Wielka Kolekcja Komiksów Marvela doskonale zadomowiła się na polskim rynku, i mimo, że wydawca nie udostępnia danych o sprzedaży, to sama kolekcja została znacznie wydłużona w stosunku do pierwotnych planów, i obecnie niedługo w sprzedaży ukaże się jej setny numer. Oczywiście można marudzić, że w kolekcji obok bardzo dobrych historii otrzymujemy sporo przeciętnych opowieści, ale nie można jej odmówić jednego: że pozwala doskonale zaznajomić się z wydawnictwem Marvel i to z różnych etapów jego istnienia.
Teraz, za sprawą Eaglemoss najprawdopodobniej będziemy mogli doskonale zapoznać się ze światem DC, a to za sprawą serii nazwanej oryginalnie: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics. Najprawdopodobniej, gdyż póki co Eaglemoss uruchomił polskojęzyczną stronę, która już znikła, a do tego wydawca ten znany jest z puszczania próbnych rzutów, z których niewiele później wynika. Premiera pierwszego tomu zapowiedziana jest na 24 sierpnia, i należy trzymać kciuki, by kolekcja dobrze się u nas zadomowiła. Pierwsze tomy będą dostępne w promocyjnej cenie, kolejne będą kosztować tak jak WKKM, czyli niecałe 40 złotych za numer.
A co w samej kolekcji? Dla tych, co od lat zbierają komiksy, niestety sporo wznowień, stąd też należy dobrze się zastanowić, czy wpaść w pułapkę i starać się zbierać całą kolekcję, czy też sobie odpuścić większość i skupić się tylko nad najlepszymi lub/i premierowymi wydaniami.
W Kolekcji znajdziemy m.in takie tytuły jak: Batman: Hush, Superman: Last Son of Krypton, Batman: Son of Batman, JLA: Year One, Superman: Man of Steel, Batman: A Death in the Family, Lex Luthor: Man of Steel, JLA: Earth 2, Superman: Death of Superman, Batman: The Long Halloween, Justice, Superman: Secret Origin, Batman: Birth of the Demon, Superman: Birthright, The Man Who Laughs/Arkham Asylum, Superman for Tomorrow, Batman: Under the Hood, Flashpoint i wiele, wiele więcej…
Batmana chyba będę kupował. Człowiek, który nie umie poprawnie założyć slipek jakoś do mnie nie przemawia.
Ale Batman też z gaciami na wierzchu. Tyle że w czarnych chodzi.
Od dwóch dni usilnie się zastanawiam. Bardzo chcę mieć tą serię (bo w sumie nie pokrywa się z tym co już mam), ale jednak uwiązanie się z wydatkiem 80 zł miesięcznie na tak długi czas działa odstraszająco…
Ale jakbyś chciał kupić 2 komiksy z DC Comics (np. Flash Cała Naprzód czy Flashpoint) musialbyć zapłacić 200 zł. Więc, w sumie się opłaca…
Przecież one tyle nie kosztują. Za oba zapłaciłem 120 zł (trzeba tylko poszukać okazji). W każdym razie chodzi o to, że mogę coś kupić albo nie. A tu, w prenumeracie już po zadeklarowaniu – nie ma zmiłuj…
Przecież prenumeraty nie opłacasz z góry i możesz zrezygnować w dowolnym momencie.
Jeśli faktycznie tak będzie to mnie pocieszyłeś 🙂
O, a ja się nad tym zastanowię, ładnie by wyglądało na półce 😉
Idę googlać coś więcej na ten temat.
Lista pierwszych tomów:
1 Batman Hush cz.1
2 Batman Hush cz.2
3 Green Arrow: Kołczan część 1
4 Green Arrow: Kołczan część 2
5 Batman: Batman i Syn
6 Wonder Woman: Krąg
7 Batman: Długie Halloween część 1
8 Batman: Długie Halloween część 2
Czyli sporo powtórzeń..
A dla mnie to rzeczy nieznane. Kto to wcześniej wydawał – Egmont?
Są szanse na Swamp Thing?
Pierwsze dwa obowiązkowo, jeśli będą powszechnie dostępne. WKKM jak wystartowała na wakacjach kilka lat temu, to w wybranych województwach.
Wtedy był to rzut testowy. WKKDC od razu będzie mieć zasięg ogólnopolski.