Innos na forum rzucił ciekawostką, że będąc dopiero co w hipermarkecie sieci Carrefour, zauważył najmniejszy zestaw z regularnej serii… Piratów! Zdziwienie spotęgowały dwa fakty: raz, że do oficjalnej premiery została jeszcze chwila, dwa, że w polskim katalogu serii tej się nie uświadczy, więc można było założyć, że choćby w hipermarketach jej nie będzie. A tu taka niespodzianka! Innos zestaw widział w Warszawie, ale co mi było szkoda, pognałem do jednego z krakowskich sklepów tej sieci i… JEST!!!!
Recenzja oczywiście będzie (na pirackim blogu)!!
A jaka cena?
39,99
Serio, Nori? Ta seria wypada gorzej od tej (bardzo dobrej) wydanej przed kilkoma laty. Przy takiej ilości elementów jakie pojawiły się w Lego przez ten czas seria mogła wypaść znacznie lepiej, więc nie wiem czym się tu zachwycać. Tym bardziej jeżeli kolekcja liczy tyle pirackich setów co twoja. Chyba mogłeś zbudować sobie (prawie) identyczny zestaw. Masz prawdziwego bzika na punkcie piratów i zaryzykuję stwierdzenie, że gdyby w jakimś flagowcu z Technica znalazłby się nowy minifig pirata to polowałbyś na ten zestaw. 😉
Ano, nie wykluczam takiej możliwości. Jestem fanboyem Piratów (i Adventurers!) i nie boję się do tego przyznać! 😉 Co nie znaczy, że recenzje zawsze będą pochwalne, i zapewniam, że parę zestawów z pierwszej edycji miałoby też wypunktowane „trochę” minusów. A swoją drogą, to mam zamiar zrecenzować KAŻDY zestaw z serii Pirackich i Adventurers. Może kiedyś się uda. 😉
W moim mieście nowe sety zawsze są dwa tygodnie przed oficjalną premierą 🙂
oblookam. ale i tak nic nie pobije 1szych piratow , wciaz mam 3 małe zestawy z tamtych czasów. 😉
to musi byc jakis magiczny carrefour… ani chorzowski ani katowicki nie ma ani jednej pozycji z tej serii
Może jest bardzo ukryty, bo w Sosnowcu mają ale zakopany w Chimie i bez ceny na półce. Szkoda, że jest tylko ten zestawik.
na bezrybiu i rak ryba ;-]
miales racje, w kącie zabindowane ze jak karton potargany…. ale jest! w chorzowie.