Poprzednie części: pierwsza (ogólnie o zestawie, pudełko, instrukcja), druga (minifigurki), trzecia (armata), czwarta (pojemnik z kwasem), piąta (Burtonowski Batmobil), szósta (kładka Harley Quinn), siódma (gondola Poison Ivy).
DC Comics Super Heroes
Dziś zabawę zapewnia Pingwin. Czyli jest mroźno, a do tego mamy kaczuszki. Żółte kaczuszki. Kręcące się żółte kaczuszki. Jako bonus: rekiny, choć widać im tylko kawałki grzbietu i dość malutkie płetwy. Ale są, wprosiły się na imprezę.
Karuzelą możemy kręcić, dzięki pokrętłu z tyłu konstrukcji. Jak się trochę przyłożymy, i nieźle zakręcimy, to to co w kaczuszkach siedzi, np.: superbohaterowie, zrobi hyc i z tychrze kaczuszek wyleci. Momentami nawet z niezłym impetem i w zupełnie nieprzewidywalną stronę. Zabawne. Nawet całkiem.
Konstrukcja jak najbardziej w porządku, jest prosta, ale nieźle zabudowana, nawet bogata w szczegóły, i podobnie jak wcześniejsze atrakcje, bawialna. Jest Fun!
Skomentuj