkę na tytuł „Jonka, Jonek i Kleks”, niestety trudno znaleźć prawie identyczną, by sklecić w podobnej formie pozostałe nazwy. Koniec końców przerysowałem wszystkie literki, dorysowałem brakujące, i wszystkie tytuły są utrzymane w podobnym stylu. Co strasznie mnie cieszy. 🙂 Oczywiście nie można zapomnieć o książkach, do których ilustracje, a nawet krótkie formy komiksowe, Szarlota Pawel stworzyła całkiem wiele. O różnym stylu, i muszę przyznać, że polowanie na te publikacje było także niezłą zabawą. Podobnych niuansów było więcej, ale już nie przynudzam.

Serdecznie zapraszamy:

Link do grafiki w wysokiej rozdzielczości (plik ma ponad 20 MB)

Coraz więcej serwisów wydziwia z obrazkami, zmieniają nazwy, dodatkowo kompresują, zmieniają formaty… Stąd wersję oryginalną graficzki, w większej rozdzielczości i bez kompresji, umieszczam na serwerze zewnętrznym w archiwum zip. W środku jest plik w formacie png.

Pozostałe grafiki:

Klasyka Polskiego Komiksu: Janusz Christa, Tadeusz Baranowski

Marvel/DC: Marvel NOW, NOW2.0, Fresh, Kosmos, DC NEW52, Odrodzenie, Sandman

Read Full Post »

Malutka aktualizacja, jako że Egmont upublicznił parę okładek zapowiedzianych tomów z serii Sandman i Sandman uniwersum.

Link do grafiki w większej rozdzielczości.

Read Full Post »

Tytuł nieco na wyrost, gdyż specjalnych wytycznych co do czytania serii Sandman nie potrzeba, aczkolwiek na polskim rynku pojawiło się sporo dodatkowych albumów, uzupełniających i rozszerzających ten świat, więc może mała rozpiska komuś pomoże w kompletowaniu i czytaniu całości. A warto, jeżeli ktoś nie znał tej serii wcześniej, a zachęcony choćby całkiem udanym serialem, i chciałby poznać pierwowzór, jak najbardziej zachęcam, choć seria nie jest łatwa w odbiorze, to jednak bezsprzecznie, gwarantuje niesamowite doznania. Dodatkowo na rozpisce znalazło się miejsce na inne komiksy autorstwa Neila Gaimana, twórcy Sandmana, także o niezwykłym klimacie i jak najbardziej, warte przeczytania. Opiekę merytoryczną, tak jak nad wszystkimi grafikami z DC i Marvela, objął niezawodny Michał.

Link do grafiki w większej rozdzielczości.

Read Full Post »

Tadeusz Baranowski należy do jednych z moich ulubionych twórców komiksowych, w którego historyjkach zaczytywałem się za dzieciaka, a i teraz uwielbiam do nich wielokrotnie powracać. Tym bardziej, że wiele niuansów będąc młodszym nie wyłapywałem. Nic dziwnego, Tadeusz Baranowski to mistrz absurdu i gier słownych, a do tego niestroniący od zabaw konwencją, układem kadrów, łamiący często w swoich opowieściach przysłowiową „czwartą ścianę”. Mamy to szczęście, że albumy Baranowskiego w ostatnich latach cały czas są wznawiane, oczywiście w odpowiedniej formie, czyli na lepszym papierze i w twardych oprawach. I nadal stanowią doskonałą rozrywkę, zarówno dla osób, które chcą sobie przypomnieć te historie dzieciństwa, jak i dla całkowicie nowych czytelników.

Szereg wydań, do tego nietuzinkowe tytuły i mnogość postaci może powodować małe zamieszanie w próbie połapania się w twórczości Tadeusza Baranowskiego. Już jakiś czas temu na blogu w formie opisowej starałem się usystematyzować ten temat, ostatnio opublikowana infografika poświęcona twórczości Janusza Christy, zachęciła, by i twórczość Baranowskiego ułożyć w podobnej formie.

Opiekę merytoryczną nad grafiką objął Kapral z bloga Na plasterki, mam szczerą nadzieję, że będziemy współpracować także przy kolejnych grafikach. Nad procesem tworzenia grafiki miał baczenie także sam Tadeusz Baranowski, co dla mnie prywatnie jest niebywałym zaszczytem, a możliwość porozmawiania z Mistrzem to ogromne przeżycie! Serdecznie dziękuję za współpracę!

Serdecznie zapraszamy:

Link do grafiki w wyższej rozdzielczości.

Coraz więcej serwisów wydziwia z obrazkami, zmieniają nazwy, dodatkowo kompresują, zmieniają formaty… Stąd wersję oryginalną graficzki, w większej rozdzielczości i bez kompresji, umieszczam na serwerze zewnętrznym w archiwum zip. W środku jest plik w formacie png.

UWAGA, POTRZEBNA POMOC!

Temat grafik mam zamiar kontynuować, ale jako że staram się dotrzeć do najpełniejszej gamy materiałów, a niestety nie wszystko posiadam w biblioteczce, bardzo proszę o pomoc. Jeżeli posiadasz jakieś stare materiały, i jesteś chętny je udostępnić w dowolnej formie (skan, zdjęcie, ksero itp), bardzo proszę o kontakt. Obecnie szukam m.in.: Szarlota Pawel: Kolorowanka „Zaczarowany świat” 1979 rok, historyjki z Uśmiechu Numeru, Wioślarstwo? Ależ to proste! 1997 rok, A może szermierka 1998 rok. Świat Młodych: starych komiksów m.in: Don Kichot w Polsce, Pierścień senority Gonzales, inne historie z pierwszych lat publikacji gazety.

Read Full Post »

Dokładnie 50 lat temu, 10 sierpnia 1972 roku, na łamach lokalnej popołudniówki „Wieczór Wybrzeża” rozpoczęła się publikacja nowego komiksu Janusza Christy. Christa publikował już od lat na łamach tej gazety, ale tym razem wysłał na urlop swoje sztandarowe postacie Kajtka i Koka, a zamiast ich przygód zaprezentował perypetie ich praprzodków: Kajko i Kokosza. Zresztą pierwsze paski komiksowe tłumaczyły ten przeskok, a sami nowi bohaterowie zadebiutowali dopiero w ósmym odcinku z 18 sierpnia 1972 roku. I niezupełnie nowi, gdyż owszem, cały zamysł prezentowanej historii się zmienił, ale nasi przyjaciele to dokładna kopia swoich współczesnych wersji, a same komiksy nadal przepełnione były błyskotliwym humorem, a przy tym opatrzone rewelacyjną szatą graficzną, Christa już wtedy miał doskonale wyćwiczoną kreskę. Wkrótce Kajko i Kokosz trafili na łamy gazety „Świat Młodych„, magazynu „Relax” oraz do wydań albumowych. Cała Polska poznała i pokochała twórczość Janusza Christy.

Uwielbiam Kajko i Kokosza, także miłuję Kajtka i Koka. Przez ostatnie miesiące miałem przyjemność przeczytać, oczywiście po raz kolejny, wszystkie komiksy do których tylko się dorwałem, a które stworzył Christa. I nadal bawiłem się przednio. Wspaniały humor, praktycznie zawsze wysokich lotów, subtelny, do tego ta plastyczna kreska i kadrowanie. Oczywiście bałem się powrotu do najstarszych historii z Kajtkiem i Koko, i owszem, pierwsze historie dzisiaj nie zawsze wypadają najlepiej, ale i tak spokojnie się bronią. Nie lubiłem przepychanek Kajtka z Makarym, dość prymitywnych, ale odkąd Kajtek poznał Profesora Kapka Kosmosika, naprawdę poziom historii znacznie wzrósł. Stareńkiego Czarnego Rycerza (1959 rok!) już czyta się z prawdziwą przyjemnością, a ogrom pomysłów i prowadzenie akcji zadziwia. Tym bardziej, że to publikacja gazetowa, a Christa perypetie swoich bohaterów wymyślał na bieżąco.

Kajko i Kokosz to już klasa sama w sobie, każdy album po prostu zachwyca. W zeszłym roku wydawnictwo Egmont rozpoczęło publikację „Złotej Kolekcji” czyli wydań zbiorczych, zgodnych z pierwszymi publikacjami, ale odświeżonych i pokolorowanych tam gdzie wcześniej historie te były czarno-białe (lub czarno-żółte). Miałem nie kupować tego wydania, wszak po co mi kolejna wersja, ale głosy zachwytu wśród znajomych nad tą edycją spowodowały, że się skusiłem. I o jej, jakie to jest dobre! Pełne historie, wiele kadrów wcześniej nie widziałem na oczy, do tego w pierwotnej formie (ale z kolorkiem), pozwalało wyłapać wprost od groma smaczków. Do tego wydania te zostały zaopatrzone w nostalgiczne wstępy oraz niesamowite posłowia Krzysztofa Janicza, prawdziwego specjalisty w temacie twórczości Janusza Christy, znanego także z prowadzenia bloga „Na plasterki„, na którego serdecznie zapraszam, nie tylko miłośników Kajka i Koka i Kajtka i Kokosza.

Jako że uwielbiam także różne zestawienia, postanowiłem i także w tym temacie coś podziałać. Wcześniej już powstały grafiki z cyklu „jak czytać” prezentujące chronologię komiksów superbohaterskich (Marvel NOW, NOW2.0, Fresh, Kosmos, DC NEW52, Odrodzenie), dlaczego by więc na tapet nie wziąć polskiej twórczości? Oczywiście forma musiała się zmienić, i tak naprawdę to nie do końca grafika w tamtym stylu, ale mam nadzieję, że zawiera sporo przydatnych informacji i w miarę systematyzuje temat twórczości Janusza Christy. Zresztą, opiekę merytoryczną nad jej powstawaniem objął Kapral z bloga „Na Plasterki„, czyli sam Krzysztof Janicz, a wspólna praca i wymiana setki maili była prawdziwą przyjemnością i radochą.

Serdecznie zapraszamy:

Jak czytac Klasyka Polskiego Komiksu - Janusz Christa - Chronologia v10

WordPress ostatnio za bardzo zdziwia, gdyby był problem z wyświetleniem obrazka w dużej rozdzielczości, oto bezpośredni link do grafiki.

Coraz więcej serwisów wydziwia z obrazkami, zmieniają nazwy, dodatkowo kompresują, zmieniają formaty… Stąd wersję oryginalną graficzki, w większej rozdzielczości i bez kompresji, umieszczam na serwerze zewnętrznym w archiwum zip. W środku jest plik w formacie png.

Jako, że tematyka superhero ostatnio nieco mnie zmęczyła i powróciłem do polskiej klasyki, mam zamiar temat kontynuować. I właśnie czytam sobie Kleksa.

Read Full Post »

Older Posts »