Internety już zalała fala informacji o tej rewelacji (rymek), tak więc w telegraficznym skrócie: Egmont zabiera się za Marvel Now! Po prostu pięknie, dla fanów super trykociarzy robią się u nas złote lata: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela, DC NEW52, DC Deluxe, a teraz jeszcze Marvel Now! Oby tylko nie nastąpił przesyt rynku, jak może co poniektórzy pamiętają, parę lat temu także mieliśmy Boom komiksowy, a potem jedno za drugim padło większość wydawców…
O samym Marvel Now! wiele nie napiszę, gdyż nie znam dobrze tych historii. Ogólnie jest to dość młody projekt (ma coś 3 czy 4 lata?), który delikatnie odświeżył uniwersum Marvela. Delikatnie, gdyż nie był to wielki restart i opowiedziane historie od nowa, a jedynie zamkniecie pewnego rozdziału, jednak bez odcinania się od niego, i skupienie się na „tu i teraz”.
Egmont startuje tzw one-shotem, który akurat nie za bardzo zalicza się do Marvel Now, ale można potraktować go za rozpoczęcie serii:
Avengers: Wojna bez końca
120 stron, miękka oprawa (wszystkie albumy z Marvel Now zapowiadane są w miękkiej oprawie – dla mnie akurat w tym przypadku to ogromny plus – niższa cena i zajmują mniej miejsca na półce), a premiera już jutro, na Warszawskich Targach Książki.
Po tym wstępie otrzymamy SZEŚĆ regularnych serii, każda wydawana w formie zbiorczych tomików:
Avengers
New Avengers
Wolverine and the X-Men
All New X-Men
Guardians of the Galaxy
Superior Spider-Man
Ogólnie, wyraźnie widać, że Egmont inwestuje na początek w znanych i popularnych bohaterów. O X-menach słyszałem wiele dobrego, i pod względem scenariusza są to dość oryginalne serie. Superior Spider-man to seria wielce kontrowersyjna (uch, Parker ginie, jest duchem, a nowym lepszym Pajączkiem jest Dr Octavius), czytałem parę numerów i chętnie przekonam się, co też tam dalej się wydarzyło. Będzie ciekawie.
Jak wspomniałem, sam nie znam się dobrze na Marvel Now!, więc dla mnie jest to akurat produkt całkiem atrakcyjny, a na pewno ciekawszy niż WKKM która niestety zbiera obok perełek tonę wznowień i historii przeciętnych. Parę fajnych opisów tego uniwersum czytałem (oglądałem), odszukam linki i uzupełnię notkę, albo podam je w komentarzach. Jak coś znacie, to też proszę dodajcie.
Podzielam obawy – będzie przesyt…
Te Marvele są odrażające !!!!! Autor bloga powinien się zastanowić czy pisze o klockach Lego czy też o komiksach i książkach. Ukazywanie takiej ohydy to po prostu upadek …
Serdecznie witam na blogu pierwszego prawdziwego trola. Uprasza się o nie karmienie. 😉
Ja biorę z tego tylko All New X-Men. Trzeba do tego hobby podchodzić roztropnie. Co nie zmienia faktu, że Red Son oraz Ekspedycja już czekają na odbiór w Krakowie. 😛
Jaram się jak flota Stanisa
😀