Vulture oraz Shocker to postacie ze świata Marvela, reprezentują ciemną stronę, czyli popularnie nazywamy ich superprzestępcami. Postacie te silnie powiązane są ze Spider-manem, tak więc zapewne kojarzyć je będą głównie miłośnicy przygód Pajączka, a kojarzyć warto, gdyż choćby Vulture doczekał się u nas paru całkiem niezłych historii, zachęcam do sięgnięcia po klasyczne zeszyty wydane przez Tm-Semic. Przy okazji zbliżającej się premiery najnowszego filmu z Spider-manem, nadarzyła się okazja, do odświeżenia ich w klockowym świecie. Niestety, jak to w przypadku filmów bywa, dostajemy figurki oparte nie na komiksowym pierwowzorze, a ich interpretacji filmowej. Co m.in zaowocowało ogromnymi skrzydłami dla Vulture. Mają swój urok, to fakt, ale chyba nieco przesadzono z ich rozmiarem.
Figurki pochodzą z zestawu 76083 Beware the Vulture, w którym to jeszcze znajdziemy postacie Spider-mana oraz Iron-mana. Zestaw w stylu tych „warto na figurki”, choć białą ciężarówka nie jest taka zła, i daje trochę zabawy. Jako ciekawostka, Spider-man w akcesoriach ma smarfona, a wg opisu na stronie LEGO, używa go do filmowania swojej walki. Ach, znak dzisiejszych czasów…