Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘The Lone Ranger’

Serdecznie zapraszam do kolejnej zaległej recenzji, w sumie kleconej dłuuugi czas po tym jak zestaw obfociłem, a same klocki już dawno rozłożyłem. Ale w sumie co się odwlecze i takie tam. Zresztą recenzji tego zestawu za żadne skarby nie mogłem sobie odpuścić. Raz, że chce zamknąć serię Lone Ranger, tj zrecenzować każdy (przynajmniej regularny) zestaw. Dwa, że ten zestaw zaprojektował nasz Adam i wyszło mu to… ciekawie. Zresztą, kto nie miał się okazji pobawić kopalnią, a chciałby dowiedzieć się czy warto – zapraszam do lektury. Aha, recenzja możliwie jak najbardziej zwięzła – bez zbędnego przynudzania i lania wody!

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 000bThe Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 000a

The Lone Ranger
79110 Silver Mine Shootout

Seria: The Lone Ranger
Rok premiery: 2013
Liczba elementów: 644
Figurki: 5: The Lone Ranger, Tonto, Chief Big Bear, Butch Cavendish, Skinny Kyle
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 35.5 x 38 x 9.5 cm
Cena: $69.99, £69.99, 79.99 €, 369.98 zł

BrickSet, BrickLink

The Lone Ranger: 79110 Silver Mine Shootout
– pudełko –

Prawie kwadratowe, z dobrze znanymi żółtymi motywami, logotypami i niezbyt piękną mordą Lone Rangera. Grafika zestawu nieźle wykadrowana, tło odpowiednio dodane, efekty photoshopowe dosadnie ukazują, że oj dzieje się tu, dzieje!

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout box01Z tyłu pudełka rzut okiem na tył konstrukcji. Strasznie mi się coś takie podoba – oglądając w sklepie pudełko z przodu mamy zdjęcie zestawu z przodu, a z tyłu pudełka fotkę zestawu z tyłu. Proste i jakże naturalne. Dodatkowo na pudełku umieszczono pola ukazujące wybraną funkcjonalność zestawu – jest tego trochę. The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout box02

Na jednej z bocznych ścianek nie mogło zabraknąć elementu w skali 1:1 – jako że pudełko jest dość grube, zmieściły się tutaj wszystkie figurki w pełnej okazałości.

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout box03

W środku standard, czyli instrukcja, a właściwie dwie, zapakowane (to już niestety obecnie nie standard) wraz z naklejkami i „folijką” w woreczek, dodatkowo całość usztywniona kartonikiem.

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout box04
Klocki popakowane w szereg woreczków, oprócz jednego, wszystkie ponumerowane by ułatwić nam budowę.

 

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout box05The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout box06

The Lone Ranger: 79110 Silver Mine Shootout
– instrukcja –

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout box07Na instrukcję składają się dwie książeczki. O zawartości nie ma co się porozpisywać, natomiast całkiem ciekawie wygląda sama konstrukcja i poszczególne jej etapy budowania – mnogość detali i nieregularność powoduje, że akurat w tym przypadku rozwleczenie budowy całkiem się przydaje!

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout ins01

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout ins02

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout ins03

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout ins04

W zestawie otrzymujemy maciupki arkusz z naklejkami, w tym ze sloganem „Keep Out!” – szkoda że to naklejka, a nie nadruk jak w pewnej wcześniejszej słynnej kopalni, czyli zestawie 6761 Bandit’s Secret Hide-Out. Dodatkowo znajdziemy tutaj kawałek folii imitujący wodospad. Poniżej skany w wysokiej rozdzielczości.

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout ins05

 

 

The Lone Ranger: 79110 Silver Mine Shootout
– elementy –

Warto zatrzymać się przy co ciekawszych elementach, gdyż zestaw dostarcza parę perełek. Ot choćby oryginalna czaszka:

 

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 01

czy wprost zatrzęsienie akcesoriów, w tym srebrne sztabki i kryształy:

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 05

Nie zabrakło też srebrnych groszków:

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 03

W zestawie otrzymujemy zarówno ogromne elementy o wyrazistych kolorach:

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 06

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 07The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 08

jak i maciupkie i przezroczyste:

 

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 02

 

The Lone Ranger: 79110 Silver Mine Shootout
– ludziki –

 

W sumie pięć ludzików i mimo, że ponownie spotykamy tu głównych bohaterów filmu, to tym razem każda figurka może być określona jako oryginalna!

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout figs01

Nasi bohaterowie po prostu w tym zestawie zostali delikatnie zmodyfikowani i otrzymali wyjątkowe zarówno torsy i nóżki jak i buźki! Elementy te są unikatowe dla niniejszego zestawu, i dzięki nim figurki naprawdę sprawiają doskonałe wrażenie, do tego wśród zalewu klonów wreszcie coś nowego! Na poniższych zdjęciach dla porównania główne postacie z pozostałych zestawów i z niniejszego – te umieściłem po prawej stronie, łatwo je rozpoznać po przybrudzonych wdziankach.

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout figs02

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout figs03

Pozostałe figurki także potrafią zachwycić, i to zarówno nadrukami na torsach, wyrazami buziek, czy nakryciami głowy. Warto zauważyć, że kowboje dostarczają zarówno nienagnany garnitur, jak i nieco znoszone ubranie. Jak ulał do własnych MOCy!

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout figs04

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout figs05

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout figs06

Aha, odpuściłem sobie identyfikowanie poszczególnych figurek ich imionami. Film był tragiczny, więc nie ma co pamiętać kto był kim, liczy się efekt i uniwersalność.

 

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 04

The Lone Ranger: 79110 Silver Mine Shootout
– zestaw –

Przystępujemy do budowy, zaczynamy oczywiście od podstawy:

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 10

 

Powstają elementy które w większy bądź mniejszy sposób będą wpływać na poziom bawialności:

 

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 11

Skoro kopalnia, to nie mogło zabraknąć wózka,

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 12

 

czy wagi szalkowej. Wykorzystanie patelni na najwyższym poziomie!

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 13

 

Zabawa w wyciąganie balii zawsze w cenie.

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 14

Konstrukcja powoli rośnie. Trochę tu chaosu, ale dzięki temu też, budowa przebiega bardzo przyjemnie. Co krok to jakieś ciekawe rozwiązanie techniczne.

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 15

Kolejne części układanki:

 

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 16

I otrzymujemy efekt końcowy. Naprawdę sporych rozmiarów! A czego tu nie ma! Na pierwszy rzut oka nawet trudno ogarnąć wszystkie szczegóły. Co w sumie można potraktować zarówno z minus jak i plus. Malkontentów będzie męczył chaos. Ciekawscy zaczną przesuwać, wciskać, kręcić. A jest tu czym się bawić!

 

 

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 17

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 18

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 19

 

Ot mamy zapadnię, a dodatkowo głaz może polecieć na daszek i to zresztą dzięki tej zapadni! Nikt wszak nie zakazał, by działa ona na różnoraki sposób!

 

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 20

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 21

 

Dynamit można wsadzić we wąską szczelinę, następnie z boku nacisnąć i bum! Skała wylatuje w powietrze! Naprawdę, to coś to wprost rewelacyjny patent!

 

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 22

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 23

Nieco nadkruszona skała? To znowu dynamit w rękę i bum, kolejna skała staje się przeszłością (tj wypada, to klocki, nic tu nie ginie, no chyba że mamy krwiożerczy dywan).

 

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 24

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 25

Tajemnica odpalenia dynamitu tkwi w… beczce. Odpowiedni obrót i efekt cieszy oko! Niedaleko beczki jako bonus wyrzutnia. Tak by nudno nie było.

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 26

A jeszcze mamy zjeżdżalnie (z blokadą, więc uwaga!), „wypychanie” wózka, ukryte przejście pod wodospadem… No i czaszka może wystrzelić! Co za makabryczny pomysł!

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 27

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 28

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 29

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 30

The Lone Ranger 79110 Silver Mine Shootout 31

Oj, jest czym się bawić!

The Lone Ranger: 79110 Silver Mine Shootout
– podsumowanie –

Określając zestaw plusami i minusami:

+ wreszcie główni bohaterowie w innej postaci
+ bardzo fajne figurki
+ zatrzęsienie akcesoriów
+ czaszka
+ nawet sporo srebra, choć jak na kopalnię, to mogło być go ciut więcej
+ rewelacyjna zabawa z dynamitem!
+ ogromne pokłady bawialności!
+ bardzo ciekawa konstrukcja, budowa to prawdziwa przyjemność
+ wiele smaczków i szczegółów
+ zwarta, całkiem spora rozmiarowo konstrukcja
+ nawiazanie do klasyki (Adam bardzo lubi starą kopalnię)
+ ładna kolorystyka
+ sporo przydatnych elementów

– zbyt realistyczne i drobne rewolwery (to uwaga ogólnie do całej serii)
– foliowy wodospad jest strasznie kiczowaty, ale spełnia swoją rolę
– zestaw na pudełku nie prezentuje się zbyt zachęcająco, nie ukazano pełnego jego potencjału
– popierniczona cena

Tak moi drodzy, odnoszę wrażenie, że zestaw ten niestety został bardzo niedoceniony, a potencjał który w sobie skrywa w pełni ukazuje tylko tym, którzy zdecydują się na bliższe z nim zapoznanie. Czemu niestety przeszkadzają dwie bardzo poważne rzeczy: na pudełku NIE WIDAĆ w pełni jak wspaniały to jest zestaw, a cena niestety jest z kosmosu. To znaczy wiadomo, licencja, liczba elementów, ludziki swój udział w kosztach mają, ale zlitujcie się, prawie 4 stówki? Obecnie seria jest pieśnią przeszłości, film okazał się syfem i sztuczną nieudaną próbą zrobienia hitu na siłę, na szczęście zestawy na nim oparte w większości okazy się naprawdę udane. Do tego idealnie sprawdzają się jako samoistne produkty, i zupełnie nie potrzebują licencyjnej otoczki.  Zresztą obawiam się, że porażka z filmem wpłynęła na sprzedaż i swoiste „zniechęcenie” się zestawami, zgodnie z zasadą, że skoro źródło było złe, więc produkt oparty na nim również dobry być nie może. A jak widać niesłusznie. Kopalnia to obok dyliżansu i pociągu trójka zestawów Westernowych, które naprawdę z czystym sumieniem gorąco polecam!

PS. Bardzo przepraszam, jeżeli recenzja się trochę rozjeżdża, na flickrze znowu kombinują, i pododawali do zdjęć scrypty, a tych znowu WordPress bardzo nie lubi. Ech, przydałby się jakiś sensowny i pewny hosting zdjęć…

Read Full Post »

The Lone Ranger
79109 Colby City Showdown

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 00 79109 B

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 00 79109 A

Seria: The Lone Ranger
Rok premiery: 2013
Liczba elementów: 587
Figurki: 5: The Lone Ranger, Tonto, Texas Ranger Dan Reid, Ray, Frank
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 38 x 26 x 7 cm
Cena: $49.99, £39.99, 59.99 €, 269.98 zł

BrickSet, BrickLink

Filmy z cyklu Piraci z Karaibów odniosły spektakularny sukces, jednocześnie przełamując złą passę kina pirackiego. Disney postanowił zaryzykować w podobny sposób z innym gatunkiem, który także od lat pozostawał niejako w niełasce na ekranach kin. Zapowiadany na wielki hit The Lone Ranger miał być dla Westernu dokładnie tym, czym Piraci z Karaibów dla kina pirackiego.

Nie udało się. Film okazała się ogromną klapą. Ani krytycy, ani widzowie nie pozostawili na nim suchej nitki…

TLG jadąc na popularności swoich licencyjnych serii sięgnęło po wydawałoby się wielkiego pewniaka. Ale co się dziwić, zapowiadało się tak dobrze, do tego temat atrakcyjny wizualnie, i poniekąd już sprawdzony w formule klocków, więc najwidoczniej trudno było się oprzeć. Zresztą, kto mógł przypuszczać, że będzie taka wielka klapa? Na szczęście, seria zestawów oparta na filmie udała się ponad miarę. Duża tu zasługa wyraźnie widocznego podejścia do projektów samych konstrukcji: każdy zestaw oczywiście nawiązuje do filmu, wszak to licencja, ale jednocześnie bez problemu i z wielkim powodzeniem funkcjonuje jako w pełni autonomiczny produkt.

Niedawno przypomniałem sobie o recenzowanych w 2013 roku trzech zestawach z tej serii:
79106 Cavalry Builder Set
79107 Comanche Camp
79108 Stagecoach Escape
wszystkie wypadły całkiem nieźle, oczywiście nie były pozbawione wad, ale i tak prezentowały bardzo wysoki poziom, a sam dyliżans można wręcz określić prawdziwą perełką.

Kolejne zestawy także warte są polecenia, pociąg wypada naprawdę nieźle, a kopalnia jest wprost niesamowicie bawialna. W 2013 roku przerwałem cykl recenzji serii The Lone Ranger, jednak jako że porobiłem wtedy zdjęcia, a i same zestawy warte są jednak przypomnienia, chciałbym do nich powrócić. W odpowiedniej kolejności, czyli dalej idąc od najmniejszego do największego, na tapetę zabrałem więc teraz westernowe miasteczko, które jednak daje trochę okazji do ponarzekania. Zapraszam więc do ponownego łyknięcia klimatu Westernu, recenzję postaram się nakreślić w miarę zwięźle, pozwolę sobie także nie nawiązywać zbyt wiele do filmowego pierwowzoru. Był słaby, i można o nim spokojnie zapomnieć, ale zestawy na podobny los absolutnie nie zasługują!

The Lone Ranger: 79109 Colby City Showdown
– pudełko –

Na pudełku wyraźnie widać wstawki w żółtej barwie, ale na szczęście nie straszy to aż tak bardzo (tegoroczni Piraci mogliby się czegoś nauczyć!). Sam zestaw dokładnie wypełnia przestrzeń, idealnie komponując się z nastrojowym tłem. Nie poskąpiono niestety cyfrowego pędzla, ale wiadomo, produkt trzeba sprzedać, a nie ma nic lepszego niż wielki wybuch (czyli styl Michaela Baya 😉 ). W okienku na dole możemy zapoznać się z postaciami które znajdziemy w pudełku, każda została opisana swoim imieniem – przydomkiem.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown box01

Z tyłu pudełka na wielu okienkach możemy zobaczyć, co też za atrakcje dostarczy nam zestaw!

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown box02

A na jednej z bocznych ścianek ponownie możemy zapoznać się z minifigurkami, wszystkie zostały ukazane w skali 1:1.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown box03

Zawartość kartonu to dwie instrukcje, arkusz naklejek oraz oczywiście same klocki.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown pack01

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown pack02

Skan w 300dpi:

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown stickers

The Lone Ranger: 79109 Colby City Showdown
– instrukcja –

O instrukcjach wydaje mi się, że nie ma co się rozpisywać: ot standardowo nieco za bardzo rozwlekłe kroki budowy, w przypadku tej serii niezbyt ładne tło, oczywiście nie zabrakło indeksu, ukazania bawialnosci, ostrzeżeń czy reklam.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown ins01

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown ins02

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown ins03

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown ins04

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown ins05

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown ins06

The Lone Ranger: 79109 Colby City Showdown
– elementy –

Seria The Lone Ranger praktycznie z każdym zestawem dostarcza nam wielu bardzo ciekawych elementów. Czy to w formie nakryć głowy:

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown elements01

desek,

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown elements02

czy multum wyposażenia i akcesoriów.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown elements03

Dla przypominania, rewolwery tutaj występują w odświeżonej wersji, która mi prywatnie nie do końca przypadła do gustu. W jednej z wcześniejszych recenzji pokazywałem na jednej fotce różne wersje tej broni, pozwolę sobie także tutaj przytoczyć to zdjęcie:

The Lone Ranger 79106 Cavalry Builder Set elements06

Po lewej stara forma, w środku nowe, a po prawej wersja BrickArms.

Jako że w zestawie znajdźmy bank, nie mogło zabraknąć kruszcu. Złota niestety nam poskąpiono, musimy się zadowolić jedynie srebrem, i to w znikomej ilości. Minusik.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown elements04

The Lone Ranger: 79109 Colby City Showdown
– ludziki –

Seria licencjonowana nie może obyć się bez charakterystycznych postaci, takimi tutaj są główni bohaterowie, czyli tytułowy Lone Ranger oraz Tonto. Figurki bardzo ładne, dopracowane, o przepięknych nadrukach, niestety ciężkie do wykorzystania we własnych konstrukcjach. Do tego kolekcjonerzy całej serii otrzymają ich sporą garstkę, gdyż jak przystało na głównych bohaterów, występują w naprawdę wielu zestawach. Lone Rangera dokładniej już opisałem w recenzji 79106 Cavalry Builder Set, natomiast o Tonto możecie poczytać w recenzji 79107 Comanche Camp.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown figures01

Pozostałe figurki, mimo że nawiązują do filmu i posiadają nawet imiona (od lewej: Dan Reid, Frank, Ray) to na szczęście są na tyle uniwersalne, że spokojnie możemy je wykorzystać do budowy własnego miasteczka z dzikiego zachodu, a i do City spokojnie się nadają.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown figures02

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown figures03

The Lone Ranger: 79109 Colby City Showdown
– zestaw –

Wobec kronikarskiego obowiązku, wypadałoby przypomnieć wcześniejszą Westernową serię i jakie w jej ramach znalazły się budynku wchodzące w skład infrastruktury miejskiej, czyli: 6765 Gold City Junction i 6755 Sheriff’s Lock-Up. Obecne zabudowy, mimo zachowania ogólnych zasad, wprowadzają wiele konstrukcyjnych nowości, przez co niezbyt stylem pasują do starych wersji.

Ale zacznijmy od początku.

Najpierw powstaje krzaczek.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 01

Następnie rozpoczynamy wznoszenie biura szeryfa. Jak widać, należy zapomnieć o wysoko postawionej zabudowie, prześwitu miedzy podłogą a podłożem zupełnie tu brak.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 02

Stojak to osobny moduł:

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 03

Powstają ściany, widać także zarysy nieodzownej celi więziennej. Trochę to całościowo jest za bardzo chaotyczne…

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 04

Pozostałe ściany więzienia, które jako osobny moduł bez problemu będą „wylatywać”, czyli bardzo fajny akcent bawialności.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 05

Armatę umieszczamy na dachu, będzie schowana za ruchomym szyldem. Nie powiem, pomysł ciekawy, gdy mieszkańcy będą chwili urządzić lincz, albo kamraci bandziora będą chcieli wydostać go z celi, szeryf będzie miał w rękawie niezłe argumenty na zaniechanie niecnych czynów.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 06

Trzeba przyznać, całość wygląda bardzo przyzwoicie i ładnie.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 07

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 08

Mały przerywnik:

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 09

I przystępujemy do budowy budynku banku.

Pierwsze zaskoczenie: z jakiegoś powodu, zapewne estetycznego, projektant zdecydował się na łamaną konstrukcję ścian.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 10

Już widać, że w banku jest strasznie ciasno, a jeszcze musi się tu zmieścić przeogromny sejf:

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 11

Bank w pełnej okazałości to ładna, ale wydaje mi się, że nieco niedopracowana konstrukcja. Za mała powierzchnia, a za dużo tu napakowano. Jasne, akcenty bawialności bardzo cieszą: można wywalić ścianę i dzięki temu dostać się do sejfu, żyrandol może spaść komuś na głowę, szyld banku potrafi odpaść. Jednocześnie ładny i stlowy gzyms kończy się nagle przez co nieco straszy, a w środku jest naprawdę ciasno, co wygląda bardzo marnie i wręcz brzydko. Spadający żyrandol to fajny dodatek, szkoda jedynie, że sam żyrandol jest strasznie brzydki. Sejf musiał być duży, ale przez to za bardzo zdominował wystrój wnętrza. Projektant po prostu na małej powierzchni chciał upchnąć tutaj jak najwięcej i bez wątpienia, wykazał się kunsztem konstrukcyjnym, jednak dodatkowa garść elementów jednak dużo by tutaj dała, przez panujący w środku ścisk zestaw naprawdę wiele traci.

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 12

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 13

Całość w jednym ujęciu:

LEGO The Lone Ranger 79109 Colby City Showdown 14

The Lone Ranger: 79109 Colby City Showdown
– podsumowanie –

Zestaw może się podobać, tym bardziej, że dostarcza ciekawych elementów oraz naprawdę wielu akcesoriów, a same konstrukcje brzydkimi na pewno nazwać nie można. Jednocześnie widać tu oszczędność: pułap cenowy był bezlitosny, całkowitej liczby elementów nie dało się przekroczyć, a projektant miał wiele pomysłów. I większość udało się zrealizować, naprawdę, pod tym względem należą się brawa. Jednocześnie ograniczeń przeskoczyć się nie da, i widać to w szczególności w przypadku wnętrza banku. Jak widzicie, zestaw u mnie budzi skrajne odczucia: ogólnie nie traktuję go za bardzo złego, ale jednoczesnie niektóre jego elementy wybitnie mi nie podpasywały. Podsumowując:

+ trzy w miarę uniwersalne bardzo ładne figurki
+ sporo fajnych elementów
+ wiele akcesoriów i broni
+ całkiem ładne konstrukcje
+ armata
+ ogromna bawialność
+ piaskowy krzaczek

– znowu główni bohaterowie
– brak charakterystycznego dla konstrukcji z Dzikiego Zachodu podwyższenia
– brzydkie fragmenty, jak żyrandol czy sejf
– bank o bezsensownym ciasnym wnętrzu
– zbyt realistyczne i drobne rewolwery
– brak złota, malutko srebra

Zestaw 79109 Colby City Showdown traktuję jako mocnego średniaka. Patrząc na pryzmat całej serii, postawiłbym go obok dwóch najmniejszych zestawów, którym także można było postawić wiele zarzutów, jednoczenie nie były aż takie złe. Do opisywanego już dyliżansu mu bardzo daleko.

Do pociągu czy kopalni także, i mam nadzieję, że właśnie o tych specjałach będę mógł Wam już niedługo poopowiadać.

Read Full Post »

Sporo czasu upłynęło odkąd wspomniałem o naszej wyprawie do Wrocławia, czas więc zabrać się w końcu za jakiś raport… oto pierwsza część fotek (zdjęcia autorstwa Śledzika i Longera – dziękuję za pozwolenie na wykorzystanie!) z krótkim komentarzem.

Jednym z najważniejszych punktów wycieczki było odwiedzenie wystawy budowli z klocków LEGO urządzonej w Pasażu Grunwaldzkim. Wystawa została zorganizowana przez firmę Klockomania przy współpracy użytkowników forum Zbudujmy.To oraz wybranych członków forum LUGPolu. Więcej o wystawie, ceny biletów, i inne uwagi znajdziecie na oficjalnej stornie: wystawaklockow.pl.

To co od razu należy zaznaczyć: na wystawie znajdziemy zarówno oficjalne modele które normalnie możemy (lub mogliśmy, cześć z nich już nie jest produkowana) zakupić w sklepie, część natomiast stanowią autorskie konstrukcje, czyli popularne MOCe w większości użytkowników z w/w for. Wszystko ładnie zostało tematycznie podzielone i ułożone w gablotach w formie zapierających dech w piersiach makiet.

Po zakupie biletu (w formie zwykłych paragonów, szkoda że organizator nie postarał się o coś ciekawszego) pierwsze wrażenie jest tragiczne. Już na wstępie wita nas model niesławnej konstrukcji basenu narodowego autorstwa jednego z obecnych administratorów forum LUGPolu: PatrykaZ. Na szczęście dalej jest o wiele ciekawiej!

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 01-1

Wielka kosmiczna makieta powoduje po prostu opad szczęki, szczególnie dla kogoś kto uwielbia klasyczne Space, ale jest otwarty na nowinki. Autorem makiety jest Migalart a paroma statkami zasilił ją Jerac – chyba lepszej rekomendacji nie potrzeba?

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 02-1

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 02-2

Na przeciwko organizator umieścił gablotki z firmowymi zestawami kolejno z serii Friends, Zimowa Wioska, Star Wars i Architecture. Wszystkie gablotki także ogląda się z ogromną przyjemnością: Friends cieszy oko symfonią kolorów i wesołych konstrukcji, Zimowa Wioska ładnie zagłębiła się w połaciach śniegu (przypominających trochę mgłę), wybrane pojazdy z uniwersum Gwiezdnych Wojen to zawsze wdzięczny temat, a Architecture ubarwiono odpowiednią otoczką w postaci mapy, opisów i zdjęć rzeczywistych budowli. Jednym słowem otrzymujemy już sporo atrakcji zarówno dla młodszych jak i starszych miłośników klocków LEGO, a to dopiero początek!
Przy okazji byliśmy świadkami, jak mały chłopiec zafascynowany oglądał gablotkę Friends i praktycznie siłą został odciągnięty przez matkę, która stwierdziła że to zabawki tylko dla dziewczynek…

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 05-1

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 05-2

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 04-1

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 06-1

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 06-2

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 08-1

Wystarczyło tylko lekko obrócić głowę, by zobaczyć makietę z jeżdżącymi pociągami (trochę niedopracowaną pod względem wizualnym, ale i tak ładnie wyglądającą),

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 03-1

oraz kolejny model PatrykaZ:

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 07-1

Ja długo szczeki szukałem przy cudzie zbudowanym przez Krisa Kelvina, zobaczenie tego na żywo naprawdę potrafi wzbudzić ogromne emocje (piszczące dzieciaki które domagały się by rodzice je podnieśli na rękach, gdyż chciały zobaczyć „czerwonego smoka” to norma)

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 09-1

Wroclaw 2014 Wystawa klockow LEGO Klockomania 09-2

(więcej…)

Read Full Post »

Minifigurki ze specjalnej serii nawiązującej do filmu The LEGO Movie doczekały się spolszczonych imion! Poniżej skan z najnowszego numeru The LEGO Magazyn. Zły Glina Bazgrołek, Fastfoodowiec, Gocha, Wituś Bezpiecznik – co sądzicie, podobają Wam się?

Club Magazine PL 2014-01 01

Read Full Post »

Nowy numer LEGO Club Magazyn już powinien znaleźć się we Waszych skrzynkach! Dla nikogo nie powinno być zaskoczeniem, że w obliczu zbliżającej się premiery filmu The LEGO Movie, to właśnie on będzie głównym tematem magazynu. Okładka, komiks z Maxem (całkiem fajny!), przedstawienie fabuły, minifigi, konkurs – jest tego trochę. Dodatkowo Legendarne bestie z Chimy, jak narysować Batmana, komiks z Hero Factory i szansa zostania recenzentem! Ale to nie koniec atrakcji, znajdziemy tu też małą książeczkę z komiksem Chima oraz soczewkę, oczywiście z The LEGO Movie. A wszystko to całkowicie za darmo! Machina promocyjna pracuje pełną parą, ale trzeba przyznać, Magazyn to pomysł bardzo fajny – jest co poczytać i co poogladać!

Club Magazine PL 2014-01 00

Club Magazine PL 2014-01 03

Read Full Post »

Piaty numer LEGO Club Magazyn już od zeszłego tygodnia powinien znaleźć się w Waszych skrzynkach pocztowych. Pod względem zawartości czuć już święta, choinka zawitała nawet na okładkę. Ogólnie, magazyn jak zwykle oferuje trochę zagadek, komiksów, sporo niby nienachalnych reklam, znalazło się też parę ciekawostek, m.in o świętach, o jednym z zestawów z serii The Lone Ranger oraz wywiad z Jensem Kronvoldem Frederiksenem na temat tworzenia zestawów Star Wars. Ogólnie, numer całkiem przyzwoity, co prawda jest to lektura na parę minut, ale i dorośli i najmłodsi fani klocków coś tu dla siebie znaleźć powinni.

Club Magazine PL 2013-05a

Club Magazine PL 2013-05b

Club Magazine PL 2013-05c

PS. Do magazynu jako dodatek dołączona została płyta z demami gier LEGO Władca pierścieni oraz LEGO Batman 2. Miłe.

Read Full Post »

Niby lepiej późno niż wcale, ale w tym przypadku to TLG dało małą plamę: wypuszczać dodatkowe produkty związane z filmem dopiero wtedy, gdy poszła w świat fama o klapie filmu (więcej: The Lone Ranger: niestety klapa), to trochę chyba postępowanie bez pomyślunku.

Ale miłośnicy serii pewnie się skuszą. Ja natomiast podziękuję, breloczki z postaciami których mam od groma z regularnych zestawów nie są mi niezbędne, tym bardziej, że ostatnio LEGO skutecznie wyleczyło mnie z zapędów kolekcjonowania wszystkiego z danej serii.

850663 The Lone Ranger Tonto Key Chain

850663 The Lone Ranger Tonto Key Chain

850657 The Lone Ranger Key Chain

850657 The Lone Ranger Key Chain

Read Full Post »

Niestety, film „The Lone Ranger„, czyli u nas „Jeździec znikąd„, okazał się spektakularną klapą. W ciągu 20 dni wyświetlania, zarobił jedynie 81 milionów dolarów w Stanach Zjednoczonych, oraz nieco ponad 60 milionów poza nimi. Według szacunków, Disney już na filmie stracił około 190 milionów dolarów. Dla przypomnienia, rok temu „John Carter” przyniósł straty rzędu 200 mln dolarów.

Budżet filmu zamknął się w kwocie 215 milionów dolarów, a na plakatach pojawiły się naprawdę „mocne” nazwiska, odpowiedzialne za sukces sagi „Piraci z Karaibów„: Johnny Depp, Gore Verbinski (reżyseria), Jerry Bruckheimer (produkcja).

Aktorzy i reżyser podkreślają, że za klapę odpowiedzialni są amerykańscy krytycy filmowi, którzy zgodnie nie byli od początku zbyt przychylni filmowi. Reżyser podkreśla także fakt, że film jest tytułem nowym, dość oryginalnym, natomiast widzowie wolą wybrać się na kolejną część sagi o superbohaterze.

Sam Disney jednak nie ma co narzekać na okres wakacyjny, inne tytuły z tego studia okazały się być wielkimi hitami: „Iron Man 3” przyniósł już ponad 400 mln, a „Uniwersytet Potworny” ponad 200 mln. Czyli kontynuacje, w tym jedna z superbohaterem, a druga to prequel popularnej animacji z 2001 roku.

Ciekawe jak w takiej sytuacji radzi sobie „Jeździec znikąd” w wersji klockowej? Szkoda, że TLG nie udostępnia wyników sprzedaży…

Read Full Post »

„Jeździec znikąd”. Tak. Taki jest polski wirujący tytuł. Aż szklanka w rękach się rozpada.

Jezdziec_tfu_z_tfu_nikad_co_za_matal_wymysla_polskie_tytuly

Ale (polski) tytuł (polskim) tytułem, to akurat rzecz zupełnie bez znaczenia, natomiast warto zapoznać się z jedną chyba z pierwszych recenzji samego filmu. Recenzje znajdziecie na portalu Gildia (Film).

Read Full Post »

Parę dni temu do skrzynek pocztowych każdego zarejestrowanego AFOLa (a dla kogo niby głównie ten magazyn jest przeznaczony?) powinien dotrzeć najnowszy, trzeci w tym roku numer LEGO CLUB Magazyn.

Club Magazine PL 2013-03a

A w nim? Sama sieczka. Autentycznie, trudno zaleźć tu cokolwiek naprawdę ciekawego. Magazyn to wypełniony po brzegi katalog z reklamami, do tego chyba po raz pierwszy spotykam się z faktem, że w numerze nie ma ani jednego komiksu! No dobrze, na trzeciej stronie są trzy kadry z przygodami Maksa. I tyle! Komuś się zapomniało?

Na resztę magazynu składa się:
Reklama Mr. Golda
Reklama gry Chima Wyprawa Lavala (konsole przenośne)
Reklama zestawów Chima, głównie świątyni Lwów
Reklama motocykla Techic
Reklama statku z The Lord of the Rings
miłe dodatki to zagadki nawiązujące do serii City czy The Lone Ranger, ale niestety niewiele tego. Najlepiej w tym gronie wypada Hero Factory i krótki opis o… mózgach.

Club Magazine PL 2013-03b

Ale jest jedna wisienka na torcie. Historia minifigów! Dostępna już co prawda w formie elektronicznej (więcej o tym tutaj), ale druk to jednak druk. Można by sobie powiesić, gdyby ktoś pomyślał i przesunął to o jedną stronę wcześniej, wtedy takie zestawienie można by wyciągnąć bez problemu z magazynu, a tak trzeba ciąć i kleić. Jednak i tak nie warto, raz, że to syfsko prezentująca się reklama minifigurek, a główne miejsce zajmuje znienawidzony Mr. Gold, dwa, że jest tu błąd. Błąd, co ciekawe zauważony już dawno przez AFOLi (notka na BrickSecie), a mimo to powtórzony w wersji polskiej. Błąd który nawet nie pasuje do towarzyszącego obrazka, błąd który jest tak głupi, że aż dziwne że przeszedł!

Club Magazine PL 2013-03c

Ale jest jeden plus. Magazyn jest za darmo. I w sumie dobrze, bo nawet złotówki nie jest wart…

Read Full Post »

Prace nad trzema ostatnimi recenzjami zestawów z serii The Lone Ranger idą powoli do przodu (z naciskiem na słowo „powoli”), a jako, że na koniec długiego majowego weekendu wreszcie pojawiło się trochę słońca, chciałem wykorzystać w miarę przyzwoite warunki oświetleniowe i złożyć małą wystawkę ze wszystkich (wchodzących w ramy regularnej serii) sześciu zestawów serii The Lone Ranger.

Co do całości serii mam nieco mieszane uczucia, ale jednak przeważają pozytywne wrażenia. Dyliżans i pociąg to zestawy których brakowało w ostatniej serii Western, a tutaj pojawiły się i to na szczęście w bardzo udanej formie: zachwycają zarówno wyglądem jak i są bardzo przyjemne w budowie. Kopalnia to także zaskoczenie, składa się ją niebywale przyjemnie, posiada wiele ciekawych rozwiązań, prezentuje się naprawdę ładnie, jest duża, a do tego ma nagromadzone spore pokłady bawialności. Miasteczko i obozowisko Indian wypadają mocno tak sobie, obydwa zestawy nie są złe, ale prywatnie coś mi w nich naprawdę brakuje. Najmniejszy zestaw, w porównaniu do starego Westernu, wypada blado, jednak oferuje ciekawe części, w tym 4 ludziki, armatę i konia. Byleby tylko udało się upolować go za niższą niż oficjalna, bardzo przesadzona cena.

I wyszło małe podsumowanie…

The Lone Ranger all-regular-sets01

The Lone Ranger all-regular-sets02

The Lone Ranger all-regular-sets03

The Lone Ranger all-regular-sets04

The Lone Ranger all-regular-sets05

The Lone Ranger all-regular-sets06

Read Full Post »

Serdecznie zapraszam do kolejnej minirecenzji poświęconej serii The Lone Ranger, tym razem na warsztat trafia zestaw ze wszelkich miar niezwykły…

The Lone Ranger
79108 Stagecoach Escape

79108 Stagecoach Escape

The Lone Ranger 79108 Stagecoach Escape 00 79108

Seria: The Lone Ranger
Rok premiery: 2013
Liczba elementów: 279
Figurki: 5: The Lone Ranger, Tonto, Red Harrington, Jesus, Barret
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 35 x 19 x 5.5 cm
Cena: $29.99, £29.99, 49.99 €, 219.98 zł

BrickSet, BrickLink

Odkąd pojawiły się zapowiedzi serii The Lone Ranger, zestaw z dyliżansem chyba wzbudzał najbardziej pozytywne emocje. Warto od razu podkreślić, że wcześniej w ofercie TLG już pojawił się ten rodzaj pojazdu (i to dwukrotnie, choć tylko jeden raz jako pełnoprawny zestaw), to ostatnia seria Westernowa (z lat 1996-1997) nie miała go w ofercie.

(więcej…)

Read Full Post »

The Lone Ranger
79107 Comanche Camp

79107 Comanche Camp

The Lone Ranger 79107 Comanche Camp 79107

Seria: The Lone Ranger
Rok premiery: 2013
Liczba elementów: 161
Figurki: 3: The Lone Ranger, Tonto, Red Knee
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 26 x 19 x 4.5 cm
Cena: $19.99, £19.99, 29.99 €, 129.99 zł

BrickSet, BrickLink

(więcej…)

Read Full Post »

Wreszcie ruszyła oficjalna strona poświęcona serii The Lone Ranger. Jeszcze do końca chyba nie wszystko gra, u mnie strona momentami „dziwnie” się zachowuje, ale już można zapoznać się z opisami zestawów czy też charakterystyką postaci.

train

Read Full Post »

Pierwsza recenzja zestawu z serii The Lone Ranger i pierwsza nieco dłuższa recenzja publikowana tylko na blogu. Sytuacja na forum LP nadal jest zagmatwana, póki się nie wyklaruje, nie chcę tam się w ogóle udzielać, tak więc mam nadzieję, że pisanie na 8studach recenzji ma sens. Zobaczymy jak eksperyment się powiedzie, tak więc serdecznie zapraszam do komentowania i wyrażania swoich przemyśleń przede wszystkim na temat zestawu.

The Lone Ranger
79106 Cavalry Builder Set

79106 Cavalry Builder Set 79106

Seria: The Lone Ranger
Rok premiery: 2013
Liczba elementów: 69
Figurki: 4: The Lone Ranger, 3 Cavalry Soldiers
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 16 x 14 x 4.5 cm
Cena: $12.99, £11.99, 14.99 €, 69.99 zł

BrickSet, BrickLink

Fanów Westernu TLG niezbyt rozpieszcza. Owszem, otrzymaliśmy już parę zestawów w tych klimatach, większa seria zawitała jeszcze za czasów gdy ludziki nie miały ani buziek ani rączek, także w latach 1996-1997 pojawiło się parę świetnych zestawów w klimatach Dzikiego Zachodu. Ta ostatnia seria, mimo że oferowała charakterystyczne budynki, wioskę Indian, a nawet Kawalerię, pozostawiła wielki niedosyt, a największy zarzut można jej przedstawić pod względem niewykorzystanego potencjału, wszak nie było w niej tak podstawowych elementów jak dyliżans czy pociąg.

Wreszcie obecnie Western znów powraca do plastikowego świata. Przy okazji zahacza o licencję, seria opiera się na najnowszym filmie ze studia Disneya: The Lone Ranger, który premierę będzie miał dopiero w lipcu.

The Lone Ranger 79106 Cavalry Builder Set mov00
Tymczasem zestawy już zawitały na sklepowe półki, i przynajmniej w Polsce, już można je zakupić. A że prywatnie bardzo lubię Western (szczególnie jako gatunek filmowy), nie mogłem się im oprzeć. Dziś pierwsza recenzja, zaczynamy oczywiście od najmniejszego zestawu z regularnej serii.

(więcej…)

Read Full Post »

Older Posts »