Nie, to nie błąd w tytule notki. Takie przejęzyczenie. Specjalnie, z premedytacją, choć w sumie bez jakiegoś większego celu. Ale samo pytanie jest jak najbardziej sensowne i brzmi następująco:
Jeżeli zaglądacie na tego bloga, to o czym lubicie (lub nie lubicie) poczytać?
– o klockach LEGO, ogólne informacje (jakie?)
– recenzje zestawów LEGO (czy takie recenzje potrafią Was zachęcić lub zniechęcić do zakupu?)
– wariacje na temat ludzików LEGO, czyli np.: cykl fotki super trykociarzy
– o klockach, ale innych firm niż LEGO, głównie coś „made in china”
– o komiksach, ogólne informacje (jakie?)
– o komiksach, zestawienia, porównania itp
– o komiksach, wspominki z czasów PRL, takie jak np.: o Żbiku
– o komiksach, większe zestawienia, jak np.: cykl komiks superbohaterski w Polsce.
– o filmach, głównie superhero / komiksowych
– …
Ankiety brak, zależy mi na Waszych odpowiedziach bardziej merytorycznych, więc jak macie chwilkę czasu, dajcie znać w komentarzach tu lub na FB. Forma odpowiedzi dowolna, można marudzić, psioczyć, wytykać. Nie trzeba się trzymać mocno listy z powyżej. Dodatkowe propozycje mile widziane. Każda wypowiedź jest na wagę złota! I każda będzie brana pod uwagę!
Ogólne informacje o LEGO: 1 na miesiąc zrób zestaw newsów o nowych zestawach, o tym czy je lubisz czy nie j czy je zrecenzujesz.
Odmawianie filmów: czyli najlepiej tak jak ty zrobiles to Z Kubo. Opinia o Straznikach Galaktyki. Przemyślenia o SPIDERMANie. Dlaczego wonder Woman jest złym filmem. Justice League – nadzieja dla DCEU. To tylko niektóre przykłady 😉
Kreskówki: milo by było gdybyś zrobił recenzję czy zestaw kreskówek Marvela, czy tych nowszych z DC i msrvela. Jak to kiedyś zrobiles z kreskówkami z Batkiem!
Mógłbyś tez zrobić recenzję 3 sezonu Young Justice jak wyjdzie 🙂
Fotki super trykociarzy: obiecywaleś że zrobisz zdjęcie składu Spider-Mana z Mega SpiderMana (sezon 1). Tak samo jak z Batrodzinką (dobra, może lepiej po czekaj na to aż wyjdzie LEGO red robin)
Opinia o grach LEGO, krótka opinia o grach, które mają nas zachęcić do ich zakupu.
Recenzja … Niech recenzje będą. Taka forma mi odpowiada. Ale fajnie by było gdybyś zrobił reckę czegoś innego niż LEGO superheroes. Ninja go, może City?
Komiksy… Akurat ostatnio trochę tego było, mógłbyś sobie przerwę zrobić.
Gry… Zależy czy w cos grasz. Może gry z dzieciństwa? Mario, Sonic, cos takiego?
Może być tez w komiksach wzmianka o asterixie.
A co z serialami? Opinia o rocku i mortym, simpsonach? A może seriale Netflixa i seriale DC?
Dam znać jak mi się cos jeszcze przypomni 😉
Wrzuciłeś sporą listę, i szczerze, naprawdę chętnie bym pogawędził na większość tematów które wymieniłeś. Tyle że niestety, nie starcza na wszystko czasu, a nie dość, że opisanie rzetelnie czegoś wymaga go, to jeszcze trzeba obejrzeć, zbudować, przeczytać, zrobić zdjecia, obrobić itp. Dzięki za przypomnienie o zdjęciu z Mega Spider-mana, zapomniałem, figurki już mam, muszę zrobić! Gry LEGO niegdyś ogrywałem wszystkie, teraz zwolniłem tempo, jest jeszcze tyle ciekawych tematów do ogrania… Recenzje zestawów innych niż SuperHeroes też będą, i to też z Ninjago, a i City być może się pojawi? Young Justice nie oglądałem, acz mam zamiar, zbiera świetne opinie, wiec pewnie kiedyś sięgnę.
W zasadzie czytam (z zainteresowaniem) wszystkie z wymienionych tematów, za wyjątkiem tych o innych klockach. Ten temat pomijam, bo mnie zwyczajnie nie interesuje, a informacje o chińskich podróbkach uważam za niepotrzebne napędzanie tego rynku. Ale to Ty jesteś tu autorem i to Twój blog – więc jakoś przełknę (ot, pominę i nie będę czytać 😉 ).
W komiksach też aż tak nie siedzę – ot kilka wybranych serii tematycznych głównie, ale i o innych czytam z większym lub mniejszym zainteresowaniem 😉 W końcu zawsze mogę zacząć kolekcjonować jakiś nowy cykl 😉
Dzięki, mam nadzieję, że znajdziesz tutaj coś więcej dla siebie i skuszę Cię do sięgnięcia po coś co mi się spodobało, może trafi też w Twój gust.Z tymi podróbkami, jak to pisałem już w innym miejscu, jest tak, że o samych podróbach nie będę pisał, chyba że jako porównanie ku przestrodze z oryginałem, natomiast jak coś w tym temacie pojawi się ciekawszego, to owszem będzie. Jak np.: porównanie pewnych figurek, które mam zamiar wrzucić być może jeszcze w tym tygodniu.
Dla mnie jest OK, tak jak jest. Jedynie częstotliwość nowych wpisów ostatnim czasem mocno zmalała i to bym zmienił. Rozumiem jednak, że to zapewne kwestia wolnego czasu, więc tylko sygnalizuję. 🙂
Dzięki za opinię! Owszem, wpisów jest mniej, ale za to zazwyczaj są dłuższe i bardziej „mięsiste”, niestety nie wpływa to pozytywnie na ruch na blogu, ale nie chce napędzać sztucznie ruchu. Tak, wolny czas też na to wpływa, choć dłuższe notki przygotowuje się nierzadko dłużej, niż parę krótkich.
Dwa rodzaje wpisów sprawiają mi najwięcej frajdy – recenzje LEGO oraz dłuższe teksty o komiksach. W tych drugich wyeliminowałbym jedynie literówki, które potrafią Ci się wkraść do tekstu:P
Zbiorcze zdjęcia ekipy trykociarzy mnie nie kręcą w ogóle.
Rób recenzje i pisz teksty o komiksach, bo robisz to naprawdę dobrze i ja lubię to czytać:)
Recenzje i komiksy nie znikną, będą! Natomiast literówki to zmora, staram się ich nie „nadużywać” 😉 I polecam http://www.geek-nerd-news.pl/ !
Jaka ładna promocja dla mojego bloga:p
Ja to najchętniej bym oglądał recenzje ludzików, zestawów (najlepiej o tematyce superhero :)) i oczywiście notki na temat komiksów ze świata dc lub Marvela (porównania ich itp.) Nie warto zapominać też o notkach na temat nowo powstałych filmów o superbohaterach (lub też wracania do tych starszych 🙂 ). Mogłoby być mniej o innych rzeczach a więcej o superbohaterach. Wiem że strona musi rozwirozwijać się w każdą stronę ale mi np. najbardziej twój blog podobał się wtedy, gdy recenzowałeś nie tylko najnowsze zestawy ale też choćby takie, które po prostu spodobały Ci się. Ale to już tylko moje zdanie a niektórzy przecież nie są (tak jak ja) wielkimi fanami produkcji Marvela czy DC i nie zależy im na tym tak bardzo. Liczę na to, że weźmiesz mój komentarz pod uwagę o ile w ogóle to przeczytasz. Wiem że komentarz trochę długi i pomieszany ale zależało mi na tym by umieścić wszystko krótko i zwięźle w jednym komentarzu. Pozdrawiam : )
Dzięki za opinię, i nie, nie jest za długa, każde zdanie jest ważne! Recenzje zestawów będą, ludziki także, choć nie w formie recenzji, a jako „fotki supertrykociarzy”, czyli coś w formie wrażeń na gorąco. Komiksy także nie znikną. Nie chcę ograniczać się tylko do superhero w żadnym z tych aspektów, ale trudno na wszystko znaleźć czas. Tak samo recenzje nieco starszych zestawów, niedługo zresztą być może coś w tym temacie się pojawi. A moim celem jest zrecenzowanie wszystkich zestawów z Adventurers, Castle Fantasy Era i oczywiście Pirates!
Zaglądam rzadko, głównie dlatego że większość ciekawych tekstów publikujesz i tak na ZT albo LP i tam je czytam. Temat komiksów mnie nie interesują zupełnie, chyba że to jest w kontekście recenzji klocków. Wtedy jest to ciekawostka warta przeczytania.
Tematy o podróbkach to ich promowanie. Jeśli uważasz że warto, to pisz. Moim zdaniem nie warto.
Przeanalizuj sobie statystyki bloga i zobacz jakie tematy mają największe wzięcie. To więcej powie niż nasze marudzenie.
O podróbkach było mało i raczej dużo nie będzie, ale od czasu do czasu coś być może się pojawi, jak znajdę ciekawy temat. Tym bardziej, że podróbki coraz bardziej przekształcają się w pełnoprawny produkt, i być może za parę lat TLG dostanie sporo dość poważnej konkurencji? Na fora LP i ZT trafiają tylko recenzje zestawów LEGO i od czasu do czasu także fotki supertrykociarzy, więc w sumie mała część tego, co jest na blogu. 😉 Zresztą na ZT już nic nie wrzucam, odkąd paru osobom wyjątkowo to przeszkadzało. 😉
Tylko tematy o Lego i okolo-lego. Wpisy o komiksach/filmach/ksiazkach nie interesuja mnie zupelnie i ich nie czytam.
Wpisy o komiksach super-hero można chyba uznać za temat około-Lego, prawda?
Serdecznie zapraszam czasem do spróbowania także filmów czy komiksów, naprawdę warto!
Serwus,
Zaglądam tu od czasu do czasu. Czego szukam? Najczęściej informacji o LEGO a konkretnie o:
1. Dodatkach do pism – polybagi, figurki itp. Ostatnio tego mało.
2. O minifigurkach.
3. O bilundowych „oldtimerach” czyli dawnych zestawach z nutką nostalgii i moich wspomnień bo ja w gruncie rzeczy to już stary koń jestem, ale sympatia do LEGO pozostała 🙂
4. Jeżeli szukam recenzji to głównie o LEGO city lub STAR WARS. Ciut sporo tu Batmanów, super herosów i innych macho – jak dla mnie nadmiar ale to jedynie moja subiektywna opinia.
Czego mi brakuje? Informacji o imprezach, wystawach, zlotach, giełdach…
Pozdrawiam.
Serwus!
1) Dodatki do pism – fakt ostatnio mało tego i niestety raczej więcej nie będzie. O dodatkach poczytasz na forach ZT i LP, szkoda mi powtarzać te same informacje. No chyba, że będzie recenzja, czy coś mi się bardzo spodoba, to wtedy jak najbardziej notka będzie!
2) Uwielbiam minifigurki, więc zawsze będą. Mam zamiar zwiększyć ilość notek w tym temacie, i to z najróżniejszych serii.
3) A będzie, w ramach możliwości. Coś od czasu do czasu starszego z pewnością wygrzebię.
4) No niestety, City lubię, ale same zestawy kupuję od czasu do czasu, tak samo Star Wars. Z pewnością zarówno z jednego jak i drugiego tematu będzie więcej, ale ile i kiedy, sam nie wiem. 😉
Informacje o imprezach itp – niestety nie, od tego jest fb, sam rzadko bywam, więc trudno jest mi o tym pisać. W tym roku wybieram się na dwie imprezy LUGPolu, to co się dzieje na Zbudujmy.To zupełnie nie śledzę (dziwnie te informacje są publikowane), po prostu nie chce pisać wybiórczo. Po takie informacje najlepiej zaglądać na fora i fejsbóki. To najpewniejsze źródło informacji.
Mimo to, mam nadzieję, że będziesz zaglądał częściej!
Głównie LEGO. Będe szczery i powiem, że recenzji komiksów nie czytam wcale. Nie interesują mnie komiksy choć filmy Marvella i DC jak najbardziej i zestawy LEGO oparte na tych filmach także. Wiem, że wszystko zaczęło się od komiksu i nawet wyglądają one fantastycznie ale co na to poradzę, że nie ciągnie mnie do nich? Może dlatego, że jestem już nieco wiekowy?
Ile masz lat, jeśli można zapytać? Bo ja 42 i komiksy czytam nadal. 🙂
O! Myślałem, że masz nie więcej niż 30. Ale i tak jesteś gówniarz 😉 Jam mam 46 wiosen. Jako dzieciak czytałem większość wtedy wydawanych komiksów: Kajko i Kokosz, T, R i Atomek. Na co dybie w wielorybie…itd
Miałem to szczęście, że za komuny dane było mi bawić się kilkoma całkiem sporymi zestawami LEGO. Nie ukrywam, że spędziłem z nimi całe dzieciństwo i długi czas nastolatka. Żaden z moich kolegów nie miał klocków. Potem wiadomo jak to bywa LEGO wylądowało w piwnicy.
Komiksów zagranicznych nie miałem nigdy w ręce. Sentyment do LEGO pozostał do komiksów nie zdążył się narodzić. Inna sprawa, że cena ich jest nieco zaporowa. Wolę kupić mały zestaw LEGO niż komiks.
Jeszcze dwie uwagi. Nie przejmuj się negatywnymi opiniami o chińskich figurkach. TLG polityką cenową aż samo prosi się o kopiowanie. Pierwszą serię CMF kupowałem po 6 złotych, drugą po ok 6.50. W ciągu kilku lat cena doszła do poziomu wręcz absurdalnego. Głosuję portfelem. Na eBayu najczęściej biorę udział w licytacjach i płacę od 60centów do 1$/figurkę. Moim skromnym zdaniem przydałaby się na blogu zakładka ranking skośnookich klonów. Firm jest sporo a jakością wyrobów różnią się między sobą zadziwiająco mocno. Osobiście najbardziej cenię SY.
Druga uwaga: robisz świetne zdjęcia i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. tylko zachwyt. A teraz proszę o zdradzenie w jakim programie był render klocka z głównej? Chodzi mi o głównie o napis LEGO.
benzene – nie wszystkie komiksy kosztują ponad 60 zł. Thorgala, Lucky Luke’a i Asterixa można wciąż dorwać za około 20 zł.
Wspomnienia z dzieciństwa mamy podobne. 🙂
Pamiętam doskonale stoiska z książkami i polowanie na każdy nowy album komiksowy, wtedy wychodziło tego parę/paręnaście rocznie! I choćby z tego, że komiksy nadal lubię czytać, nie znikną zupełnie z bloga.I to różne, gdyż prywatnie sięgam zarówno po supertrykociarzy jak i komiks frankoński, a i mangę od czasu do czasu łyknę. I też mam sporo latek na karku. 😉
Chińskie podróbki cały czas ewoluują, być może za parę lat, pojawi nam się porządna chińska konkurencja dla TLG i Cobi itp. Zdjęcie klocka z nagłówka pochodzi z oficjalnych materiałów prasowych TLG i w sumie powinienem je zmienić na coś bardziej własnego.
Zauważ, że na blogu nie ma czegoś takiego jak recenzje komiksów, a bardziej porównanie czy przewodniki w tym temacie, choć często okraszone moim zdaniem. Ale daleko temu do prawdziwych recenzji, choć prywatnie wolę taką formę, takę u innych. O filmach trochę było, i będzie, mam nadzieję, że więcej. LEGO oczywiście nie zniknie, spokojnie.
Dawno nie było o lego dołączanych do czasopism, recenzji star warsów i city (ostatnio roi się tu od superhero). Powiem szczerze – notki o komiksach omijam.
Reszta jest ok 😛
Nie omijaj komiksów, może wpadniesz też w tą manię! A warto, tym bardziej, że teraz mamy złote czasy i jest tego ogromny wybór na rynku! Od Star Warsów odsuwam się coraz bardziej, ale nie wykluczam, że coś będzie zrecenzowane, parę zestawów posiadam, a z dwa czy trzy planuję kupić. Oczywiście takich nawiązujących mocno do klasycznej trylogii. Z City być może będą recenzje zapowiedzianego Jungle, ale to dlatego, że uwielbiam Adventurers.
Najbardziej czekam na zdjęcia stareńkich zestawów LEGO – najbardziej z LEGOLANDU. Sama wychowałam się na Paradisa, to mnie też szalenie cieszy – a pamiętam, jak marzyłam, by mieć stację benzynową, jacht albo dworzec kolejowy – najczęściej dworzec właśnie budowałam poza prospektowymi budowlami 😉 Genetalnie makiety całych miast mnie porywają, fajna jest seria świąteczna Winter Village – jak będę bogata, to sobie kupię 😉
Bardzo podobają mi się u Ciebie opisy minifigurek – zwłaszcza modyfikacja Calamity Drone była super i jej porównanie z Red Harrington – dodatkowo pomogło mi przy szyciu kapelusza 😉
Poza tym pisz, co Ci się w duszy układa 😉
Dzięki, bardzo ciekawa wypowiedź! Nie spodziewałem się, że przyda się to przy szyciu! 😉 Ze stareńkich zestawów coś z recenzji będzie, choć rzadko, ale w zanadrzu mam choćby coś z Fabulandu oraz oczywiście najstarsze zestawy Pirackie.
Ja lubię newsy o nowych zestawach i recenzje. Ostatnimi czasy praktycznie nie wchodzę na Lugpol i nie wiem za bardzo co w trawie piszczy.
O nowych zestawach doskonale informuje choćby BrickSet (mają wielki minus, są poprawni politycznie, więc nie ma u nich plotek czy przecieków) i parę innych serwisów. Obecnie wychodzę z założenia, że nie ma co powtarzać wszystkich informacji i piszę tylko o tym nowości, co dodatkowo mogę jakoś skomentować.
Ja lubię plotki o Lego, twoje własne opinie, ciekawostki których nie można znaleźć nigdzie indziej. 🙂
Recenzje czyta się nie wygodnie na blogu, a dla komiksów są inne dedykowane strony.
O komiksach jest wiele stron, ale nie zawsze znajdziesz tam to co byś chciał, i staram się pisać o tym, czego gdzie indziej nie ma. O choćby Valerian, trudno w jednym miejscu znaleźć dokładne informacje o poprzednich wydaniach, wraz ze zdjęciami choćby nowej edycji. Stąd powstała ta notka. Staram się być w miarę oryginalny i nie iść na łatwiznę. Recenzje powinno się czytać teraz lepiej, szerokość panelu bloga jest dość optymalna dla oka, nie za mała, nie za szeroka, dodatkowo zdjęcia są odpowiednio do tego rozmiaru dostosowane. Ale oczywiście, pozostaje też kwestia gustu.Ciekawostki mam nadzieję nie znikna. 😉
– Jeśli chodzi o Lego to o informacjach dokładnych (historie serii), choć jak widzę, że jest nerdowskie podejście do Lego Pirates, to robi mi się smutno, że nie ma takiego dotyczącego Ninjago na jakimś forum (a fanów serii jest mnóstwo! Niech tylko wyjdą do ludzi!). No i nie zbyt fajnie jest czytać, rzeczy w stylu „sztywny przewodnik o wątłej jakości serialu”, jak kiedyś mówiłeś, że te magazynu wypadają dobrze. Ogólnie o narzekaniu na marketing itd. To psuje humor na całą godzinę.
– Ja zazwyczaj już po tym jaka to seria, jakie figi czy ogólnie już po obrazku na pudełku umiem ocenić czy kupię. Ale recenzje to przede wszystkim okazja o podyskutowaniu na temat zestawu – fajnie posłuchać czyjejś opinii.
– Fotki różnych pokrewnych figów/ są super. Sam bym chciał takie umieć robić.
– Co do made in China – tylko mówienie, że „podróbki to zło”. Tym zrzynom mówimy nie!
– Komiksy – najchętniej do pochlebnie lub neutralnie o komiksach Lego, ale wiem że cie nie interesują. Na pewno o Marvelu/DC oraz o paru polskich klasykach (Tytus).
Jako iż Manga to IMO najwyższa kasta literatury, pozwolę sobie póki co ją pominąć.
– Zestawienia i porównania są jak najbardziej wporzo. Mam wbudowane zainteresowanie opisami takiego typu.
– Komiksy PRL zdecydowanie maja swój charakterystyczny styl, więc z chęcią posłucham. Ale jak wspominasz o końcu tych czasów, to nie mów „zmiany ustrojowe” tylko „odzyskanie niepodległości”, bo jak to się czyta to ma się wrażenie, że to my byliśmy winni. Jako, iż jestem patriotą (a może i nawet skrajnym nacjonalistą… kto wie…) zwracam uwagę na to.
– Komiks superhero zawsze wporzo!
Z historii serii mam nadzieję jeszcze sięgnąć po inne tematy, jeden już jest prawie gotowy, a być może pojawi się kiedyś Space czy Castle, kto wie? Marudzenie na marketing czy wątłej jakości produkty będzie, bo jednak jak na czymś Ci zależy, to jednak niedociągnięcia czy bzdury tym bardziej w oczy kolą.
Dzięki za miłe słowo na temat fotek. Spróbuj, ja cały czas używam głupich jasiów, wcześniej bardzo wiekowego, teraz zmieniłem na coś nowszego i niby bardziej zaawansowanego, ale nadal nie jest to lustrzanka. Trzeba się pobawić popróbować, naprawdę można dużo wycisnąć nawet z średniego sprzętu!
Made in China. Może wyjaśnię. Same podróbki nie będa na blogu, chyba że jako porównanie, żebyście wiedzieli, na co zwrócić uwagę. Natomiast jak Chińczycy wykażą więcej inicjatywy i zrobią coś, co TLG nie ma w ofercie, czemu nie? Zdaję sobie sprawę, że nadal nie mają praw do licencji na postacie, ale cały czas idzie to w dobrym kierunku.
Komiksy LEGO niestety nie są najwyższych lotów, poczytałem ich trochę, jest sporo fajnych tytułów, utalentowanych grafików, ale na dłuższą metę, to się nudzi. Mangę czytam od czasu do czasu i o Pluto kiedyś pewnie wspomnę.
Zestawienia i porównania lubię tworzyć. Mimo że schodzi na to sporo czasu. Miło, ze ktoś lubi czytać. 😉
Ja ostatnio obejrzałem trochę kronik, takich w tym stylu, co wtedy puszczali w kinach przed seansami. Wiem, że to ryzykowne określenie, ale dobrze się to ogląda i człowiek za głowę się momentami chwyta, jak to niegdyś bywało. Pomijając oczywiście propagandę…
Generalnie jeśli chodzi o mnie to znalazłem Twój blog 4 lata temu i zaglądam na niego z uwagi na klocki LEGO. 8studs tak mi się kojarzy.
– recenzje nowych zestawów
– ciekawostki o wprowadzaniu nowych wzorów klocków
– porównanie nowych zestawów z już wyprodukowanymi kiedyś – recenzje takie mnie zachęcają do zakupu lub też poszukiwania dawniej wyprodukowanych
Fajnie, że recenzujesz klocki, serie klocków sprzed kilku lat.To pomaga! 😀
Dzięki i tak 3maj!
8studs oznacza 8 różnych dziedziń popkultury, jedną z nich są klocki, drugą komiksy, trzecią gry, reszta już różnie. 😉 Tak więc od początku miało być nie tylko o klockach, choć o nich głównie. Dzięki za miłe słowa!
Bloga kojarzę z klockami. Kiedyś nie tylko zaglądałem, ale i czytałem każdy Twój post. Dzisiaj tematyka bloga jest bardziej szersza niż kiedyś i choć nie mam nic przeciwko komiksom (nadal sporadycznie je czytuję) to jednak obecnie to co pojawia się na blogu to 99% trykotów. Nie jest do końca moja tematyka więc z sentymentu zaglądam regularnie, ale już praktycznie nie poświęcam tyle czasu na przeglądanie kolejnych treści co kiedyś. Może warto byłoby pomyśleć np. o rozbiciu i stworzeniu osobnego bloga stricte poświęconego tematyce super bohaterów i komiksów a w ramach obecnego skupić się na recenzjach, nowościach lego ? Prowadzisz osobno blogi dla serii Pirates, adventures, to może i powinien powstać też blog o trykotach ? 🙂
Fakt, trykoci trochę ostatnio zdominowali bloga, i to zarówno jako komiksy jak i recenzje klocków. Jakoś tak wyszło. Nie chce rozbijać bloga, bo i tak nie wyrabiam o wszystkim o czym chciałbym pisać, zresztą kiedyś powstały też blogi Castle i Western, obecnie już martwe. Adventurers, Pirates i Horror zostają, jako że to tematy specyficzne, o których chce mieć zestawienie w jednym miejscu. No i kiedyś zrecenzuję każdy zestaw Pirates i Adventurers, więc musi być na to miejsce. 😉
Na wstepie przepraszam za brak polskich znakow, mam zagraniczna klawiature.
Tak jak kiedys czytalem ten blog codziennie, tak teraz wchodze raz na kwartal… Niestety tematyka superbohaterska zupelnie mi nie odpowiada, no ale to Twoj blog i Ty decydujesz.
Troche mnie takze zrazila „promocja” chinskich podrobek figurek. Roznica miedzy nimi a np. Cobi jest taka ze polska firma tworzy wlasne serie i wlasne (czesto zupelnie inaczej skonstruowane) figurki. Natomias chinczycy umieja tylko chamsko kopiowac. Nie powinno sie czegos takiego wspierac, jest to IMO nie fair wobec Lego i innych ktorzy prubuja cos urozmaicic. Nie polecam pokazywac czegokolwiek chinskiej produkcji na tym blogu.
Czytam kiedy widze cokolwiek innego niz superbohaterowie 😉 Jesli o nich chodzi to spojrze tylko pod katem ewentualnych przydatnych czesci, no ale to moge sobie zrobic wszedzie. Polecalbym utworzenie osobnego bloga dla nich bo tutaj juz troszke chyba ludzie maja ich dosyc z tego co czytam w innych komentarzach.
Co do tematów superbohaterskich, to zdania są podzielone, sporo osób sobie chwali tą tematykę, sporo osób ona ich nie interesuje. To tak samo jakby nagle pojawiło się więcej notek o Star Warsach czy Ninjago – wiele osób to zgani, wiele będzie się cieszyć. Niestety, blog nie jest malutki, prowadzi go tylko jedna osoba, nie ma szans pisać o wszystkim. Kiedyś była taka próba, czyli blog Klocki Hippa, gdzie udzielała się spora liczba redaktorów, niestety z biegiem czasu zapału zabrakło i zostały dwie trzy osoby, a obecnie blog jest martwy…
Co do Chińczyków, po raz kolejny podkreślę: że podróbkom oczywiście mówi nie, ale rynek ten bardzo szybko i sprawnie się rozwija, i w niedługim czasie być może powstanie wiele marek które będą konkurencją dla LEGO i Cobi a nie ich zrzynkami. Co w sumie wyszłoby rynkowi na dobrze, Cobi ma dziwną politykę, a LEGO obrasta zbyt bardzo w piórka i wypuszcza momentami produkty, które nie powinny trafić do sprzedaży. Tak więc warto to śledzić, i wpisy w tym temacie z pewnością nie zdominują bloga, ale od czasu do czasu (raz na kwartał? 😉 ) może się pojawią. A zresztą dotychczas w tym temacie było ile? Dwa, trzy wpisy? Czyli naprawdę, kropla w morzu.
Mój blog, ja decyduję, ale bardzo liczę się z Waszym zdaniem, stąd pytanie. I oczywiście serdeczne dzięki za opinię!