I już oficjalnie, dostaliśmy zdjęcie w odpowiednim otoczeniu (Disney Park), oraz dokłądne „zdjątka” wszystkich figurek wchodzących w paczkę 71012 Disney Collectible Minifigures. Jak dla mnie, jest nieźle, choć główki Kaczorków i Myszek trochę wyglądają zbyt karykaturalne (nie wydaje Wam się, że powinny być delikatnie mniejsze?). Miki głupio wygląda z nagim torsem, kiedyś tak się nagminnie nosił, ale obecnie często chodzi jednak w koszulce, choć fakt, z nagim torsem w komiksach także często lata – ale tam to pasuje, a tu coś nie za bardzo… Nie mogę przeżyć główki Buzza Astrala, czemu nie dali mu główki jak w serii Toy Story? Niby uzasadnieniem może być fakt, że to minifigurki i bliżej im do ludzików, ale kaman, ile tu postaci ma specjalne główki, więc czemu nie Buzz? W temacie Toy Story: Alien to uroczy, ale odgrzewany kotlet. Reszta figurek wypada całkiem nieźle. Oczywiście, w uniwersum Disneya pozostało wiele jeszcze postaci, tak więc jest zapas na przynajmniej parę (naście? dziesiąt?) kolejnych serii. I może kiedyś LEGO dogada się w sprawie praw do postaci z komiksów europejskich? Ech, Asteriks, Lucky Lucke, Smerfy, Iznogoud, TinTin… Thorgal, Valerian?
Posts Tagged ‘Toy Story’
LEGO 71012 Disney Collectible Minifigures Oficjalnie
Posted in Lego, tagged 2016, 71012 Disney Collectible Minifigures, Aladdin, Alice, Ariel, Astral, Buzz Lightyear, Captain Hook, Cheshire Cat, Daisy Duck, Disnej, disney, Disney's Mickey Mouse, Donald Duck, Genie, LEGO, Maleficent, Mickey Mouse, Minifigures, Minnie Mouse, Mr. Incredible, nowości, Peter Pan, Pixar, Pizza Planet Alien, Stitch, Syndrome, The Walt Disney Company, Toy Story, Ursula, zapowiedzi, zdjęcie, zestaw on 29 marca, 2016| 6 Komentarzy »
Wystawa klocków LEGO: Wrocław 2014 (Klockomania)
Posted in Lego, tagged 2014, Architecture, Dino, Friends, Kingdoms, klockomania, LEGO, Lord of the Rings, LUGPol, Modular Buildings, Monster Fighters, Pasaż Grunwaldzki, star wars, The Lone Ranger, Toy Story, Wrocław, wystawa, Zbudujmy to! on 9 lutego, 2014| 10 Komentarzy »
Sporo czasu upłynęło odkąd wspomniałem o naszej wyprawie do Wrocławia, czas więc zabrać się w końcu za jakiś raport… oto pierwsza część fotek (zdjęcia autorstwa Śledzika i Longera – dziękuję za pozwolenie na wykorzystanie!) z krótkim komentarzem.
Jednym z najważniejszych punktów wycieczki było odwiedzenie wystawy budowli z klocków LEGO urządzonej w Pasażu Grunwaldzkim. Wystawa została zorganizowana przez firmę Klockomania przy współpracy użytkowników forum Zbudujmy.To oraz wybranych członków forum LUGPolu. Więcej o wystawie, ceny biletów, i inne uwagi znajdziecie na oficjalnej stornie: wystawaklockow.pl.
To co od razu należy zaznaczyć: na wystawie znajdziemy zarówno oficjalne modele które normalnie możemy (lub mogliśmy, cześć z nich już nie jest produkowana) zakupić w sklepie, część natomiast stanowią autorskie konstrukcje, czyli popularne MOCe w większości użytkowników z w/w for. Wszystko ładnie zostało tematycznie podzielone i ułożone w gablotach w formie zapierających dech w piersiach makiet.
Po zakupie biletu (w formie zwykłych paragonów, szkoda że organizator nie postarał się o coś ciekawszego) pierwsze wrażenie jest tragiczne. Już na wstępie wita nas model niesławnej konstrukcji basenu narodowego autorstwa jednego z obecnych administratorów forum LUGPolu: PatrykaZ. Na szczęście dalej jest o wiele ciekawiej!
Wielka kosmiczna makieta powoduje po prostu opad szczęki, szczególnie dla kogoś kto uwielbia klasyczne Space, ale jest otwarty na nowinki. Autorem makiety jest Migalart a paroma statkami zasilił ją Jerac – chyba lepszej rekomendacji nie potrzeba?
Na przeciwko organizator umieścił gablotki z firmowymi zestawami kolejno z serii Friends, Zimowa Wioska, Star Wars i Architecture. Wszystkie gablotki także ogląda się z ogromną przyjemnością: Friends cieszy oko symfonią kolorów i wesołych konstrukcji, Zimowa Wioska ładnie zagłębiła się w połaciach śniegu (przypominających trochę mgłę), wybrane pojazdy z uniwersum Gwiezdnych Wojen to zawsze wdzięczny temat, a Architecture ubarwiono odpowiednią otoczką w postaci mapy, opisów i zdjęć rzeczywistych budowli. Jednym słowem otrzymujemy już sporo atrakcji zarówno dla młodszych jak i starszych miłośników klocków LEGO, a to dopiero początek!
Przy okazji byliśmy świadkami, jak mały chłopiec zafascynowany oglądał gablotkę Friends i praktycznie siłą został odciągnięty przez matkę, która stwierdziła że to zabawki tylko dla dziewczynek…
Wystarczyło tylko lekko obrócić głowę, by zobaczyć makietę z jeżdżącymi pociągami (trochę niedopracowaną pod względem wizualnym, ale i tak ładnie wyglądającą),
oraz kolejny model PatrykaZ:
Ja długo szczeki szukałem przy cudzie zbudowanym przez Krisa Kelvina, zobaczenie tego na żywo naprawdę potrafi wzbudzić ogromne emocje (piszczące dzieciaki które domagały się by rodzice je podnieśli na rękach, gdyż chciały zobaczyć „czerwonego smoka” to norma)