Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘o superbohaterach’

Dzisiaj będzie relatywnie krótko, po dłuższym wstępie i opisie serii wchodzących w skład świata X-men, z deserem w postaci Guardians of the Galaxy, na tapetę trafia ulubiony Pajączek każdego komiksomaniaka. Oto Niesamowity Spider-man i jego perypetie w Marvel NOW!

Spider-man jest bez wątpienia jedną z najpopularniejszych postaci komiksowych z uniwersum Marvela, która szturmem zdobyła serca czytelników. Jego losy nieprzerwanie, i to na łamach naprawdę wielu serii możemy śledzić od, bagatela, 1962 roku! (więcej o pajączku i seriach mu poświęconych znajdziecie na blogu w notkach Wiele masek Spider-mana! cześć pierwsza i druga). W naszym kraju Pajączka przede wszystkim pamiętamy z serii Tm-Semic, po jej zakończeniu, niestety nie otrzymaliśmy jakiegoś większego wyboru tytułów z nim w roli głównej, choć regularnie pojawiał się w rożnych kolekcjach, a i parę pojedynczych tomów także się ukazało. Dopiero start Marvel NOW! spowodował, że Spider-man zaczął regularnie pojawiać się w księgarniach.

W ramach Marvel NOW! otrzymaliśmy w sumie trzy serie:
The Superior Spider-Man (7 tomów)
The Amazing Spider-Man (4 tomy)
Spider-Man 2099 (2 tomy)

Spider-man Marvel NOW!
Spider-man z Marvel NOW!

Przed lekturą warto sięgnąć po wcześniej wydane przygody, standardowo, wymienię tylko te, które mają bezpośredni i/lub znaczący wpływ na przygody z Marvel NOW! Jednocześnie podkreślam, że znajomość tych przygód nie jest bezwzględnie wymagana, ale że poruszają dość ważne wątki oraz są po prostu bardzo dobrymi historiami, warto rozważyć ich lekturę.

Początek słynnego runu Straczynskiego wprowadza dwie niezwykle ważne postacie w życiu naszego Pajączka. O Ezekielu oraz Morlunie dużo jeszcze usłyszymy, szczególnie w seriach The Amazing Spider-Man i Spider-Man 2099. Najważniejsze wydarzenia mają miejsce w pierwszym tomie WKKM: The Amazing Spider-man: Powrót do domu, ale warto także sięgnąć po bezpośrednie kontynuacje, czyli WKKM 48 The Amazing Spider-man: Wyznania oraz SM 1 Spider-man (tu uwaga, tom ten zaliczył niestety sporą wpadkę z tłumaczeniem, które jest momentami wręcz tragiczne…).

Spider-man WKKM 1, 48 SM 1
WKKM 1 The Amazing Spider-man: Powrót do domu (The Amazing Spider-man vol. 2 #30-35)
WKKM 48 The Amazing Spider-man: Wyznania (The Amazing Spider-man vol. 2 #37-45)
SM 1 Spider-man (Amazing Fantasy 15, The Amazing Spider-man Annual 1, The Amazing Spider-man vol. 2 #57-58, #500-502)

W Marvel NOW! otrzymujemy część runu Dana Slotta, warto więc sięgnąć po niezwykle zakręconą historię tego samego scenarzysty pod tytułem Pajęcza Wyspa, wydaną w dwóch tomach Wielkiej Kolekcji:

Spider-man WKKM 108, 117
WKKM 108 The Amazing Spider-man: Pajęcza wyspa (The Amazing Spider-man #666-669, Venom #6, Spider Island: Deadly Foes)
WKKM 117 The Amazing Spider-man: Pajęcza wyspa (The Amazing Spider-man #670-672, Venom #7-8)

Czas zabrać się za Marvel NOW! Bez żadnych komplikacji, sięgamy po prostu po serię The Superior Spider-Man składająca się w sumie z siedmiu tomów:
The Superior Spider-Man:
Tom 1: Ostatnie życzenie (Amazing Spider-man #698-700)
Tom 2: Mój własny najgorszy wróg (The Superior Spider-Man #1-5)
Tom 3: Kłopoty z głową (The Superior Spider-Man #6-10)
Tom 4: Nie ma ucieczki (The Superior Spider-Man #11-16)
Tom 5: Zło konieczne (The Superior Spider-Man #17-21)
Tom 6: Superior Venom (The Superior Spider-Man #22-26, Annual #1)
Tom 7: Lud Goblinów (The Superior Spider-Man #27-31, Annual #2)

Spider-man The Superior 1-4
The Superior Spider-Man tomy 1-4

Spider-man The Superior 5-7
The Superior Spider-Man tomy 5-7

Jak widać, tak naprawdę oryginalna seria Superior zaczyna się dopiero od drugiego tomu naszego wydania. Jest to celowy zabieg wydawcy, który zadbał po prostu o odpowiednie wprowadzenie do serii. Zabieg jak najbardziej słuszny, gdyż w życiu naszego Pajęczego superbohatera nadchodzą ciekawe czasy, a mianowicie zamienia się umysłami z umierającym Doktorem Octopusem! Teraz Doktor, w ciele Petera Parkera, postanawia być nowym jeszcze lepszym Spider-manem! Brzmi strasznie abstrakcyjnie, nawet jak na komiks superboheterski? Zapewne, ale nie zmienia to faktu, że seria ta naprawdę wyszła rewelacyjnie i czyta się ją z prawdziwą przyjemnością! Wśród wielu wątków warto zapamiętać zdarzenia z piątego tomu, kiedy to w naszych czasach pojawia się Pajączek z 2099 roku, a sam Superior Spider-man na „chwilę” znika z naszej linii czasowej.

Wraz z zakończeniem serii Superior Spider-man wszystko wraca do normalności. No, przynajmniej w większości. Rozpoczyna się nowa seria:
The Amazing Spider-Man
Tom 1: Szczęście Parkera (The Amazing Spider-Man #1-6)
Tom 2: Preludium do Spiderversum (The Amazing Spider-Man #7-8, The Superior Spider-Man #23-33, Free Comic Book Day 2014 #1)
Tom 3: Spiderversum (The Amazing Spider-Man #9-15)
Tom 4: Nocna zmiana (The Amazing Spider-Man #16-18, Annual #1)

Spider-man The Amazing 1-3
The Amazing Spider-Man tomy 1-4

którą, uwaga, należy czytać razem z:
Spider-Man 2099
Tom 1: Nie z tego czasu (Spider-Man 2099 #1-5, Amazing Spider-man #1)
Tom 2: Spiderversum (Spider-Man 2099 #6-12)

Spider-man 2099 1-2
Spider-Man 2099 tomy 1-2

I mocno zalecam potraktowanie tych dwóch serii jako jedną całość. Spider-man 2099 tak naprawdę stanowi uzupełnienie Amazinga, szczególnie podczas Spiderversum, a jednocześnie sam w sobie jest bardzo przyzwoitą serią.

A jak czytać?
Najlepiej zacząć od pierwszego tomu Amazinga i zaraz po nim sięgnąć od razu po pierwszy tom 2099, w którym to pojawi się zapowiedź nadchodzących wydarzeń. Tom 2 Amazinga to już początek Spiderversum, a jednocześnie powrót Superior Spider-mana i wyjaśnienie, gdzie się podziewał podczas jego wycieczki poza czasem z piątego tomu serii Superior Spider-man. Event Spiderversum trwa w najlepsze w trzecim tomie Amazinga, i tu uwaga: podczas czytania dojdziemy do kwestii pewnej sekcji, w tym momencie warto przerwać lekturę i sięgnąć po drugi tom Spider-mana 2099, i przeczytać go do zakończenia wątków Spiderversum, czyli mniej więcej, do połowy tego tomu. Po tym wracamy do trzeciego tomu Amazinga i czytamy do końca. W tym miejscu kończy się Spiderversum, pozostaje zapoznać się z ostatnim tomem Amazinga i resztą drugiego tomu 2099.

Czyli:
Amazing #1, 2099 #1, Amazing #2, Amazing #3 do sekcji, 2099 #2 do połowy, reszta Amazing #3, Amazing #4 i reszta 2099 #2.

Spiderversum to niezwykle ciekawy event, niestety wydawca w Polsce zaserwował nam główną oś fabularną, uzupełnioną jedynie o wątki z serii Spider-man 2099. Historia jest naprawdę ciekawa, ale jej główną siłą jest przedstawienie niezliczonej ilości Pajączków z najróżniejszych „Ziem”, a tego przedstawienia trochę niestety w naszym wydaniu zabrakło. Szkoda także, że pominięto dodatkowe przygody choćby Spider-woman, Silk czy Scarlet Spider-mana. Efekty ich czynów zauważymy w głównej opowieści, jednak nie przyjdzie nam bezpośrednio zobaczyć, co i w jaki sposób doprowadziło do niektórych rozwiązań fabularnych. Za to niestety spory minusik, nie jest może tak źle jak w przypadku Czarnego Wiru z X-men, gdzie otrzymaliśmy sieczkę totalną, ale i tak mały niesmak pozostaje.

Co nie zmienia jednak faktu, że wszystkie serie dotyczące postaci Spider-mana z Marvel NOW! są całkiem przyjemną, ciekawą i dość luźną lekturą, choć nie pozbawioną wielu poważniejszych momentów.

Jeszcze jako uzupełnienie, dwie lektury które mogą być miłym rozszerzeniem wiedzy o losach pewnych postaci, które zaznaczyły swoją obecność w serii o Pajączku:

Spider-man Black cat Hulk
Hulk Koniec i Inne opowieści (Czas przyszły niedoskonały, Koniec, Transforme)
Spider-man Czarna Kotka Zło, które ludzie czynią

BONUS:
Tajne Wojny zawitały już do naszego kraju! Oprócz głównego tomu, otrzymaliśmy już trzy tomy towarzyszące, które w sumie można przeczytać, nawet nie znając dokładnie wydarzeń z głównej historii. A w przypadku Pajączka otrzymujemy coś, za czym tęskni chyba każdy fan tej postaci, czyli szczęśliwy związek z M.J, który w tej serii zaowocował nawet córeczką!

Tajne Wojny

Tajne Wojny Spider-man, Thor, Deadpool

Read Full Post »

W celu przyciągnięcia nowych czytelników, zarówno Marvel jak i DC Comics praktycznie regularnie serwują nam „odświeżenia” swoich uniwersów (więcej o takich praktykach i ogólnie o amerykańskim rynku komiksowym). Wszak wiadomo, nowemu czytelnikowi łatwiej sięgnąć po zeszyt z numerem „1” na okładce, niż wchodzić w serię, która trwa od dziesiątków, czy nawet setek numerów. Oczywiście jest to nieco zwodnicze, ale faktem pozostaje, że takie praktyki najzwyczajniej w świecie sprawdzają się. Czasem restarty mają poważniejszy wydźwięk, i Uniwersum zaczyna się praktycznie na nowo (w tym aspekcie bezsprzecznie przoduje DC Comics), a czasem wystarczy rozreklamować odświeżenie, umieścić wspomniane jedynki na okładkach, a jednocześnie nie restartować losów poszczególnych postaci, a co najwyżej rozpocząć nowy rozdział w ich papierowych życiach.

Marvel NOW PL 1
Marvel NOW! obrodziło na polskim rynku, to tutaj to tylko mała część.

I takim odświeżeniem była właśnie inicjatywa wydawnicza nosząca miano Marvel NOW! Nie restartujemy uniwersum, a jedynie rozpoczynamy nowy rozdział, tak by była to świetna okazja dla nowych czytelników, aby wskoczyć w niesamowity świat supertrykociarzy. W połowie 2015 roku, za sprawą wydawnictwa Egmont, wybrane serie z Marvel NOW! zawitały także do naszego kraju. Wydawca postawił zarówno na serie i postacie znane już polskiemu czytelnikowi, jak i całkowite „świeżynki”.  I udało się! Serie najwidoczniej przypadły czytelnikom do gustu, gdyż na chwilę obecną otrzymaliśmy już w sumie ponad sto tomików, a w tym roku nadchodzi wielki event określony jako Tajne Wojny, który kończy Marvel NOW!, czyli otwiera kolejny rozdział w życiu naszych ulubionych superbohaterów i złoczyńców.

Marvel NOW PL 2
Avengers, X-men, Spider-man to dobrze znane na naszym rynku marki,…

Warto wspomnieć o formie wydania: poszczególne tomiki liczą od stu paru do stu parędziesięciu stron, wydawane są w standardowym „amerykańskim” formacie w miękkiej oprawie ze skrzydełkami. Rezygnacja z twardej oprawy spowodowała, że tomiki dostępne są w miarę atrakcyjnej cenie 39,99 złotych (a dzięki zniżkom, można bez problemu zakupić je poniżej 30 złotych). Okazjonalnie wydawca raczy nas grubszymi tomikami, oczywiście za odpowiednio wyższą kwotę. Sposób wydania najwidoczniej tak spodobał się czytelnikom, że w praktycznie identycznej formie obecnie wydawane są także losy bohaterów DC, a od niedawna Egmont wprowadził nawet w tym formacie zbiorcze wydania humorystycznych albumów europejskich!

Marvel NOW PL 3
…ale swoje miejsce znalazły także mniej utytułowane postacie.

Marvel NOW! pozwala nowym czytelnikom na w miarę bezbolesne wskoczenie do świata superbohaterów, jednak świat ten rządzi się swoimi prawami, i oczywiście nie można było uniknąć rożnych niesamowitych wydarzeń, łączących losy postaci z rożnych serii, występów gościnnych, czy nawet nawiązań do klasycznych już dzisiaj opowieści. I momentami można się w tym nieco pogubić. Ale to nic strasznego, akurat tutaj najlepiej sprawdza się maksyma, że po prostu należy zacząć czytać. Zazwyczaj opowieści są tak skonstruowane, by wyjaśniać czytelnikowi na bieżąco, do czego nawiązują, i co z czego wynika. Natomiast mały poradnik być może się przydać, z tego też powodu serdecznie zapraszam do przewodnika „Jak czytać Marvel NOW!” po polsku.

Serie Marvel NOW! można podzielić na parę grup. Najważniejsza, to serie dotyczące Avengers, to na łamach tych tomików pojawia się motyw Tajnych Wojen i końca Uniwersum. Kolejną grupą są serie z Pajączkiem: nie jest ich wiele i tutaj raczej połapanie się „co i jak” nie powinno nastręczać problemów. Serie takie jak Thor, Ms. Marvel, Moon Knight, Hawkeye czy Deadpool można spokojnie czytać bez oglądania się na inne. Natomiast w niniejszej notce chciałbym się ograniczyć do serii związanych z Mutantami, dodatkowo, niejako na deser, będą jeszcze Strażnicy Galaktyki, których losy są bardzo mocno powiązane z tym światem.

I już na początku pojawia się mały zgrzyt. Chcąc zacząć czytać przygody mutantów z Marvel NOW! dobrze by było zaznajomić się wcześniej ze sporym eventem Avengers vs X-men, który stanowi podwalinę pod Marvel NOW! i z którego dowiemy się o aktualnym stosunku do mutantów, oraz dlaczego Cyclops budzi takie poruszenie. Na szczęście Avengers Kontra X-Men możemy przeczytać dzięki Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela, a event ten znajdziemy w aż trzech tomach tej kolekcji: 105, 111, 120.

WKKM Avengers Kontra X-Men
Avengers Kontra X-Men (WKKM 105, 111, 120)

A najlepiej, by przed Avengers Kontra X-Men sięgnąć jeszcze po jeden tom, czyli opowieść Rozłam. Sporo tu wydarzeń, które mają znaczący wpływ na Marvel NOW!. Rozłam mutantów, powstanie osobnych obozów czy narodziny nowego Hellfire Clubu to najważniejsze z nich. Tu także na pomoc przychodzi kolekcja, a dokładniej jej 76 tom.

WKKM 76 X-men Rozlam
X-Men Rozłam (WKKM 76)

Na naszym rynku Egmont zaprezentował w sumie trzy główne serie z mutantami:
Wolverine i X-Men składającą się z 4 tomów,
All-New X-Men (7+1 tom),
Uncanny X-Men (6 tomów),
oprócz tego dostaliśmy miniserię o Śmierci Wolverina (3 tomy) oraz tom specjalny X-Men: Bitwa Atomu.

Wolverine i X-Men to niezwykle przyjemna, mocno zwariowana i pełna humoru seria, w której pojawia się plejada zarówno znanych i popularnych Mutantów jak i całkowicie nowych, ale niezwykle oryginalnych postaci. Mimo paru nawiązań, można ją spokojnie czytać niezależnie od pozostałych serii z Mutantami. Wielka szkoda, że seria kończy się zaledwie po czterech tomach, tym bardziej, że części oryginalnych zeszytów niestety nie otrzymaliśmy. Właśnie, znowu mieszanie. Otóż w oryginale, seria zeszytowa Wolverine i X-Men przy okazji startu Marvel NOW! nie dostała restartu numeracji, tak więc u nas tak naprawdę startuje już od 19 zeszytu. Na szczęście początek da się nieco nadrobić, a to znowu za sprawą WKKM, a dokładniej tomu 139. I bardzo mocno polecam sięgnąć po ten tom, nie tylko z tego powodu, że tłumaczył go Arkadiusz Wróblewski, czyli słynny Marvel Arek z czasów Tm-Semic, ale to po prostu fajna historia i świetne wprowadzenie, do tego wyjaśnia parę niuansów, choćby na temat… trawnika.

WKKM 139 Wolverine i X-men Nowy Początek
Wolverine i X-men Nowy Początek (Wolverine and the X-Men #1-7) (WKKM 139)

Wolverine i X-Men
Tom 1: Cyrk przybył do miasta (Wolverine and the X-Men #19-24)
Tom 2: Szkoła przetrwania (Wolverine and the X-Men #25-29)
Tom 3: Saga Hellfire (Wolverine and the X-Men #30-35)
Tom 4: Starzy kumple, Nowi Wrogowie (Wolverine and the X-Men #38-42)

Wolverine i X-Men 1-4
Wolverine i X-Men tomy 1-4

Kolejna seria to All-New X-Men, i także tutaj otrzymujemy sporo humoru, a wyjściowym motywem jest sprowadzenie z przeszłości młodej drużyny Mutantów, znanej doskonale z kart klasycznych zeszytów! Czyli zabawa z czasem, co już samo w sobie jest strasznie zakręcone! Ale czyta się lekko, łatwo i przyjemnie, a postacie szybko zyskują naszą sympatię i z chęcią śledzimy ich losy. Warto zaznaczyć, że seria ta mocno opiera się na wątkach z klasycznej opowieści o Mrocznej Phoenix, która ma na karku już swoje lata, ale nadal pozostaje jedną z najlepszych i najbardziej poruszających historii z Mutantami. Oczywiście historię znajdziemy także w Kolekcji, a dokładniej w tomie 6:

WKKM 6 Uncanny X-men Mroczna Phoenix 1
Uncanny X-men Mroczna Phoenix (WKKM 6)

WKKM 6 Uncanny X-men Mroczna Phoenix 2
Wkurzony Rosomak i przepiękna Czarna Królowa, czy to wystarczająca rekomendacja?

lub w komiksach TM-Semic, w pięciu pierwszych zeszytach serii X-men.

X-men Tm-Semic
Tm-Semic X-Men, 1992 rok!

All-New X-Men
Tom 1: Wczorajsi X-Men (All-New X-Men #1-5)
Tom 2: Tu zostajemy (All-New X-Men #6-10)
Tom 3: Zagubieni (All-New X-Men #11-15)
Bitwa Atomu (All-New X-Men #16-17, Uncanny X-Men #12-13, Wolverine and the X-Men #36-37, X-Men Vol. 4 #5-6, Battle of the Atom #1-2)
Tom 4: Tak inni (All-New X-Men #18-21)
Strażnicy Galaktyki / All New X Men: Proces Jean Grey (Guardians of The Galaxy Vol. 3 #11-13, All-New X-Men #22-24)
Tom 5: Jeden z głowy (All-New X-Men #25-30) (Testament)
Tom 6: Przygoda w świecie Ultimate (All-New X-Men #31-36)
Tom 7: Utopianie (All-New X-Men #37-41) (Czarny Wir)

All-New X-Men 1-4
All-New X-Men, tomy 1-4

All-New X-Men 5-7
Proces Jean Grey i All-New X-Men tomy 5-7

X-Men Bitwa Atomu
X-Men: Bitwa Atomu

Podczas lektury tej serii po trzecim tomie należy przeczytać wydanie specjalne Bitwa Atomu, łączące losy Mutantów z poszczególnych serii. W tomie tym zawarte są zeszyty z większości serii z mutantami, także Wolverine and the X-Men i Uncanny X-Men. Po 4 tomie All-New X-Men należy sięgnąć po kolejne wydanie specjalne, tym razem łączące losy Mutantów ze Strażnikami Galaktyki. Ten specjalny tom tak naprawdę mocniej dotyczy mutantów i spokojnie Egmont mógł wprowadzić go w normalną numerację, zmniejszyłoby to nieco zamieszanie. Ogólnie Proces Jean Grey należy traktować jako tom 4.5 serii All-New X-Men. W tomie piątym mamy kolejne ważne wydarzenie łączące się z losami mutantów z serii Uncanny X-Men, czyli Testament. Ostatni, siódmy tom zawiera event Czarny Wir, ponownie splatający losy Mutantów ze Strażnikami. Niestety, nasz wydawca dość nieszczęśliwie wybrał sposób jego publikacji, tnąc strasznie historię, i prezentując nam jedynie jej mały wycinek. Już lepiej byłoby zupełnie zrezygnować z jej publikacji. Ogólnie, by cokolwiek wynieść z Czarnego Wiru, należy rozdziały z tego tomiku przeplatać sobie z rozdziałami z szóstego tomu serii Guardians of the Galaxy.

Czarny Wir:
Guardians of the Galaxy Tom 6 rozdział #24
All-New X-Men Tom 7 rozdział #38, #39
Guardians of the Galaxy Tom 6 rozdział #25

A końcówka serii All-New X-Men tak w ogóle i tak odsyła nas do serii Uncanny X-men.

Seria Uncanny X-men utrzymana jest w nieco poważniejszym tomie, przynajmniej na początku. Opowiada o losach wyklętego Cyclopsa i jego zespołu, składającego się zarówno ze starszych Mutantów jak i całkiem świeżego narybku. Uncanny X-men najlepiej czyta się razem z serią All-New X-Men.

Uncanny X-Men
Tom 1: Rewolucja (Uncanny X-Men #1-5)
Tom 2: Złamani (Uncanny X-Men #6-11)
Bitwa Atomu (Uncanny X-Men #12-13)
Tom 3: Dobry, zły, Inhuman (Uncanny X-Men #14-18)
Tom 4: Uncanny X-Men Kontra SHIELD (Uncanny X-Men #19-24) (Testament)
Tom 5: Mutant Omega (Uncanny X-Men #26-31)
Tom 6: Historie małe (Uncanny X-Men #32-35, #600)

Uncanny X-Men 1-3
Uncanny X-Men tom 1-3

Uncanny X-Men 4-6
Uncanny X-Men tom 4-6

Kolejność zaburza jedynie pojawienie się wspomnianego już wydania specjalnego Bitwa Atomu, które należy przeczytać po drugim tomie. Tom czwarty porusza wątki związane z Testamentem, więc dobrze jest go przeczytać po lekturze tomu 5 serii All-New X-Men.

Reasumując, najlepsza kolejność czytania to przeplatanie sobie pierwszych trzech tomów All-New X-Men i dwóch Uncanny X-Men, następnie sięgnięcie po Bitwę Atomu. Później czytamy All-New tom 4, Proces, tom 5, w między czasie zaliczamy Uncanny tom 3 i kończymy tomem czwartym. Reszta to już do końca seria All-New i równocześnie Uncanny, tak by szóstym tomem Uncanny zakończyć całą lekturę. Proste prawda? Natomiast Wolverine i X-Men można czytać spokojnie niezależnie od All-New i Uncanny, mimo że, oczywiście, pojawia się parę nawiązań.

Śmierć Wolverina to dodatkowa seria, której tytuł jednoznacznie określa, czego dotyczy. Składa się w sumie z trzech tomów, pierwsze dwa stanowią jedną całość, i są niejako wstępem do kolejnych wydarzeń, trzeci natomiast jest definitywnym zakończeniem. Historia utrzymana jest w poważniejszym tonie, choć nie brakuje tu naprawdę niezłych lżejszych motywów, jak choćby opowieści z pewnego baru.

Wolverine: Trzy miesiące do śmierci Tom 1 (Wolverine #1-7)
Wolverine: Trzy miesiące do śmierci Tom 2 (Wolverine #8-12)
Śmierć Wolverina (Death of Wolverine #1-4)

Smierc Wolverina
Trzy miesiące do śmierci tomy 1-2 i sama Śmierć.

Seria Guardians of the Galaxy składa się w sumie z 6 tomów, i jak już mogliście zauważyć, mocno powiązana jest z perypetiami Mutantów. Sama seria to przyjemna lektura, choć niestety momentami nieco się gmatwa, ale na szczęście cały czas pojawiają się ciekawe motywy, jak choćby Iron-man w drużynie, Angela (tak, ta Angela, znana z serii Spawn!), Agent Venom, czy też opowieść opowiedziana przez Groota.

Guardians of the Galaxy Strażnicy Galaktyki
Tom 1: Kosmiczni Avengers (Guardians of the Galaxy #1-3, #0.1, Guardians of the Galaxy: Tomorrow Avengers #1)
Tom 2: Angela (Guardians of the Galaxy #4-7)
Tom 3: Nieskończoność (Guardians of the Galaxy #8-10) (powiązane z eventem Nieskończoność, ale można czytać niezależnie)
Między tomem 3 a 4 maja miejsce wydarzenia z tomu specjalnego Strażnicy Galaktyki/All-New X-Men: Proces Jean Grey
Tom 4: Strażnicy w Rozsypce (Guardians of the Galaxy #14-17, Free Comic Book Day 2014)
Tom 5: Grzech pierworodny (Guardians of the Galaxy #18-23) (niby powiązane z eventem Grzech pierworodny, ale można czytać niezależnie)
Tom 6: Po drugiej stronie lustra (Guardians of the Galaxy #24-27, Annual #1) (event Czarny Wir, należy czytać razem z 7 tomem All New X-men)

Guardians of the Galaxy 1-3
Guardians of the Galaxy tomy 1-3

Guardians of the Galaxy 4-6
Guardians of the Galaxy tomy 4-6

Tom 5 porusza wątki „wizyty” w Rakowersum, warto więc byłoby poznać o co dokładniej tam chodzi, a to za pomocą 91 tomu Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela: Imperatyw Thanosa.

WKKM 91 Imperatyw Thanosa
Imperatyw Thanosa (WKKM 91)

Warto także sięgnąć po dodatkowe tomy z Marvel NOW!, które nie zostały wydane przez Egmont, a trafiły do Wielkiej Kolekcji, a mianowicie przygody Szopa Rocketa opowiedziane i narysowane w niesamowity sposób (za sterem Skottie Young, więc chyba wszystko jasne? Jeden z rozdziałów dubluje się z wydaniem Egmontu) oraz Genezę Novy.

WKKM 126 141 Marvel NOW
Szop Rocket: W Pogoni za Własnym Ogonem (WKKM 141), Nova: Geneza (WKKM 126)

A więcej Strażników znajdziemy choćby w Kolekcji Superbohaterów Marvela. A jest jeszcze Anihilacja… Ale to już opowieść na inną okazję…

SM Straznicy Galaktyki
Strażnicy Galaktyki (SM 13), Star-Lord (SM 43), Szop Rocket (SM 44, to inne opowieści niż te z WKKM 141)

Przygody Mutantów w Marvel NOW! nie są może arcydziełem, ale poznaje się je z prawdziwa przyjemnością. Znajdziemy tutaj zarówno lepsze jak i gorsze momenty, ogólnie jednak jak najbardziej lekturę należy polecić. Dobrze jest znać parę dodatkowych historii, ale tutaj na szczęście przychodzi na pomoc nasz całkiem spory już rynek i choćby Kolekcje, które zbierają różne ważniejsze wydarzenia z historii Uniwersum. Nic, tylko czytać, i nie przejmować się czasem dziwnym podziałem wydawcy, czy nagromadzeniem eventów. Spokojnie da się w tym połapać! Ja natomiast mam zamiar wreszcie wyruszyć wraz z Avengers na Tajne Wojny!

Spis wszystkich serii Marvel NOW! wydanych na naszym rynku (do końca 2018 roku):

Avengers

Avengers (6 tomów)
New Avengers (4 tomy)
Uncanny Avengers (6 tomów)
Avengers: Czas się kończy (4 tomy)
Avengers: Wojna bez końca
Era Ultrona
Thanos powstaje
Nieskończoność
Grzech pierworodny
Grzech Pierworodny: Thor i Loki – Dziesiąty Świat
Grzech Pierworodny: Hulk kontra Iron Man
Avengers & X-Men: AXIS
AXIS: Carnage & Hobgoblin

X-Men

All-New X-Men (7 tomów)
Guardians of the Galaxy /All-New X-Men: Proces Jean Grey (między 4 a 5 tomem All-New X-Men)
Uncanny X-Men (6 tomów)
Wolverine i X-Men (4 tomów)
X-Men: Bitwa Atomu
Wolverine: Trzy miesiące do śmierci (2 tomy)
Śmierć Wolverine’a

Guardians of the Galaxy (Strażnicy Galaktyki) (6 tomów)

Spider-man

The Superior Spider-Man (7 tomów)
The Amazing Spider-Man (4 tomy)
Spider-Man 2099 (2 tomy)

Pozostałe

Deadpool (10 tomów)
Thunderbolts (5 tomów)
Thor Gromowładny (4 tomy)
Thor (2 tomy)
Ms. Marvel (4 tomy)
Hawkeye (4 tomy)
Moon Knight (3 tomy)
Ant-Man (1 tom)
Hawkeye kontra Deadpool

Tajne Wojny

Tajne Wojny
Tajne Wojny: Amazing Spider-Man: Odnowić śluby
Tajne Wojny Deadpoola
Tajne Wojny: Thorowie
Tajne Wojny: Wojna Domowa
Tajne Wojny: Oblężenie

Read Full Post »

Szaleję, i niniejsza recenzja oprócz bloga, ląduje też na LUGPolu, Zbudujmy.To (z dedykacją dla Amala i Jetboya) oraz testowo na forum Heroes Movies, na którym goszczę od niedawna, a już miałem przyjemność poznać paru naprawdę fajnych zakręconych maniaków i maniaczki. 😉

Marvel Super Heroes
76057 Spider-Man Web Warriors Ultimate Bridge Battle

76057 Spider-Man Web Warriors Real Ultimate Bridge Battle 00

Seria: Marvel Super Heroes
Rok premiery: 2016
Liczba elementów: 1092
Figurki: 7: Spider-Man, Spider-Girl, Scarlet Spider, Green Goblin, Scorpion, Kraven the Hunter, Aunt May
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 43 x 38 x 9.5 cm
Cena: $99.99, £89.99, 99.99 €, 469,99 zł

BrickSet, BrickLink

Świetną recenzje tego zestawu swego czasu na forum LUGPolu popełnił A.Brickovsky, i bardzo ciężko jest coś ciekawego do niej dorzucić, jednak zestaw na tyle przypadł mi do gustu, że jednak zapragnąłem poświęcić mu trochę miejsca. I tak, zgadza się, tym razem będzie recenzja utrzymana w pozytywnym tonie, czyli coś innego niż ostatnie takie sobie twory czy zupełne miernoty które (nie) przyjemność miałem opisywać. Postaram się też, by recenzja była jak najbardziej zwięzła, oraz by wyłapać jak najwięcej smaczków, a jak zobaczycie dalej, jest ich trochę.

Pudełko zaskakuje swoimi rozmiarami, jest dość duże, a także dość ciężkie. Wokół bardzo udanego zdjecia prezentującego zestaw w całej krasie, mamy obowiązkowe elementy w postaci nazwy, przedziału wiekowego czy wyszczególnienie figurek. Nie zabrakło także nazwy głównej serii: „Super Heroes„, oraz podserii: „Spider-man„. I tu ważna uwaga, NIE jest to zestaw oparty na uniwersum Ultimate Spider-man, jak błędnie podają niektóre serwisy! Web Wariors i Ultimate w nazwie samego zestawu to najprawdopodobniej po prostu efekt zastosowania chwytliwej i rozpoznawalnej marki, czyli nawiązanie do kreskówki Ultimate Spider-man, która niekoniecznie wiele ma z komiksowym światem Ultimate (dla ciekawych tematu, poruszałem kiedyś na blogu ten temat: Ultimate Spider-Man: Komiks, serial oraz LEGO).

(więcej…)

Read Full Post »

Miało być o wspólnych przygodach Batmana i Supermana wraz z pozostałymi bohaterami z Uniwersum DC, ale te postacie jeszcze chwilkę będą musiały poczekać. Dziś serdecznie zapraszam na krótki przegląd seriali animowanych w których pierwsze skrzypce gra najpopularniejszy bohater z Uniwersum Marvela, czyli oczywiście sam Spider-man!

Debiut Pajączka na ekranach telewizorów nastąpił w 1967 roku, w serialu o jakże wymownym tytule „Spider-man„. Powstały trzy sezony, w sumie 52 odcinki, w których to nasz bohater spotyka nie tylko superzłoczyńców znanych z kart komiksów, ale też dziwne stwory, magiczne byty i inne dziwolągi. Serial miał dość ograniczony budżet, co niestety doskonale widać: odcinki nagminnie wykorzystują te same sekwencje animowane, a sam Pajączek został narysowany w uproszczony sposób i pozbawiony choćby wzoru sieci na torsie. Obecnie serial można potraktować tylko jako ciekawostkę i ewentualnie obejrzeć parę odcinków, by zobaczyć, jak to się kiedyś robiło. Natomiast obowiązkowo polecam zapoznać się z intrem – choćby dla motywu muzycznego, który doskonale zakorzenił się w popkulturze i często można spotkać się z nawiązaniem do niego.

Spider-Man (1967–1970, 52odc)

Spider-Man (1967–1970, 52odc)B

Kolejny serial, pod niezmienionym tytułem „Spider-Man” pojawił się w 1981 roku i składał się z 26 odcinków. Przyzwoita kreska i całkiem niezła animacja powoduje, że nawet dzisiaj nie straszy, acz niekoniecznie należy traktować go jako pozycję obowiązkową.

Spider-Man (1981-1982, 26odc)

Spider-Man (1981-1982, 26odc)B

Spider-Man (1981-1982, 26odc)C

Spider-Man (1981-1982, 26odc)D

Spider-Man and His Amazing Friends” także debiutował w 1981 roku i doczekał się w sumie 24 odcinków. Nieco zmieniła się koncepcja całej opowieści i do naszego bohatera dołączyli inni superbohaterowie: Iceman oraz Firestar. Co ciekawsze, wszyscy razem mieszkali u Cioci May, do tego pokój Petera (Pajączek) i Bobbyego (Iceman) potrafił przemienić się w prawdziwe centrum dowodzenia pełne komputerów. Obecnie wygląda to dość śmiesznie.

Spider-Man and His Amazing Friends (1981-1983,24odc)

Spider-Man and His Amazing Friends (1981-1983,24odc)B

Spider-Man and His Amazing Friends (1981-1983,24odc)C

Spider-Man and His Amazing Friends (1981-1983,24odc)D

Spider-Man: The Animated Series to serial z 1994 roku który garściami czerpie z komiksowych serii. Przewija się przez niego wprost multum zarówno superbohaterów jak i superłotrów, jednocześnie twórcy nie zapomnieli o postaciach pozbawionych mocy, i odpowiednio dużo czasu poświęcono nie tylko Spider-manowi, ale też Peterowi i jego prywatnemu życiu. Dopracowany scenariusz, niezła animacja, bardzo dobre odwzorowanie najróżniejszych bohaterów, powodują, że wszystkie 65 odcinki, zgrupowane w pięciu sezonach, to pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika pajączka. A pozostali także mogą spróbować, ten serial, mimo że nieco się zestarzał, to jednak nadal wart jest obejrzenia.

Spider-Man The Animated Series (1994–1998, 65odc) cover

Spider-Man The Animated Series (1994-1998, 65odc)

Spider-Man The Animated Series (1994-1998, 65odc)B

Spider-Man The Animated Series (1994-1998, 65odc)C

Spider-Man The Animated Series (1994-1998, 65odc)D

Na kanwie sukcesu poprzedniego serialu, w 1999 roku rozpoczęto emisję Spider-Man Unlimited. Niestety serial nie przyjął się zbyt dobrze, i zakończył żywot po jednym sezonie, składającym się zaledwie z 13 odcinków. Do tego ostatni odcinek nie kończy historii definitywnie, a rozpoczyna kolejny, niedokończony, rozdział. Być może winny porażki jest sam scenariusz, który przenosi naszego bohatera na Alternatywną Ziemię, gdzie nadrzędnym gatunkiem są hybrydy zwierząt i ludzi. Scenariusz, mimo że wywraca nieco uniwersum Pajączka do góry nogami, to ogólnie jednak trzyma poziom. Jeżeli ktoś „zaliczył” cały The Animated Series, to jak najbardziej po Unlimited powinien sięgnąć.

Spider-Man Unlimited (1999-2001, 13odc) cover

Spider-Man Unlimited (1999-2001, 13odc)

Spider-Man Unlimited (1999-2001, 13odc)B

Spider-Man Unlimited (1999-2001, 13odc)C

Spider-Man Unlimited (1999-2001, 13odc)D

Spider-Man The New Animated Series z 2003 roku był szumnie reklamowany jako niespotykane dotąd połączeni klasycznej animacji z zapierającymi dech w piersiach efektami komputerowymi. Niestety nie wyszło – dziś wygląda to strasznie, i naprawdę jest ciężkostrawne. Zresztą sam serial nie przypadł zbyt bardzo do gustu widzom, i zakończył swój żywot zaledwie po 13 odcinkach. Taka ciekawostka: serial zwany jest także MTV Spider-Man, jako że debiutował właśnie na stacji MTV, dzisiaj będącej synonimem strasznego g… dziadostwa…

Spider-Man The New Animated Series (MTV Spider-Man) (2003, 13odc)

Spider-Man The New Animated Series (MTV Spider-Man) (2003, 13odc)B

Spider-Man The New Animated Series (MTV Spider-Man) (2003, 13odc)C

W 2009 roku Pajączek ponownie zawitał w serialu, tym razem o tytule The Spectacular Spider-Man. Całość zamknęła się w 26 odcinkach, mimo planów, kolejne odcinki nie zostały wyemitowane. Serial zbierał całkiem przyzwoite recenzje, jednak odstraszać może przesadnie karykaturalna kreska, z okropnie zarysowanymi choćby oczami postaci.

Spider-Man, The Spectacular (2008-2009, 26odc) cover

Spider-Man, The Spectacular (2008-2009, 26odc)

Spider-Man, The Spectacular (2008-2009, 26odc)B

Spider-Man, The Spectacular (2008-2009, 26odc)C

Ultimate Spider-Man u nas znany jako Mega Spider-Man zadebiutował w 2012 roku, i do dzisiaj trwa jego emisja. Serial skierowany jest do młodszego odbiorcy, nastawiony jest głównie na akcję, i wprost iskrzy humorem, niestety nie zawsze najwyższych lotów. Mimo to, ogląda się go naprawdę świetnie, tym bardziej, że przewija się przez niego wprost zatrzęsie naprawdę rewelacyjnie sportretowanych postaci. Mimo tytułu, serial nie jest dokładną adaptacją komiksów z linii Ultimate, a jedynie czerpie z niej dość sporo wątków. W Ultimate Spider-Man Pajączek pracuje dla agencji S.H.I.E.L.D. i podlega bezpośrednio Nickowi Fury, do tego współpracuje z grupą niedoświadczonych superbohaterów: Nova, White Tiger, Iron Fist i Power Man, samemu dopiero co zdobywając szlify w tym zawodzie. Niezaprzeczalnym atutem serialu jest łamanie czwartej ściany, które powoduje nawiązanie specyficznej więzi Pajączka z widzem. Atrakcyjnymi dla najmłodszych dodatkami jest nagromadzenie najróżniejszych gadżetów, jak choćby Spider-motor. Miłym akcentem są najróżniejsze smaczki w stylu woźnego w liceum, polecam samemu zobaczyć, kogo ta postać przypomina, oraz jakimi tekstami rzuca (Amazing? Muszę to sobie zapisać!)!

Spider-Man, Ultimate (Mega) (2012) cover

Spider-Man, Ultimate (Mega) (2012)

Spider-Man, Ultimate (Mega) (2012)B

Spider-Man, Ultimate (Mega) (2012)C

Spider-Man, Ultimate (Mega) (2012)D

Spider-Man, Ultimate (Mega) (2012)E

Spider-Man, Ultimate (Mega) (2012)F

Spider-Man, Ultimate (Mega) (2012)G

Spider-Man, Ultimate (Mega) (2012)H

Na koniec, jako ciekawostka: serial Spider-Woman z 1979 roku, który składał się w sumie z 16 odcinków. Nie jest to złe, choć raczej tylko dla maniaków.

Spider-Woman (1979, 16odc)

Spider-Woman (1979, 16odc)B

Miłośnicy Pajączka mają co oglądać. Najstarsze seriale spokojnie można sobie darować, natomiast bezsprzecznie „lekturą” obowiązkową jest Spider-Man The Animated Series z 1994 roku. Po kolejne serie sięgnąć powinni już bardziej zatwardzali miłośnicy tej postaci, natomiast Ultimate Spider-Man to czysta, acz niewymagająca, rozrywka przeznaczona w sumie dla każdego. Jest co oglądać!

Poprzednie notki z cyklu:
Superbohaterskie animowane imperium: Superman
Superbohaterskie animowane imperium: Batman
Superbohaterskie animowane imperium (wstęp)

Read Full Post »

Superman to postać ze świata Super Herołsów, która bezsprzecznie cieszy się wręcz ogromną rozpoznawalnością, i słusznie uznawany jest za ikonę amerykańskiej popkultury XX wieku. Został stworzony przez Joe Shustera i Jerry’ego Siegela, a zadebiutował na kartach magazynu Action Comics vol. 1 nr 1, którego premiera odbyła się w czerwcu 1938 roku! Tak więc jak widać, ma już trochę latek na karku. Nic dziwnego więc, że przez ten czas uzbierało się mu trochę przygód, z którymi mogliśmy zapoznać się przede wszystkim na kartach komiksów, ale też w książkach, filmach fabularnych, serialach aktorskich no i oczywiście serialach animowanych.

Zapraszam na drugą część przeglądu (linki do wcześniejszych możecie znaleźć na końcu notki), którą w całości chciałbym poświęcić właśnie naszemu harcerzykowi. Podobnie jak w przypadku Batmana, skupię się tylko na serialach, w których pierwsze skrzypce gra Superman, na opowieści o lidze czy super przyjaciołach jeszcze przyjdzie czas. Ponownie także zwracam uwagę, że nie jest to recenzja, a jedynie dość pobieżny przegląd, którego celem jest usystematyzowanie przygód Supermana na małym ekranie. Jako że sam nie widziałem wszystkich seriali, ale co poniektóre mam zamiar sięgnąć, liczę na Wasze zdanie i opinię, piszcie co warto obejrzeć, a od czego lepiej trzymać się z daleka!

Superman w formie animowanej zadebiutował dość wcześnie, gdyż już w 1941 roku, a za jego ówczesne przygody odpowiadało kultowe obecnie Fleischer Studio. O samym studiu warto poczytać więcej, zainteresowanym historią kinematografii polecam artykuł na portalu 16 milimetrów: Awangarda na Jarmarku. „Max Fleischer’s Superman” (znany także jako „The Fleischer & Famous Superman”) to nie do końca serial, a cykl krótkometrażowych filmów animowanych, co w sumie nie ma większego znaczenia. Mimo sędziwego wieku, jakość animacji zaskakuje i to naprawdę bardzo pozytywnie, a same scenariusze, mimo że zalatują naftaliną, to momentami potrafią zadziwić. W sumie powstało 17 odcinków, każdy po mniej niż 10 minut – dla miłośników zarówno postaci Supermana jak i klasycznej animacji, pozycja wręcz obowiązkowa!

Superman, Max Fleischer's (1941-1942) cover

Superman, Max Fleischer's (1941-1942)

Superman, Max Fleischer's (1941-1942)B

Lata 60. XX wieku to wysyp wielu seriali poświęconych Superbohaterom i to zarówno ze świata DC jak i Marvela. Batman, Aquaman, Green Lanter, Teen Titans, Hawkman to tylko przykłady postaci i drużyn z DC które zawładnęły srebrnym ekranem. Oczywiście nie mogło zabraknąć tu także Supermana, który doczekał się występów w takich seriach jak „Justice League”, „The Batman / Superman Hour”, „The New Adventures Of Superman„, „The Adventures of Superboy„, „Superman / Aquaman Hour of Adventure”. Poziom seriali z tamtych lat może obecnie nieco odstraszać, a animacja wręcz śmieszy, do tego te  przyprawiające o zawrót głowy (poprzez nagłe zmiany koloru tła) i z patetycznym głosem czołówki. Jednak parę odcinków „The Adventures of Superboy” czy „The New Adventures Of Superman” warto choć z ciekawości zaliczyć, o dziwo, potrafią trzymać przyzwoity poziom i nawet nieco wyróżniają się na tle superbohaterskiej masówki z tamtych lat.

Superboy, The Adventures of (1966-1969, 34odc)

Superboy, The Adventures of (1966-1969, 34odc)B

Superman, The New Adventures Of (1966-1977, 68odc)

Superman, The New Adventures Of (1966-1977, 68odc)B

Kolejny serial z Supermanem zawitał na ekrany w 1988 roku za sprawą studia Ruby-Spears Productions. Zaledwie 13 odcinków, mimo sporych ilości niedorzeczności, nawet dzisiaj ogląda się z całkiem sporą przyjemnością, a animacja nadal cieszy oko. Nieźle prezentują się postacie, a sama Lois Lane potrafi zachwycić. Miłym dodatkiem w każdym odcinku jest wycinek „Rodzinnego albumu Kentów” czyli krótkich opowieści jak to Clark dopiero odkrywa swoje moce.

Superman Ruby-Spears (1988, 13odc) cover

Superman Ruby-Spears (1988, 13odc)

Superman Ruby-Spears (1988, 13odc)B

Superman Ruby-Spears (1988, 13odc)C

Rok 1996 zapadł każdemu miłośnikowi animowanych przygód superbohaterów w pamięci. To właśnie w tym roku rozpoczęła się emisja serialu „Superman The Animated Series” tworzonego przez ekipę odpowiedzialną za ogromny sukces „Batman: The Animated Series„. Zmiana bohatera pociągnęła za sobą zmianę klimatu, po mrocznych i momentami przygnębiających przygodach Batmana, przygody Supermana odziano w znacznie żywszą i bardziej kolorową szatę, a klimat stał się o wiele lżejszy. Sam styl animacji nie zmienił się jakoś bardzo, stąd też należy przyzwyczaić się do kwadratowej szczęki Clarka Kenta. Oczywiście za serial odpowiedzialne były osoby które doskonale znają się na swoje robocie, a do tego mają do tego „dryg”, stąd też powstało dzieło, które jak najbardziej należy obejrzeć. Całość serii, czyli 54 odcinki, to bardzo przyzwoite i przyjemne w odbiorze widowisko!

Superman The Animated Series (1996-2000, 54odc) cover

Superman The Animated Series (1996-2000, 54odc) cover2

Superman The Animated Series (1996-2000, 54odc)

Superman The Animated Series (1996-2000, 54odc)B

Po serial „Krypto the Superdog” (2005) nie odważyłem się (jeszcze) sięgnąć. Widziałem urywki. Póki co, chyba sobie daruję.

Superman Krypto the Superdog (2005–2006, 39odc) cover

Superman Krypto the Superdog (2005–2006, 39odc)

Superman Krypto the Superdog (2005–2006, 39odc)B

I tyle. W porównaniu do Mrocznego Rycerza, nasz harcerzyk nie dorobił się na koncie zbyt wiele serii, a samych odcinków także dużo nie było. Ma to swoje plusy: bez większych problemów można pokusić się na „miting” i zaliczyć większość jego przygód. Na pewno warto sięgnąć po Superman The Animated Series oraz Ruby-Spears Superman i Max Fleischer’s Superman. Dodatkowo na deser parę odcinków z lat 60. XX wieku będzie w sam raz. Jest co oglądać, a miłośnicy nie tylko Supermana mogą sięgnąć jeszcze po seriale, które skupiają się nie tylko na jednym bohaterze, ale na całej ich grupie. Ale o tym następnym razem.

Poprzednie notki z cyklu:
Superbohaterskie animowane imperium: Batman
Superbohaterskie animowane imperium (wstęp)

Read Full Post »

O animowanych filmach i serialach w których pierwsze skrzypce grają Super Trykociarze opowiadałem Wam nie tak dawno temu. Jako, że wciąż zgłębiam temat, dziś chciałbym Wam przedstawić bliżej parę seriali zgrupowanych wokół tylko jednego bohatera. Wybór nie był trudny, wszak Batman to postać legendarna, lubiana, a do tego doskonale przedstawiona w animowanym świecie.

Mała uwaga: niestety nie wszystkie tu wymienione seriale znam dobrze, tak więc nie jest to żadna ani recenzja ani źródło opinii, a jedynie pobieżny przegląd. Jako że chciałbym kontynuować, a po niektóre seriale chętnie bym sięgnął, to liczę na Wasze uwagi: podzielcie się proszę w komentarzach własnymi odczuciami i jak możecie napiszcie, co Wy polecacie, a co odradzacie, czyli co należy obejrzeć, a co lepiej sobie odpuścić.

Batman w serialu animowanym zadebiutował już w 1969 roku. Serial nosił jakże oryginalne miano „The Adventures of Batman„, które w połowie emisji zmieniono na „Batman with Robin the Boy Wonder„. Obecnie należy traktować go jako ciekawostkę, i zupełnie nie zachwyca ani animacją ani bardzo infantylnymi scenariuszami.

Batman Cartoon (The Adventures of Batman) (1968) cover

Batman Cartoon (The Adventures of Batman) (1968)

Batman Cartoon (The Adventures of Batman) (1968)B

W 1972 Batman zaliczył mały gościnny występ w serii Scooby-Doo, powstały dwa takowe odcinki, gdzie oprócz Batmana i Robina pojawił się także Joker i Pingwin. Odcinki te można obecnie nabyć na DVD jako „Scooby-Doo spotyka Batmana„.

Scooby-Doo Meets Batman (2009)

Kolejny pełnoprawny animowany serial zagościł na ekranach w 1977 roku i mimo poprawionej animacji nadal pod względem wizualnym prezentował się strasznie ubogo. Nawet tytuł nie był zbyt bardzo odkrywczy i brzmiał po prostu „The New Adventures Of Batman„. Dodatkowo serial został jeszcze „ugrzeczniony” poprzez zminimalizowanie scen bezpośredniej walki, a jako towarzysz naszych bohaterów, czyli Batmana, Robina i Batgirl, dołączył irytujący Bat-mite paradujący w różowo-fioletowym wdzianku. Pamiętacie Bat-mite z komiksów Tm-Semic? Jeżeli tak, to wiecie, że powinien być to mały skurczybyk, a nie jakiś klaun.

W serialu było małe zamieszanie z postaciami, a dokładnie z prawami do nich, szczególnie jeżeli chodzi o przeciwników. Seriale z Batmanem produkowało studio Filmation, natomiast słynne studio Hanna-Barbera także miało w ofercie serial o superbohaterach, jednak prezentujący przygody większej ich gromady, z Supermanem, Wonder Woman i Batmanem na czele. I np.: Riddler i Scarecrow występowali tylko w serialu H-B. Jak widać, problemy z prawami to nie tylko bolączka naszych czasów…

Batman, The New Adventures of (1977) cover

Batman, The New Adventures of (1977)

Batman, The New Adventures of (1977)B

Batman, The New Adventures of (1977)C

W 1989 na ekranach kin spektakularny sukces święcił aktorski Batman w reżyserii ekscentrycznego Tima Burtona. Prywatnie ten obraz, oraz oczywiście jego kontynuację, czyli Batman Returns z 1992 roku, uważam za najlepszą ekranizację komiksów z Mrocznym Rycerzem i stawiam ją o wiele wyżej, niż choćby interpretacje Nolana. Film spowodował, że Warner Bros dał zielone światło serialowi animowanemu, a mroczny klimat był w cenie.

Batman The Animated Series (1992-1998, 85+24odc) cover

W 1992 na ekranach telewizorów zadebiutował serial „Batman: The Animated Series„. Serial niezwykły, o ciężkim klimacie, nie bojący poruszać poważniejszych tematów. Scenariusze poszczególnych odcinków potrafiły autentycznie zachwycić, choć oczywiście znajdziemy tutaj zarówno lepsze jak i gorsze pozycje. Animacja zapierała dech w piersiach, a już samo intro od razu potrafiło zauroczyć. Serial nie potrzebował nawet oficjalnie wyświetlanego tytułu, a i tak każdy miłośnik Batmana zapewne od razu go kojarzy czy po animacji czy po rewelacyjnej ścieżce dźwiękowej. Wielki hit i do dzisiaj w praktycznie każdym rankingu najlepszych seriali animowanych o suberbohaterach (ogólnie, nie tylko z DC!) okupuje w pełni zasłużone pierwsze miejsce. Jako ciekawostkę dodam, że podczas emisji tytuł zmieniono na „The Adventures of Batman & Robin” co pociągnęło ze sobą także zmianę czołówki. Pod koniec emisji tytuł ponownie powrócił do starej wersji. W sumie powstało 85 odcinków, jednak w 1997 rozpoczęto emisję bezpośredniej kontynuacji „The New Batman Adventures„, w której co prawda pozostawiono to samo intro, jednak sam styl graficzny nieco się zmienił. Postacie były bardziej kanciaste, ostre, pojawiły się nowe charaktery, sam serial stał się nieco bardziej brutalny. W sumie powstały 24 odcinki plus odcinek specjalny.

Batman The Animated Series (1992-1998, 85+24odc)B

Batman The Animated Series (1992-1998, 85+24odc)C

Batman The Animated Series (1992-1998, 85+24odc)D

Batman The Animated Series (1992-1998, 85+24odc)E

Batman The Animated Series (1992-1998, 85+24odc)F

W 1999 premierę miał „Batman Beyond” aka „Batman of Future„, serial który można potraktować jako kontynuację wcześniejszego, ale przenoszący wydarzenia w 20 lat w przyszłość. Założenie było proste: Bruce Wayne ma już swoje lata i wiek niestety nie pozwala mu na dalsze zwalczanie przestępczości. I wtedy pojawia się Terry McGinnis, a Gotham zyskuje całkiem nowego obrońcę. Serial zebrał różne opinie, ale bez wątpienia jest wart obejrzenia, tym bardziej, że często porusza dość poważne i niejednoznaczne tematy. W sumie wyemitowano 52 odcinki.

Batman Of The Future, Batman Beyond (1999-2001, 52odc) cover

Batman Of The Future, Batman Beyond (1999-2001, 52odc)

Batman Of The Future, Batman Beyond (1999-2001, 52odc)B

W 2004 roku Batman powraca w kolejnym serialu, tym razem odcinając się od poprzedników. Nowa kreska i odświeżony wygląd postaci, to pierwsze co rzuca się w oczy. Oprócz oczywiście tytułu, który brzmi po prostu „The Batman„. W sumie powstało 65 odcinków i tu się przyznam, nie miałem okazji widzieć ani jednego. Oczywiście mam zamiar nadrobić zaległości, jeżeli możecie serial polecić bądź odradzić – dajcie znać!

Batman, The  (2004-2008, 65odc) cover

Batman, The  (2004-2008, 65odc)

Batman, The  (2004-2008, 65odc)B

Batman, The  (2004-2008, 65odc)C

Batman: The Brave And The Bold” to spore dla mnie zaskoczenie. Serial który zadebiutował w 2008 i dorobił się w sumie aż 65 odcinków utrzymany jest w bardzo kolorowym stylu, a sam Batman współdziała z wprost ogromną liczbą najróżniejszych superherołsów ze świata DC. Ba! nie obce mu są nawet podróże kosmiczne i odwiedzanie odległych planet oraz spotkania z dziwacznymi kosmitami. Do tego w serialu znajdziemy sporą dawkę humoru, a sama kreska jest nieco karykaturalna, ale naprawdę miła dla oka. Widziałem urywki, zamierzam sięgnąć po więcej.

Batman The Brave And The Bold (2008-2011, 65odc) cover

Batman The Brave And The Bold (2008-2011, 65odc)

Batman The Brave And The Bold (2008-2011, 65odc)B

Beware the Batman” z 2013 roku to znowu diametralna zmiana klimatu. Koniec z kolorami, powraca duszna atmosfera, a jako wrogowie debiutują mało znani przeciwnicy. Do produkcji serialu zaprzęgnięto komputery i powstał nieco dziwaczny efekt: niektóre elementy budzą podziw jakością animacji i przywiązaniem do szczegółów, inne znowu, w tym postacie, nieco momentami straszą. Jednak coś w tym jest i serialu nie należy skreślać, choć niestety nie okazał się wielkim hitem i powstało tylko 26 epizodów.

Batman, Beware the  (2013-2014, 26odc) cover

Batman, Beware the  (2013-2014, 26odc)

Batman, Beware the  (2013-2014, 26odc)B

Tyle o Batmanie, oczywiście temat potraktowałem bardzo skrótowo i jak zaznaczyłem na początku, miał być to tylko szybki przegląd. Sama postać Batmana oczywiście gościła także w innych serialach, takich jak choćby słynna Liga Sprawiedliwych, czy Super Friends, tak więc do tematu jeszcze powrócę. Czekam na Wasze głosy, nie znam wszystkich seriali, mam spore zaległości, dajcie znać co polecacie w tym temacie, nie tylko z Batmanem!!

Read Full Post »