O najnowszym katalogu LEGO, dostępnym w wersji elektronicznej, pisałem parę dni temu. Dla przypomnienia: wersja online jest do obejrzenia tu, a pdfa możecie zassać tu.
Jest też wersja polska, klik dla wersji pdf.
Okładka z bloga tbzzta który także pisał niedawno o katalogach.
I nagle okazuje się, że w wersji PL coś nie gra. A dokładnie niektórym seriom poświęcono wyjątkowo dużo miejsca, a niektóre, jak Scooby-Doo i Pirates, czyli serie które mnie bardzo interesują, znikły zupełnie z polskiej wersji.
Temat drążył Bacon z LUGPOlu i uderzył z pytaniem o stan rzeczy bezpośrednio do TLG. Oto odpowiedź jaką uzyskał:
Dziękujemy za kontakt i za Pana dociekliwe pytanie.
Każdy kraj posiada własną wersję katalogu i jej zawartość jest zawsze zależna od budżetu na danym rynku LEGO oraz od specyfiki tego rynku i popytu na różne serie produktów LEGO, które są aktualnie produkowane. Może więc się tak zdarzyć, że różne wersje katalogu będą się od siebie różnić, a decyzja o ostatecznym wyglądzie katalogu zawsze należy do lokalnego biura LEGO. Prawdopodobnie właśnie z przyczyn budżetowych, zestawy z serii Scooby Doo oraz Jurassic World nie zostały zawarte w polskim katalogu na sezon Lipiec-Grudzień. Nie oznacza to jednak, że zestawy te nie będą dostępne dla klientów z Polski! Jak najbardziej będą one w sprzedaży w naszym sklepie online także w Polsce.
I tyle. Wyjaśnienie w sumie sensowne, tylko że dla mnie nieco głupie. Znaczy, na pewno dział marketingu przeanalizował sytuację i stwierdził, że dodanie paru stron z seriami „które mogą ale nie muszą” zainteresować potencjalnego nabywcy w danym kraju jest nierentowne. Ja pamiętam z dzieciństwa, jak to właśnie katalogi rozbudzały pragnienie posiadania danego zestawu, i zapewne, gdyby w tamtych czasach Piraci zostali usunięci, dzisiaj nie szalałbym tak na punkcie tej serii…
I tu można dodać tylko: Co kraj, to obyczaj… 😉
Dziś katalog, to nie to co kiedyś. Niewiele dzieci ma katalogi. W sklepach gdzie najczęściej dokonywane są zakupy klocków (markety czy Smyk) katalogów nie ma. Dziś dzieciaki są atakowane reklamami w TV/necie. Zazwyczaj to co pojawia się w reklamie jest już na półkach sklepowych.
Innymi słowy, jak do Smyka rzucą serię Lego Scooby, to z pewnością pojawi się zalew reklam na CN. A jak to Lego dobrze rozegra, to za reklamę zapłaci Smyk. 😉