Kukus ostatnimi czasy jest niezwykle płodny, po wielu mocach oraz poradnikach czas nastał na nową recenzję. I widać w niej skłonność autora do zabaw z grafiką, strasznie pokombinował ze zdjęciami, ale trzeba przyznać, niektóre ujęcia odpowiednio obrobione to małe arcydzieła! Pod względem tekstu standard dla Kukusa, widać że lubi się rozpisywać. I robi to dobrze.
Co do samego modelu, to powracamy do świata Hero Factory, niestety dziwnym zrządzeniem losu, jest to też wyprawa powiedzmy że dziewicza. Ale o tym co i jak, może przy innej okazji, a teraz serdecznie zapraszam do czytania i oglądania!
Recenzja: 2282 Rocka XL
27 grudnia, 2011 Autor: nori
Skomentuj