Jak to się mówi, cześć celebrytów jest znana z tego, że jest znana. A do tego telewizja kłamie.
Co te dwie rzeczy mają wspólnego ze sobą, a do tego z klockami?
Ano analogiczna sytuacja jakiś czas temu pojawiła się w klockowym światku, i to na naszym, polskim ryneczku. Na LEGO CUUSOO „MWawrowski” zaprezentował szereg modeli budynków oraz autobusów. Co ciekawe, informacje o tym pojawiły się już w wielu portalach, a teraz nawet możemy znaleźć o tym artykuł w tygodniku „Angora„! Poniżej zdjęcie tegoż artykułu (dzięki Dejw za użyczenie fotki!)
I teraz wyraźnie sytuację można nawiązać do pierwszego akapitu tej notki.
Po pierwsze: gratulacje dla autora, który potrafi świetnie się wypromować, zarzucając (domniemanie) rożne media takimi informacjami! Tym bardziej, że konstrukcje które prezentuje, owszem całkiem niezłe, żadną rewelacją niestety nie są…
Po drugie: rzetelność dziennikarzy, czyli mediów. Zwróćcie uwagę na jedno zdanie „(…) oddadzą 10 tysięcy głosów, zostanie on (model) wprowadzony do sprzedaży„. Informacja taka przewija się nagminnie przy jakichkolwiek wspominkach o Panu Wawrowskim. I jak zapewne większość osób wie, jest nieprawdziwa! O ile można zrozumieć portale internetowe, które niezwykły sprawdzać informacji, to dziwne, że dziennikarz z popularnego tygodnika także olał sprawę i najzwyklej w świecie wprowadza czytelników w błąd! Gratulacje dla Angory, ciekawe, jak z pozostałymi u Was artykułami, dziennikarze podchodzą do nich z takim samym profesjonalizmem?
Niby w sumie rzeczy nieważne, a notka powstała jako swoista ciekawostka. Jednak podejście dziennikarzy bardzo mnie zniesmaczyło, tym bardziej, że sam po Angorę sięgam od czasu do czasu. To kurcze, to już ja bardziej sprawdzam prawdziwość informacji umieszczanych na 8studach, czyli na blogu bardzo niszowym! A może po prostu dziennikarz olał sprawę, a artykuł wrzucono tylko jako wypełniacz? Ale czy to też powód do takiego podejścia?
A samemu autorowi życzę oczywiście powodzenia w programie CUUSOO, i może nawet oddam głos na jego konstrukcje, w końcu co mi szkodzi? Nawet jakby udało się uzbierać wymagana liczbę głosów i tak kupić nie muszę i nie zamierzam, jest tyle stokroć lepszych konstrukcji, że mam na co wydawać kasę. Podziw wzbudza tez promocja, Pan W jakby nie było potrafi się wypromować, i to prezentując sobą niezbyt wiele. Wróżę mu w przyszłości karierę polityka.
Ja mam wrażenie, że teraz dziennikarze wychodzą z założenia że po co się starać i być poprawnym skoro jeśli się zrobi błąd to znajdzie się ktoś kto poprawi (w szczególności jeśli chodzi o ortografię czy gramatykę)
Ma kontakty w mediach http://www.wiadomosci24.pl/autor/mateusz_wawrowski,366503,an,aid.html i sam się ostro promuje http://www.wiadomosci24.pl/artykul/warszawski_autobus_ikarus_260_04_z_klockow_lego_268287.html
Brutalna prawda, tak to jest, kiedy za pisanie zabiera się człowiek, który nie ma pojęcia o temacie i mu nie zależy, żeby tylko ilość linijek się zgadzała.
Niestety chyba sam autor nie rozumiem zasady działania Cuusoo i wszystkich informuje, że autobus będzie zaraz sprzedawany na całym świecie.
Swoją drogą ciekawe, jak poumieszczał te logo, herby, itp. w LDD, skoro na razie zbudował tylko Solarisa 12 i na zdjęciach żadnych nalepek nie widać
Nori..no sorry, ale z jednym się zgodzić nie mogę. Twój blog wcale nie jest niszowym 🙂 A do podmiotu całego zamieszania, czyli do Pana Mateusza formułuję tylko jedno – troszeczkę pokory kolego.
Na cuusoo jest tyle ciekawych modeli, a oni promują ten jeden, jakby to nie wiadomo co było. A autobusy są moim zdaniem gorzej niż przeciętne.