Pojawiło się trochę przyzwoitych zdjęć klockowych nowości, i mimo wyraźnego spadku formy TLG, w tym akurat przypadku jest całkiem nieźle!
W temacie Gwiezdnych Wojen otrzymujemy sporo małych i średnich zestawów, w większości przypadków stworzonych na zasadzie: świetne figurki + marna konstrukcja pełniąca rolę wypełniacza.
Friendsy niestety straszą, acz nie można im odmówić, że jest kolorowo. Wręcz pstrokato, ale najwidoczniej, to się podoba.
Księżniczki Disneya to kolejna seria, w której pierwsze skrzypce graja rewelacyjne figurki, konstrukcje to tylko wypełniacz. Będzie wreszcie Mulan!
City budzi spore zainteresowanie, choć ponownie otrzymujemy policję (a gdzie pogotowie?), to jednak prezentuje się to całkiem nieźle. Miłym akcentem są zwierzaki: będzie tu kotek, skunks i pszczółki! Misiek zawita do zestawów z wielkimi maszynami, przy okazji znajdziemy tu także jakieś zmutowane pająki?
Technic po chudych latach, jakby się nieco obudził.
Wielkich hitów nie ma, aczkolwiek każdy już coś dla siebie powinien znaleźć. Nadal szkoda, że wiele zestawów to rewelacyjne figurki (to akurat na plus) i straszna fuszerka w postaci zestawu zrobionego byle jak, na przysłowiowe „odwal się”. Ale jakieś światełko w tunelu jest, może będzie wzrost formy?
Powyżej to tylko wybrane zdjęcia (za Allen Tran), po więcej nowości zaglądnijcie na BrickSeta, hothbricks i inne
Wzrost formy jak najbardziej oczekiwany, byle nie wzrost ceny (a wiadomo co zawsze się dzieje po Nowym Roku…). 😉
Ten camper friends pomijając kolory jest fajniejszy niż camper z creatora sprzed roku.
No i strasznie przypomina Mystery Machine. 🙂